Woda perfumowana Eternity / CALVIN KLEIN

11.7.14

Drogie perfumy, któż ich nie kocha? Ja mam do nich ogromną słabość. Piękne falkony, czasem zupełnie proste, jak przy opisywanej dzisiaj perfumie CK, innym razem wymyśly, fikuśny, ozdabiany kwiatami, kryształkami. Trudno się im oprzeć. 

Jedną z moich ulubionych perfum jest Calvin Klein - Eternity EDP, którą już kiedyś mogliście zobaczyć w ulubieńcach maja. Pierwszy raz z tym zapachem zetknęłam się u mojej siostry. Prosty flakonik, szczerze mówiąc nie przyciąga bardzo spojrzenia, nie wiem czy zwróciłabym na niego uwagę w drogerii. Atomizer też mógłby być odrobinkę ładniejszy. Okazuje się jednak, że prawdziwy skarb skrywa się w środku.

Na początek mała ciekawostka o historii zapachu, która krąży w otchłani internetu. Otóż historia perfum Eternity zaczęła się od ślubu Calvina Kleina z jego byłą asystentką, Kelly Rector. Kreator mody podarował jej wtedy zabytkową, ozdabianą brylancikami obrączkę, którą przed laty książę Windsoru Edward wręczył ukochanej, Wallis Warfield Simpson. Na wewnętrznej stronie tego klejnotu wygrawerowane było słowo 'eternity' - symbol wielkiej miłości i oddania. Zakochany stylista postanowił dodatkowo uczcić swój związek z Kelly poprzez wykreowanie zapachu, w którym zamknięte byłyby najpiękniejsze uczucia i namiętności. Romantyczny bukiet kwiatów zmieszany z przyprawami, aromatem lasu i zielonymi nutami najbardziej odpowiadał jego wyobrażeniom. Nazwa mogła być tylko jedna - 'Eternity'. Flakon z kryształu i srebra ma symbolizować uczucie i oddanie. Zaprojektowali go wspólnie Klein i Pierre Dinand. 

Eternity EDP jest na rynku już bardzo długo, od 1998 roku. Od tamtego czasu pojawiło się sporo innych wersji Eternity: Moment, Aqua, Summer,  Anniversary (może jeszcze jakieś?).
Ale wracając do mojej buteleczki Eternity. Z początku zapach jest trochę ostry, powiedziałabym nawet duszący. Patrząc na nuty zapachowe dziwię się trochę skąd aż tyle ich się wzięło. Chyba z połowy nie jestem w stanie wyczuć. Może to i lepiej, bo taki prawdziwy bukiet tych wszystkich zapachów mógłby zapewne przyprawić o zwroty głowy. Po powąchaniu Eternity w drogerii teraz latem może stwierdzicie, że jest to zapach bardziej na zimę. Ja jednak uwielbiam go niezależnie od pory roku. Dozuję sobie oszczędnie, co by jak najdłużej się nim nacieszyć. :) Zazwyczaj na wieczór, na randki czy po prostu jakieś wieczorowe wyjścia z domu. Zapach jest elegancki, dostojny, ale jednocześnie romantyczny, otulający. Po godzinie czy dwóch od aplikacji przepięknie się rozwija. Prawdą jest zatem, by nie decydować się na zakup perfum w drogerii zaraz po powąchaniu testera, bo prawdziwy zapach ujawnia się dopiero po jakimś czasie. Teraz to wiem, ale jako młoda dziewczyna zupełnie nie zdawałam sobie sprawy, testowałam po kilka zapachów na raz na ręce, a później dziwiłam się samej sobie w domu dlaczego wybrałam taki zapach a nie inny. Co prawda wtedy dotyczyło to ''perfum'' za max. 30zł, ale i tak byłam stratna. :D
Nuty zapachowe:
nuta głowy: frezja, szałwia, mandarynka
nuta serca: róża, konwalia, nagietek lekarski, goździk, jaśmin, lilia, narcyz
nuta bazy: ambra, piżmo, paczuli, drzewo sandałowe

Uwielbiam perfumy w których można wyczuć nienachalny zapach jaśminu, konwalie czy godździki, a gdy piżmo czy drzewo sandałowe jest w nucie bazy to już wiem, że zapach może przypaść mi do gustu.

Wystarczy dwa psiknięcia, by już zapewnić sobie piękny zapach na cały dzień. Perfumy są bardzo trwałe, na ubraniach czuć je nawet do kilku dni! W końcu to woda perfumowana (EDP), a nie toaletowa, więc tego też oczekiwałam. Czasem prędzej zrobię pranie niż zapach Eternity ulotni się całkowicie. :)
 Pojemność do wyboru: 30ml, 50ml, 100ml
 Dostępność: np. na iperfumy.pl (tutaj
Cena: w zależności od pojemności i drogerii czy sklepu (ok. 80-250zł). Uważajcie na podejrzanie niskie ceny, bo można trafić po prostu na podróbkę. Miałam tak w przypadku perfum Hugo Boss, którą już dawno zamawiałam na allegro dla chłopaka. Na aukcji było wszystko ładnie, pięknie opisane, miałam otrzymać perfumę w zafoliowanym kartoniku, a przyszła bez folii i niestety zapach nie utrzymywał się długo. W odsyłanie nie chciało mi się bawić, bo pewnie zwrotu pieniędzy bym nie zobaczyła. Od tamtej pory bardzo uważam i sprawdzam opinie o sklepach, nie kupuję już u przygodnych sprzedawców.

Podsumowując króciutko, jest to dość popularny zapach, więc trzeba liczyć się z tym, że mijane na ulicy osoby mogą pachnieć tak samo. Według mnie zapach jest idealny na wieczór, ale i za dnia potrafi oczarować. Dodaje pewności siebie. Jest długotrwały, wystarczy niewielka ilość by cieszyć się pięknym zapachem przez cały dzień, a nawet dłużej. Wiadomo, że każdy ma swoje upodobania co do zapachów, perfum, ja uwielbiam zapachy CK, więc stąd też taka pozytywna opinia. Oprócz tej buteleczki Eternity mam jeszcze One Shock i znaną Euphorię, a kiedyś miałam IN2U.

 Znacie zapachy Calvina Kleina? :)

Zobacz także...

60 komentarzy

  1. Nie znam tych perfum :) Ale wielki plus za trwałość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, to jeden z najdłużej utrzymujących się zapachów jakie mam :)

      Usuń
  2. Moje ukochane! ♥ Czuję, że to ten mój jedyny zapach i choć eksperymentuję z innymi, do Eternity często powracam, właśnie teraz planuję kupno następnego flakoniku. To zapach, który na mojej skórze przepięknie się rozwija i nawet Narzeczony potwierdza, że na mnie pachnie wyjątkowo, a miał okazję porównać z moją koleżanką, na której zapach po prostu "siedział" ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, no i śliczne zdjęcia! :)))

      Usuń
    2. Eternity pięknie się rozwija, u mnie też, ale faktycznie czasem jest tak że zapach nie zgrywa się ze skórze. Ale z drugiej strony wydaje mi się, że dla Twojego Narzeczonego nieważne jakie perfumy to zawsze będą piękniej pachnieć niż na koleżance. :D

      Usuń
  3. Tego nie znam, ale aktualnie mam właśnie dwa inne na stanie: Euphorie Blossom i Obsession Night:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli widzę, że również lubisz zapachy CK skoro masz aż dwa flakoniki :)
      Obsession Night nie znam, muszę powąchać przy okazji :)

      Usuń
  4. jestem ciekawa zapachu, bo wygląda na ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie znam tego zapachu, ale u mnie zapachów pod dostatkiem i zapas na długo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to tak jak i u mnie :) Nowego flakoniku perfum nie kupowałam już chyba z pół roku i nie zanosi się póki co na zmiany :)

      Usuń
  6. Znam..darzę je ogromnym sentymentem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam największy sentyment do Mexx Fly High - to były pierwsze perfumy od mojego obecnie już narzeczonego :)
      Ale też mam kilka innych zapachów, które kojarzą mi się z danym miejscem, jakimś okresem w życiu :)

      Usuń
  7. Znam i lubię :-)) niedługo znów do niego wrócę, bo jest niedrogim zapachem, pachnącym naprawdę pięknie. Bywa, tak jak mówisz, dość powtarzalny, ale na każdej osobie może pachnieć inaczej, gdyż każdy z nas ma swój własny, inny zapach :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze napisałaś, czasem zapach pięknie się rozwija, a czasem nie może dojść do porozumienia ze skórą, dlatego przy drogich perfumach lubię najpierw wypróbować sobie jakieś małe testery :)

      Usuń
  8. Miałam kiedyś te perfumy i lubię ich zapach, choć nigdy nie stały się do końca moim ulubieńcem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja je bardzo lubię, ale takich swoich naj najulubieńszych perfum chyba jeszcze nie znalazłam, bo nie zdarzyło mi się żebym kupiła drugi taki sam flakonik, jeśli o drogie zapachy chodzi (bo z tańszych to jak najbardziej mi się czasem powtarzały). :)

      Usuń
  9. kiedyś miałam okazję je wąchać, pachną bardzo kobieco, zmysłowo

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam wersje różowa i nie wiem dlaczego ale bardzo złe sie czułam gdy ich uzywalam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam różowej wersji :( Ale wszystko możliwe, bo przynajmniej moje Eternity mogą być dla kogoś wrażliwego troszkę duszące.

      Usuń
  11. nie znam tego zapachu, ale przy okazji sobie go zobaczę:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobacz zobacz, może akurat Ci się spodoba :)

      Usuń
  12. jaki zbieg okoliczności heheh... właśnie się nimi psiknęłam... są piękne ... mają taki wciągający zapach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, zapach staje się coraz piękniejszy z czasem :)

      Usuń
  13. kocham ten zapach <3 i żałuję że wykończyłyśmy z mamą już buteleczkę : c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękne zapachy szybko się kończą :) Niestety :)

      Usuń
  14. Uwielbiam CK ! Ale powiem Ci że jakoś eternity serca mi nie skradły :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, a moje serducho skradły najbardziej ze znanych mi do tej pory zapachów CK :)

      Usuń
  15. Skoro tak ładnie o nim piszesz to muszę kiedyś spsikać tester i przetrzymać go trochę, jak mi się spodoba to pozwolę sobie na odrobinę luksusu i zakupię :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe czy przypadną Ci do gustu, daj znać jak zdecydujesz się na zakup :)

      Usuń
  16. Nie miałam okazji wąchać tego zapachu... :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Te perfumy używała moja nauczycielka z niemieckiego i za każdym razem, gdy wchodziłam na lekcje w sali unosił się zapach jej perfum. Nigdy nie wiedziałam, co to za perfumy, ale po odkryciu sama kupiłam sobie flakon Kleina :) Jest przepiękny! Chętnie kupiłabym go na iperfumy, ale zastanawiam się, czy rzeczywiście Eternity będą oryginalne. Swoje kupiłam w Super-Pharmie, gdyż trafiłam na dużą okazję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że na iperfumy mają oryginalne kosmetyki (przynajmniej tak czytałam w opiniach), ale sama perfum jeszcze tam nie zamawiałam. Niedługo mam zamiar kupić Hugo Bossa Narzeczonemu to się okaże. W Super-Pharm mają często świetne promocje. :)

      Usuń
  18. Odpowiedzi
    1. A proszę bardzo, mam nadzieję, że okazała się pomocna :)

      Usuń
  19. lubię ten zapach, bardzo<3


    ps. a u mnie? MOJE MAGAZYNOWE STYLIZACJE I MAKIJAŻE

    OdpowiedzUsuń
  20. Aż poproszę o próbkę w drogerii :-) Tak mnie zaciekawiłaś tą piękną historią miłości :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, że historia urzekająca? :)
      Ja akurat miałam Eternity na sobie podczas zaręczyn, więc też będzie mi się trochę z tym kojarzyć :)

      Usuń
  21. Rzeczywiście rozbudziłaś wyobraźnię :) Muszę je powąchać.

    OdpowiedzUsuń
  22. Znam :) Jednak mój ukochany zapach to Euphoria :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Euphorię też lubię, ale Eternity bardziej :)

      Usuń
  23. ja mam swój ulubiony zapach, ale te chętnie bym powąchała :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Po Twojej recenzji chętnie bym go powachala ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. szkoda, że nie znam ck dla kobiet, tylko "obsession night" dla mężczyzn u mojego P. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie planuję jakąś nową perfumę kupić mojemu narzeczonemu, wezmę Obsession Night pod uwagę :)

      Usuń
  26. Nie znam tej wody. Ale nuty zapachowe są fajne :).

    OdpowiedzUsuń
  27. moja mama go kiedyś miała i bardzo lubiła :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Znam, ale ten zapach to nie moja bajka :) Natomiast moja mama go uwielbia i od lat stosuje :)

    OdpowiedzUsuń
  29. ja niestety nie kojarzę tego zapachu, jak będę w perfumerii to powącham.

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie znam tego zapachu, ale mam miniaturkę One summer - genialny, piękny, mocno wakacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
  31. znam ten zapach i bardzo lubię, ten nowy zapach CK również jest ciekawy...

    OdpowiedzUsuń
  32. :) Kobiece - zmysłowe - hmmmmm uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Uwielbiam ten zapach :) polecam

    OdpowiedzUsuń
  34. Mała poprawka - Eternity powstał w 1988 roku, a nie, jak napisałaś - w 1998 :)

    OdpowiedzUsuń

ODWIEDZAM

Shein

SheIn -Your Online Fashion T-shirts

Archiwum bloga