Odmladzajace maski hydrozelowe do twarzy EFEKTIMA

26.11.17

Każda z nas chce się czuć piękna. Sposobów jest wiele, a kosmetyki są jednym z nich. Makijaż i pielęgnacja potrafią wiele zdziałać. Ostatnio postanowiłam wypróbować maski hydrożelowe EFEKTIMA. Właściwie to od maseczek, tylko, że kremowych zaczęła się moja znajomość z tą marką. Później przetestowałam trochę pielęgnacji do ciała, a teraz znów wracam do pielęgnacji twarzy.


Maseczki hydrożelowe są idealne do zastosowania przed ważną imprezą, weselem, spotkaniem itp. Obietnice producenta sprowadzają się do jednego. To natychmiastowe odmłodzenie i wygładzenie skóry. Brzmi to świetnie prawda? Przyglądnijmy się im bliżej. Maski skrywają się w ładnych kartonikach z okienkiem, a dodatkowo ze względu na swoją formułę są zabezpieczone w saszetkach. Jak widać różnią się one kolorem, jedna jest złota, druga błękitna. 


Po wyjęciu z saszetki maseczki ociekają płynem, pierwszy kontakt z cerą jest jak zastrzyk pobudzającej energii, taki kubeł zimnej wody w delikatniejszym wydaniu. Maski przypominają te w tkaninie, również posiadają wycięcia na oczy, nos i usta, ich baza jest jednak zupełnie inna. To nie szmatka tylko taka jakby sprasowana galaretka. Niestety w okolicach pod oczami słabo przylegają, mimo ciągłego poprawiania. Ogólnie trzymają się dobrze, ale chodzenie w nich na twarzy nie jest zbyt komfortowe. Cały czas wydaje się, jakby miały się odkleić. Dlatego polecam relaks na 100%, chwilę odpoczynku z książką lub ulubionym serialem. Producent zaleca około 30 minut odprężenia z maseczką. Myślę, że jest to optymalny czas. W opakowaniu zostaje sporo płynu, ja wykorzystałam go w kilku kolejnych dniach jako serum pod krem. Szkoda było wyrzucić.


Okazało się, że maseczki są podobne pod względem działania. Przede wszystkim sprawiają w magiczny sposób, że cera nabiera zdrowego wyglądu, niwelują niewyspanie. Ujędrniają i rozpromieniają. Są dobrą opcją, jeśli chcemy w mig odświeżyć cerę, przygotować ją niejako pod wyjściowy czy wieczorowy makijaż. Skóra jest delikatnie napięta, widać efekt liftingujący, niczym po zastosowaniu jakiegoś skutecznego serum. 

Składy są niemalże takie same, w obu znajdziemy algi, które słyną z właściwości odżywczych i są bogatym źródłem witamin, dalej mamy nawilżająco - ochronne hydrolizowane proteiny soi, kwas hialuronowy, ekstrakt z owoców winogron, olejek różany, pantenol, witaminę C. Złota maseczka Hialu-Lift zawiera w składzie dodatkowo kolagen i złote drobinki, które sprawiają, że cera wygląda na rozświetloną. Możemy darować sobie użycie bazy o takich właściwościach. Druga maska Algae-Lift została dodatkowo wzbogacona o ekstrakt z alg niebieskich. Wiemy już skąd te kolory.



Skład Hialu-Lift: Aqua, Hydrolyzed Soy Protein, Collagen, Niacinamide, Panthenol, Algae Extract, Propylene Glycol, Hyaluronic Acid, Allantoin, Beta-Glucan, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Xanthan Gum, Ascorbic Acid, Carbomer, Disodium Edta, Sodium Heparin, Rose Flower Oil, Tocopherol, Vitis Vinifera Fruit Extract, Gold, Polysorbate 20.

Skład Algae-Lift: Aqua, Hydrolyzed Soy Protein, Collagen, Niacinamide, Panthenol, Algae Extract, Propylene Glycol, Hyaluronic Acid, Allantoin, Beta-Glucan, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Xanthan Gum,Phormidium Uncinatum Extract, Ascorbic Acid, Carbomer, Disodium Edta, Sodium Heparin, Rose Flower Oil, Tocopherol, Vitis Vinifera Fruit Extract, Polysorbate 20.


Podsumowując, polubiłam te maseczki. Złotej użyłam całkiem niedawno przed weselem i powiem Wam, że efekt był super, makijaż robiło się dużo przyjemniej po takim przygotowaniu. Czułam się też taka jakby bardziej wypoczęta. Marka posiada w ofercie dwie powyższe wersje, a także hydrożelową maskę na okolice ust i płatki pod oczy. Wszystko to można znaleźć m.in. w drogerii iperfumy.pl.

Znacie kosmetyki Efektima? Używacie takich hydrożelowych maseczek? :) 

Zobacz także...

21 komentarzy

  1. Tyle razy widziałam je w drogerii, ale jakoś nigdy nie kupiłam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czesto je spotykam. Chyba musze sie skusic na jedna i wypróbować ja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam ale płatki pod oczy też w takiej formie ale nie pamiętam którą wersję dokładnie. Niestety u mnie się nie sprawdziły a nie wiem jak byłoby w przypadku maseczek.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe maseczki :) Miałam taką złotą, ale na dłonie i mile ją wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasami sobie taką maseczkę też chętnie użyję ;) W listopadzie praktycznie co dziennie coś fajnego kładłam na twarz, udało mi się porządnie w końcu o nią zacząć dbać ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. miałam złoty wariant i byłam bardzo zadowolona, efekty przerosły moje oczekiwania

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja jakoś nie jestem pozytywnie do takich płatków nastawiona,.

    www.natalia-i-jej-świat.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Z Efektimy miałam jedynie płatki żelowe pod oczy które były świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tych produktów, ale szybkie działanie to ja lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo liubię tą firmę :* Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  11. Zaciekawiłaś minie swoim opisem tych maseczek, chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie czekają na swoją kolej :) Myślę, że na dniach zabiorę się za ich testowanie :) mam nadzieję, że moja opinia o nich będzie równie pozytywna co Twoja :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Znalazłam jedną taką maseczkę w Shinybox, ale jeszcze jej nie używałam :D Czasem mam takie dni, że przydałby się ten kubeł zimnej wody:D

    OdpowiedzUsuń
  14. Do odmładzania mi jeszcze trochę, ale będę pamietać :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam testować maseczki. Sprobuje i tej na pewno 💛

    OdpowiedzUsuń
  16. mam tę z algami, zobaczymy jak się u mnie sprawdzą. Mam nadzieję, ze tak samo jak u ciebie

    OdpowiedzUsuń
  17. Muszę je wypróbować ponieważ przepadam za maseczkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam wcześniej tych maseczek ale złotą zapewne przetestuje. Bardzo lubię maski ze złotem :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie miałam nigdy tych maseczek ale chętnie spróbuję! Pozdrawiam!^^

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam tą z algami, czeka póki co na testy, jednak jestem pozytywnie nastawiona.

    OdpowiedzUsuń

ODWIEDZAM

Shein

SheIn -Your Online Fashion T-shirts

Archiwum bloga