Dla niektórych wakacje powoli dobiegają końca, ale lato nie chce się jeszcze z nami żegnać. Wciąż zapowiadają wysokie temperatury. Wrzesień to też dobry miesiąc na urlop. Jestem pewna, że jeszcze wiele osób ma dopiero wymarzone wczasy przed sobą. Dla wszystkich, którzy zamierzają spędzać czas na słońcu przedstawiam po krótce kosmetyki Kolastyna do opalania, chroniące przed szkodliwym działaniem promieni i pomagające w regeneracji skóry po opalaniu. Marka jest łatwo dostępna i stosunkowo niedroga, więc nawet robiąc zakupy w ostatniej chwili przed wyjazdem można po nie śmiało sięgnąć. Za granicą tego typu produkty są zazwyczaj kilkukrotnie droższe.
Kolastyna oferuje szereg różnych kosmetyków do opalania. Zanim wystawimy skórę na działanie promieni słonecznych warto użyć balsamu z odpowiednim filtrem. Im wyższy tym pewniejsza ochrona. W przypadku emulsji o ultra lekkiej formule filtr SPF 20 to średnia ochrona. Na obecne temperatury w Polsce może być wystarczająca, ale wybierając się na zagraniczne wakacje zawsze wybieram SPF 30 lub 50.
Po całym dniu, gdy skóra prosi o nawilżenie niezawodny jest balsam, który przyniesie ulgę. W ten sposób nie tylko dbamy o skórę, ale też możemy przedłużyć trwałość opalenizny. Balsam po opalaniu Kolastyna S.O.S. działa niczym kojący kompres. Każdego roku na lato mam tego typu kosmetyk w użyciu.
Jakie kosmetyki do opalania towarzyszą Wam tego lata?
- 31.8.18
- 4 Komentarze