Nowa marka kosmetyczna Schwarzkopf BEOLOGY
25.3.18
Niektóre firmy kosmetyczne mają tak długą tradycję, że ciężko mi to pojąć. Przykładem jest chociażby znany koncern Schwarzkopf, który nie tak dawno świętował swoje 120 urodziny. Utrzymać się tyle lat na rynku to ogromny sukces. Bez stałych klientek byłoby to niemożliwe. Muszę przyznać, że sama również mam w pewnym stopniu zaufanie do kosmetyków spod szyldu Schwarzkopf. Nic zatem dziwnego, że zainteresowałam się najnowszym dziełem firmy. Na początku bieżącego roku miała miejsce premiera nowej marki BEOLOGY. Miałam okazję przetestować szampon oraz maskę z linii regenerującej. Po przeszło miesięcznych testach spieszę do Was z recenzją.
Beology to system pielęgnacji włosów inspirowany mocą głębin mórz. Kosmetyki dedykowane dla wyjątkowych potrzeb naszych włosów. Marka aktualnie posiada w ofercie 3 linie pielęgnacyjne: regenerującą, nawilżającą oraz wygładzającą. Składniki aktywne to alga brunatna/wyciąg z kapusty morskiej oraz ekstrakt z głębin mórz, pozyskiwany na głębokości 2 km. Mnie od początku kusiła wersja związana z regeneracją i tym sposobem na półkę w łazience trafił szampon oraz maska w rubinowo-złotych opakowaniach. Zimą jak i na wiosnę właściwości regenerujące oraz nawilżające są dla mnie priorytetowe. Jak sprawdził się duet od Schwarzkopf na moich średnio-porowatych, naturalnych włosach?
Opakowania kosmetyków są estetyczne, w zależności od linii w różnych kolorach. Łączą je nakrętki oraz napisy w złotym kolorze. Ładnie będą się prezentować w salonach fryzjerskich. A domyślam się, że tam również będą stosowane. Obstawiam to po pięknym zapachu kosmetyków, który kojarzy mi się z salonem o pięknym wnętrzu w stylu glamour.
SZAMPON BEOLOGY REGENERACJA
Opakowanie szamponu to aż 400 ml/39,99zł, jest to spora ilość, która sprawia, że sięgam po niego często i nie żałuję sobie ilości nakładanej na włosy. Szampon posiada gęstą, perłową konsystencję o lekko różowym zabawieniu. Wytwarza obfitą pianę, mycie nim włosów to przyjemność, także ze względu na wspominany wcześniej zapach, który kojarzy się z kosmetykami z wyższej półki. Chociaż z tego duetu maska pachnie mocniej. Szampon dobrze oczyszcza włosy, są dość przyjemne pod opuszkami palców, nie wołają od razu o zastosowanie odżywki czy maski, nie są tępe. Co ważne szampon nie wysusza skóry głowy. Obawiałam się nadmiernego obciążenia, ale jest w porządku. Włosy zachowują świeżość przez około 2-3 dni, czyli u mnie jest to standard.
Skład: Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Methyl Cocyl Taurate, Coco-Glucoside, Sodium Chloride, Sodium C14-16 Olefin Sulfonate, PEG-120 Methyl Glucose Dioleate, Hydrolyzed Keratin, Thermus Thermophillus Ferment, Laminaria Saccharina Extract, Panthenol, Caprylyl/Capryl Glucoside, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Citric Acid, Parfum, Sodium Benzoate, Polyquaternium-10, Glycol Distearate, Coconut Acid, Laureth-4, Hydrogenated Castor Oil, Glycerin, Linalool, Hexyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Alpha-Isomethyl Ionone, Geraniol, Lactic Acid, Propylene Glycol, CI 17200, CI 19140, CI 60730.
MASKA BEOLOGY REGENERACJA
Czas na recenzję maski - mojego faworyta z tego duetu. Dobrze dobrana maska potrafi zdziałać wiele dobrego. To w tym kosmetyku pokładam zwykle największe oczekiwania pod względem regeneracji i odżywienia włosów. Szampon jak to szampon, powinien oczyszczać i przy okazji być delikatny dla skóry głowy, natomiast zadania maski są już większe. Maska Beology znajduje się w słoiczku o pojemności 200 ml/44,99zł. Jej konsystencja jest gęsta, zbita i treściwa, koloru białego. Po nałożeniu jej na wilgotne włosy szybko widać jak się wchłania. Moje włosy jakby ją wpijały. Jest to maska bogata w emolienty, czyli składniki odpowiedzialne za nawilżanie i tworzenie na powierzchni włosów ochronnego filmu zabezpieczającego przed odparowaniem wody, a także niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi. Zaliczamy do nich m.in. wyciąg głównych składników aktywnych, z alg morskich. Jest też substancja odpowiedzialna za wygładzenie włosów. Przy prostych włosach efekt jest naprawdę świetny. Włosy są wygładzone, sypkie, ale też wydaje się, że jest ich dużo na głowie. Maska mimo swoich właściwości nawilżająco - regenerujących nie powoduje tzw. przyklapu, nie obciąża włosów. Zapewnia pożądany przeze mnie efekt. Myślę, że w przypadku włosów kręconych również się sprawdzi. Kondycjonuje włosy, sprawia że nie puszą się ani nie elektryzują. To maska godna uwagi.
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Isopropyl Myristate, Behentrimonium Chloride, Distearoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Thermus Thermophillus Ferment, Laminaria Saccharina Extract, Hydrolyzed Keratin, Panthenol, Stearamidopropyl Dimethylamine, Cetyl Palmitate, Citric Acid, Dimethicone, Parfum, Phenoxyethanol, Sodium Methylparaben, Isopropyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Glycerin, Linalool, Hexyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Alpha-Isomethyl Ionone, Geraniol, Sodium Sulfate.
Podsumowując, nowa marka Beology zwraca uwagę eleganckimi, niemalże królewskimi opakowaniami. Z powyższego duetu to maskę bardziej polecam. Jest warta swojej ceny, daje dobre rezultaty. Po dłuższym jej używaniu widzę poprawę w kondycji włosów. Szampon również jest w porządku, ale podejrzewam, że dla włosów cienkich i skłonnych do bardzo szybkiego przetłuszczania się z takim zestawem można po prostu przedobrzyć. Z kolei dla włosów bardzo zniszczonych może przynieść efekty pozytywne. Jeśli natomiast zależy Wam na kosmetykach fryzjerskich polecam rozglądnąć się za serią Schwarzkopf Professional np. w drogerii internetowej iperfumy.pl.
Co myślicie o nowej marce Szchawarkopf BEOLOGY? Miałyście okazję już poznać te kosmetyki?
25 komentarzy
Kupiłam niedawno maskę, ale z niebieskiej linii.
OdpowiedzUsuńW sumie chętnie bym spróbowała tego zestawu.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
Ja testuję całą tą różową serię i jest super!
OdpowiedzUsuńmam odżywkę do puszących się włosów z tej serii i jestem bardzo zadowolona :D czeka grzecznie na recenzje :D
OdpowiedzUsuńMaskę bym spróbowała, przy moich prostych włosach mogłaby się świetnie sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze tych produktów, ogólnie markę lubię i chętnie bym przetestowała ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji. A swoją drogą Scwarzkopf ma tyle różnych marek, że pewnie ciężko nie kupić czegoś od nich w ciągu tygodnia ;)
OdpowiedzUsuńNie testowałam jeszcze tej serii, ale fajnie się prezentuje. ;D Miłego poniedziałku!
OdpowiedzUsuńNie mialam ich jeszcze, ale w drogeriach sa wychwalane :). U mnie w lazience jest tyle kosmetykow do wlosow, ze jak na razie nie skusze sie :)
OdpowiedzUsuńZarówno opakowania jak i działanie super, z chęcią się skuszę :)
OdpowiedzUsuńfakt opakowania boskie, ciekawią mnie od kiedy sie pojawiły
OdpowiedzUsuńmam suche, wysokoporowate włosy więc ta linia regeneracyjna BEOLOGY byłaby dla mnie idealna
OdpowiedzUsuńWizualnie faktycznie wygląda królewsko i bardzo zachęca do zakupów ☺ maska bardziej mnie zainteresowała, bo uwielbiam tego rodzaju kosmetyki, a właściwie to moje włosy bardzo je lubią ☺ dodatkowo jeszcze skoro sama ja polecasz to będę miała ja na oku ☺
OdpowiedzUsuńOstatnio ogladalam dokladnie ta serie w Rossmann ;) sklad ma fajny ale cena troszke odstrasza
OdpowiedzUsuńJa właśnie też widziałam te produkty w Rossmannie. Przyznam, że spodobały mi się ich opakowania, są naprawdę ładne i gustowne. Może kiedyś się skuszę, chociaż ostatnio moja pielęgnacja włosów kuleje :P
UsuńSłyszałam o nich, ale jeszcze nie widziałam w sklepach.
OdpowiedzUsuńJa jestem bardzo ciekawa tych produktów i jako maniaczka kosmetyków do włosów na pewno je wypróbuję. Obawiam się trochę, że mogą obciążyć moje włosy - no ale zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy są niestety bardzo podatne na obciążenia i od razu stają się tłuste i oklapłe po ciężkich kosmetykach. Jednak opakowania są cudowne!
OdpowiedzUsuńTa marka kusi mnie już od jakiegoś czasu :D Myślę, że prędzej czy później skuszę się na jakiś zakup :D
OdpowiedzUsuńChciała bym osobiście poznać te produkty i ich działanie na moich włosach
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawią mnie te nowe kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę mieć tą serię. Szczególnie maskę bo skład jest ciekawy a szamponów mam obecnie aż za dużo.
OdpowiedzUsuńUżywam szamponu, odżywki i maski z tej serii i bardzo mi się podoba jak i sprawdza. Urzekający jest zapach tej serii UWIELBIAM GO!
OdpowiedzUsuńTen duet ciekawie się prezentuje ale ja mam swoje ulubione kosmetyki do włosów i póki co nie chce ich zmieniać.
OdpowiedzUsuńCzytałam o nich trochę i mam ochotę na którąś z serii, tylko jeszcze sama nie wiem którą :)
OdpowiedzUsuń