Inspired By NATURE ME, czyli zestaw pełen naturalnych produktów

19.8.18

Hej Dziewczyny! W obecnych czasach coraz bardziej zwracamy uwagę na to co kupujemy. Sprawdzamy ostrożnie składy nie tylko żywności, ale też kosmetyków i ubrań. Zapraszam dzisiaj na prezentację zestawu INSPIRED BY Nature Me, którego idea mocno nawiązuje do ekologii. Jest to nowa odsłona wcześniejszych zestawów Naturalnie Piękna, które zresztą od dłuższego czasu trafiały regularnie pod mój adres i opisywałam je dla Was na blogu. Aktualnie ze względu na prace modernizacyjne sprzedaż zestawów jest wstrzymana. Jak tylko wszystko wróci do normy to na pewno dam Wam znać. A tymczasem zobaczmy co zawiera sierpniowe pudełko Nature Me.



W środku zestawu znajdziemy nie tylko kosmetyki. Cieszy mnie ta różnorodność. O niektórych produktach, czy nawet markach nie miałam wcześniej zielonego pojęcia. Tak jest chociażby z świecą Runohome.pl Homemade Cake (18,99zł/120ml). Jest to świeca o słodkim aromacie domowego ciasta z nutami masła i wanilii. Wykonana została z wosku sojowego w 100% pochodzenia naturalnego. W razie rozlania taki wosk ponoć łatwo usuwa się za pomocą wody. Przyznam, że w te upały nie palę świec ani wosków, czekam aż się trochę ochłodzi. Myślę, że ta wersja zapachowa sprawdzi się idealnie w długie jesienne wieczory. 



Jest też coś na ząb. Duża, wąska butelka to 100% sok z granatu Natjum (17,99zł/400ml), wymiennie z sokiem śliwkowo - jabłkowym (11,99zł/400ml). Ciekawostką jest dla mnie fakt, że sok z granatu zawiera 3 razy więcej przeciwutleniaczy niż zielona herbata czy czerwone wino. Minusem jest krótki termin przydatności do spożycia, ale myślę, że nie będzie z tym problemu. Już ubyło około 1/3 butelki. Sok jest nieco kwaśny w smaku, rozpuszczam go z wodą, a czasem napój mieszam dla osłody z sokiem malinowym. Z tej samej firmy jest sos jabłkowo - musztardowy (12,99zł/225g), wymiennie z sosem z czarnych porzeczek (12,99zł240g). Dobrze, że trafiłam na pierwszą wersję, bo za czarnymi porzeczkami nie przepadam. W saszetce znajduje się woda alkaliczna Redox (4,00/240ml). Woda wspomaga niwelowanie kwasowości i redukowanie wolnych rodników. Wodę najlepiej wypić rano przed śniadaniem, czyli na pusty żołądek. Optymalnie powinno się wypijać dwie takie saszetki na dzień. Aby zauważyć efekty w samopoczuciu potrzebna byłaby około miesięczna kuracja.


Dalej mamy wybielającą pastę do zębów z aktywnym węglem Seysso (39,90zł/75ml). Pasta posiada czarny kolor i ma odświeżający zapach. Zawiera remineralizujący składnik nanoXIM, ksylitos oraz olej kokosowy. To moja pierwsza czarna pasta, zobaczymy jak się sprawdzi. Pasta znalazła już swoje miejsce a półce w łazience, a obok niej leży sobie i pchanie 100% roślinne mydło z borowiną z mydlarni Powrót Do Natury (10,00zł/100g).



Kolejnym ciekawym sklepem, którego produkty znajdziemy w zestawie Nature Me jest Kremowo.pl. Trafiłam na organiczny olej perilla z pachnotki brazylijskiej (12,90zł/50ml). Jego właściwości są bardzo szerokie, od działania antyoksydacyjnego i przeciwbakteryjnego, przez syntezę kolagenu i elastyny, po ujędrnienie skóry, a nawet poprawę kondycji paznokci. Z przyjemnością zabieram się za testy, bo takiego olejku jeszcze nie miałam. Jest to produkt wymienny z organicznym olejem arganowym (21,90zł/50ml). Mix produktów pielęgnacyjnych zaoferowała marka Avebio. U mnie pojawiła się antyseptyczna ambrozja do twarzy (79,00zł/50ml). Kosmetyk przeznaczony do cery tłustej i mieszanej. Skład oparty jest m.in. na wyciągu z oczaru wirginijskiego, olejku z drzewa herbacianego. Jestem ogromnie ciekawa jego działania.


Peeling kawowy ma w ofercie już chyba co druga marka, która śledzi trendy i podąża za wymaganiami klientek. Tym razem mamy tu peeling kawowy Skin.Team (17,90zł/50g). Mała saszetka starczy mi maksymalnie na 2-3 zastosowania. Skład tworzą: kawa Robusta, cukier trzcinowy, sól himalajska, 5 olejów naturalnych, masło Shea oraz witamina E. Do wyboru są cztery wersje zapachowe, każda niezwykle kusząca: waniliowe cappuccino, egzotyczne mango, latte ze słodką pomarańczą oraz typowo kawa. Ja jestem na tak! W brzoskwiniowej metalowej tubce skrywa się mleczko odbudowujące do włosów Oway Hmilk no stress (39,00zł/75ml). Składniki aktywne pozytywnie zachęcają, a mowa o wyciągu z hibiskusa, organicznym olejku perilla, proteinach bawełny, oleju daktylowym. Odżywka ma za zadanie odbudować wiązania dwusiarczkowe w strukturze włosów.


Nie obeszło się bez ulotek, kuponów promocyjnych do sklepów, których produkty znalazły się w zestawie. Marka PureBIO podarowała próbki organicznych kosmetyków do makijażu, natomiast próbki kremów są od BioSelect.



Podsumowując, mam nadzieję, że sprzedaż zestawów Inspired By szybko powróci. Zaskoczyła mnie różnorodność produktów w Nature Me. Do tej pory przeważały kosmetyki, a teraz mamy też do czynienia z ekologiczną żywnością, pojawił się akcent z akcesoriów domowych, czyli świeca zapachowa. Akurat w przypadku tego zestawu jestem jak najbardziej na tak dla takich zmian. Typowo kosmetyczny niech pozostanie ShinyBox. :)

Jestem ciekawa co sądzicie o sierpniowej edycji Nature Me? Znacie coś z zawartości? Co myślicie o idei takich eko zestawów :)

Zobacz także...

16 komentarzy

  1. jestem zachwycona tym zestawem, nic bym nie zmieniła. super zawartość do tego różnorodna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta ambrozja mocno mnie zaciekawiła!
    A generalnie zawartość pudełka pozytywnie się przedstawia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie, że nie ograniczają się tylko do kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna zawartość :D Najbardziej zaciekawiło mnie mleczko odbudowujące do włosów ^^
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajne pudełko! Sama chętnie bym wyprobowala część z tych kosmetyków 😍💖

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny jest ten zestaw :) widziałam go już na kilku blogach, jestem jak najbardziej za takimi zróżnicowanymi boxami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. dla mnie box rewelacyjny, genialny i najlepszy

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny zestaw, przetestowałabym takie produkty <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajna zawartośc pudełka ;) Na pewno znalazłabym w nim coś dla siebie. Na pierwszy rzut oka kusi mnie... pasta jabłkowo-musztardowa :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajne produkty znalazły w tym pudełeczku przyznaje że i jeszcze z żadnym nie miałam nigdy doczynienia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawa taka różnorodna zawartość. Bez dwóch zdań jednak najbardziej urzekło mnie to cudo Oway, które marzy mi się od dawna.

    OdpowiedzUsuń
  12. Według mnie zawartość jest rewelacyjna. Super, że wprowadzili też inne produkty oprócz kosmetyków. Takie urozmaicenie jest jak najbardziej na plus :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam wrażenie że boxy od Shiny znowu robią się lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Widziałam już to pudełko i bardzo mi się podoba jego zawartość. Różnorodność produktów robi wrażenie

    OdpowiedzUsuń

ODWIEDZAM

Shein

SheIn -Your Online Fashion T-shirts

Archiwum bloga