Nowości kosmetyczne / LUTY, MARZEC 2015
14.3.15
Dzisiaj luźny post z moimi ostatnimi zakupami, przesyłkami, wygranymi. Dawno nie wrzucałam tego typu notki, dlatego niektóre nowości pochodzą jeszcze z lutego. Moje kosmetyczne zbiory (bo inaczej już tego nazwać nie mogę) wzbogaciły się o sporą gromadkę ciekawych produktów, jedne były mi już wcześniej znane, inne nie. Zapraszam na przydługi przegląd. :)
W sklepie Skarby Syberii skusiłam się na mały shopping. Najpierw wrzuciłam do internetowego koszyka cedrowe mydło Banii Agafii. Miałam wersję miodową [recenzja] i byłam zadowolona, a to cedrowe jest ponoć jeszcze lepsze i idealnie nadaje się do włosów. To się okaże. Ponadto do koszyka wpadło serum do cery tłustej i mieszanej Anti - Age, na które od dawna miałam ochotę. Ma bardzo dziwny zapach, tyle mogę jak na razie powiedzieć, używam go systematycznie na noc i oczekuję na efekty. Kolejne serum +50 zamówiłam dla Mamy. Było na promocji za ok. 15zł, więc żal nie brać. I jeszcze marokański balsam do włosów, o którym czytałam niemalże w samych superlatywach na kilku blogach. Wspominałam już, że jestem fanką marki Planeta Organica? :)
U Lady J. [klik] udało mi się wygrać świetny zestaw kosmetyków z paletką MakeUp Revolution Death by Chocolate na czele. Paletka szybko skradła moje serce i odstawiłam trochę na bok ulubienicę ostatnich tygodni, czyli paletkę Iconic 3 [prezentacja, swatche] tej samej marki. Kosmetyki przyszły zapakowane w pudełko po GlossyBoxie.
Jak widzicie pudełeczko było wypełnione po brzegi różnościami. Trafił
do mnie m.in. rozświetlacz MUR Vivid Baked w odcieniu Pink Lights,
pomadka MUA Persian Rose, czerwona pomadka Calvin Klein, kredka do oczu AVON z drobinkami w świetnym odcieniu Sugar Plum i żółciutki lakier Sally Hansen o cukrowej/piaskowej fakturze.
Oraz... mnóstwo próbek i drobiazgów, mam co testować. :)
W lutym poszczęściło mi się także w rozdaniu u Kasi z bloga Kobiece Szufladki [klik]. Wygrałam same przydatne kosmetyki i do tego organizer.
Antyperspirant Dove Silk Dry ładnie pachnie. Płyn micelarny z Green Pharmacy już znam, miałam go kiedyś. Całkiem niezły z niego zawodnik, chociaż mógłby się nie pienić. Tonik Ziaja liście manuka to mój pierwszy kosmetyk z tej popularnej w blogosferze serii.
Dalej owocowe masełko do ciała z nieznanej mi wcześniej marki Delawell. W skład nagrody wchodził także jeden z moich ulubionych - tusz do rzęs Lovely Pump Up oraz kolejne do kolekcji kosmetyki Eveline: krem do depilacji oraz luksusowy olejek arganowy 3w1.
I jeszcze jedna wygrana, tym razem u Karotki [klik]. Do wygrania było kilka zestawów, ja wybrałam ten z podkładem Rimmel Lasting Finish 200 Soft Beige, ale niestety okazał się za ciemny jak na teraz. Poza tym w paczuszce znalazłam soczyście pachnący peeling Tutti Frutti z Farmony, jajeczko Ebelin oraz żel antybakteryjny z B&BW.
Po wielu pochwalnych recenzjach skusiłam się w końcu na podkład Pierre Rene Skin Balance Cover w odcieniu 20 Champange. Nie spełnił on jednak w 100% moich oczekiwań (tzn. nie jest zły, ale do ideału mu trochę brakuje), dlatego gdy w jednej z drogerii internetowych pojawiła się promocja na podkłady Revlon CS nie wahałam się ani chwili. Podkład z Revlonu znam już doskonale i jest on niezawodny na ważne wyjścia, spotkania i w ogóle w dni kiedy chcemy by makijaż utrzymywał się przez wiele godzin. Mój odcień to 150 Buff.
Kupiłam też kolejną butelkę mojego ulubionego żelu do mycia twarzy Avene Cleanance [recenzja], a kolejne kosmetyki pochodzą z Programu Nowości Rossmann. Kremy OLAY na dzień i na noc to kompletna nowość nie tylko w drogerii ale również w mojej kosmetyczce. Nigdy wcześniej nie używałam kosmetyków tej marki. Z pewnością podzielę się z Wami ich recenzją.
Dalej... witaminowa dżywka do paznokci KillyS, dezodorant antyperspiracyjny w kulce MUM Fresh Pink, kuracja parafinowa do stóp Markell.
Wiosenny powiew świeżości od MEXX. Woda toaletowa i żel pod prysznic Ice Touch pachną bardzo przyjemnie, ale nie jest to jednak do końca moja bajka.
Do pielęgnacji włosów dołączyły nowości L'oreal Elseve, szampon i odżywka magiczna moc olejków. Mogę już powiedzieć, że jestem z nich zadowolona.
Mam nadzieję, że dobrnęliście do końca? Sama nie wiedziałam, że aż tyle się tego uzbierało, ale pamiętajcie, że to nowości z kilku tygodni, nie tylko z marca.
Ostatnie wpisy:
black&white / SHEINSIDE, PEPCO
Peeling do rąk 8w1 / Eveline Cosmetics
Podkład kryjący ze skwalanem / Diadem Cosmetics
Róż do policzków Eveline 06 Peach Beige
Znacie coś z moich nowości? Jesteście czegoś szczególnie ciekawe? :)
Ostatnie wpisy:
black&white / SHEINSIDE, PEPCO
Peeling do rąk 8w1 / Eveline Cosmetics
Podkład kryjący ze skwalanem / Diadem Cosmetics
Róż do policzków Eveline 06 Peach Beige
76 komentarzy
nie miałam nic z Twoich nowości, ale widzę sporo fajnych rzeczy. podkłady mniee ciekawią.:)
OdpowiedzUsuńRevlon znam od dawna, jest naprawdę świetny, polecam zakup przez internet jakby co jest dużo taniej, gama kolorystyczna szeroka, więc myślę że spokojnie znalazłabyś coś dla siebie, ten podkład wygląda dobrze nawet bez pudru, super się utrzymuje na buźce w ciągu dnia i nic się nie ściera :)
UsuńAle dużo nowości :)) Fajnie .
OdpowiedzUsuńMiłego używania życzę.
Pozdrawiam ;*
Dziękuję :)
UsuńNie miałam nic z twoich nowości niestety. Życzę ci miłego testowania i będę oczekiwać na recenzję :)
OdpowiedzUsuńCzęść z kosmetyków z pewnością opiszę na blogu :)
UsuńJa jestem ciekawa kremów olay i zestawu MEXX
OdpowiedzUsuńKremy na pewno opiszę za jakiś czas, póki co jestem z nich zadowolona, chociaż na ogół wolę kosmetyki do twarzy o bardziej naturalnych składach :)
UsuńDużo ciekawych produktów! Najbardziej zazdroszczę paletki MUR :)
OdpowiedzUsuńPaletka jest genialna ♥ Codziennie jak się tylko maluję to poznaję możliwości tych cieni, łącze, mieszam je ze sobą, kombinuję, przydałoby się tylko więcej pędzelków, bo nie nadążam z praniem moich kilku :D
UsuńJejku, ile dobroci! Można pozazdrościć :-) I jest mój ukochany żel do twarzy z Avene! Uwielbiam go za delikatność i za skuteczność. Ostatnio pokusiłam się o jakiś szampon Elseve i to jakiego dostałam po nim łupieżu już po pierwszy użyciu jest nie do opisania! Wrr! Wywalę do kosza bez najmniejszego żalu!
OdpowiedzUsuńTen żel jest świetny, to już moja 3 buteleczka. Kosztuje trochę, ale jest ogromnie wydajny i za to też go lubię :)
UsuńO to nieciekawie u Ciebie z tym szamponem, mnie jeszcze nic takiego nie spotkało, a szamponów Elseve miałam już kilka... zużyj go do prania pędzli :)
Interesujące nowości :)
OdpowiedzUsuńNiektóre naprawdę godne uwagi :)
Usuńsame cuda :D
OdpowiedzUsuńPrzeglądam i przeglądam, niektóre rzeczy znam, innych nie, ale we wszystkich bym chętnie pogrzebała :D Szczególnie ciekawi mnie Mexx, jeszcze nie miałam okazji poniuchać :]
OdpowiedzUsuńJa mam sentyment do marki Mexx, pierwsze perfumy jakie dostałam od swojego chłopaka jakieś 8 lat temu to Mexx Fly High ♥
UsuńZapach Ice Touch jest zupełnie inny.
z cedrowego mydła na pewno będziesz zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję :D
UsuńTy to masz mega szczęście w konkursach :D
OdpowiedzUsuńCzasem los się do mnie uśmiechnie to fakt, zasada jest jedna - trzeba próbować :)
UsuńWiele wspaniałych cudeniek Ci przybyło Kochana :) Kosmetyki CK, szminka i cienie, mocno mnie zaciekawiły, szminka ma przepiękny kolor!
OdpowiedzUsuńŻel Avene Cleanance muszę wypróbować, jeszcze go nie znam :)
CK to chyba moja pierwsza szminka w tak odważnym kolorze :D
UsuńA żel polecam, znakomicie oczyszcza cerę, nawet z makijażu (poza makijażem oczu), a jednocześnie nie ściąga skóry, ja go uwielbiam, to moje 3 opakowanie, jest mega wydajny, więc na cenę można przymknąć oko :)
Wow, sporo tego :) gratki
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥
Usuńświetne nowości :))
OdpowiedzUsuńale świetne nowości, podobają mi się ;)
OdpowiedzUsuńgratuluje wygranych :) ten zapach Mexx to też nie moja bajka :)
OdpowiedzUsuńJak dużo wspaniałości ♥ Cudowny kolor pomadki CK :)
OdpowiedzUsuńIle wspaniałości :)) Jak to wszystko zużyć? :D
OdpowiedzUsuńile super nowości :)
OdpowiedzUsuńO kurcze ale fajne rzeczy.
OdpowiedzUsuńcudowne kosmetyki!
OdpowiedzUsuńOjej :) Sporo fajnych nowości :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne nowości :)
OdpowiedzUsuńNo czekałam na ten post. Faktycznie, dawno nie było :) Ciekawe zamówienie ze SS, faktycznie miałam kiedyś ten marokański balsam do włosów i jego działanie było pierwsza klasa, a kupiłam go jeszcze wtedy gdy tak często się o nim nie mówiło. Brałam w ciemno ;) Teraz używam Fińskiego, który też jest całkiem fajny. Ależ Ci się poszczęściło z tymi rozdaniami. Same perełki wygrałaś! Lubię dezodoranty z Dove, a ta żółta mascara Lovely to moja ulubienica :) Ten olejek arganowy z Eveline to jak dla mnie niewypał. Kiedyś o nim pisałam, choć z tego co teraz widzę to zmienili opakowanie. Ciekawe czy pompka będzie lepiej działać. Nigdy nie miałam podkładu z Revlon, ale pewnie kiedyś to się zmieni :)
OdpowiedzUsuńPs: Czemu nie robisz denka? :D
Od dawna kusiła mnie jakaś odżywka/balsam z tej marki, ale zapasy, a właściwie zdrowy rozsądek nie pozwalały na zakup, aż do teraz :D Mam nadzieję, że będę zadowolona, tym bardziej, że szampony Planeta Organica lubię :)
UsuńRevlon wypróbuj kiedyś, według mnie to najlepszy, najtrwalszy podkład w płynie w tym przedziale cenowym, chodzi mi o cenę w internecie :)
Projekt denko prowadziłam kiedyś na blogu, ale później jakoś tak zaprzestałam, zapominałam o składowaniu opakowań, aż w końcu nie było o czym pisać. Możliwe, że kiedyś znowu do tego wrócę :)
ale nowości! miłego testowania życzę;)
OdpowiedzUsuńIle nowości! Bardzo jestem ciekawa twojej opinii o jajeczku Ebelin, bo sama je mam od niedawna :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam szminkę Calvina Kleina, jak dla mnie była doskonała. Miestety nigdy później nie spotkałam się z kosmetykami do makijażu tej marki... Muszę się za nimi rozejrzeć ;)
Kosmetyki Calvina Kleina są chyba łatwo dostępne w Anglii, jak to jest u nas to nie wiem, bo w mnie zawsze tylko perfumy interesowały :D
UsuńJa używam obecnie Beauty Blendera (który jest rewelacyjny), ale i to różowe Ebelin poużywam chociażby dla porównania :)
jezu ta pierwsza wygrana JEST PRZEOBŁEDNA ZAZDROSZCZĘ!
OdpowiedzUsuńTo prawda, same cudeńka :)
UsuńSporo tego, chętnie pocxztram o nowosciach Elseve ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dużo ciekawych kosmetyków :)) Ciekawa jestem czy polubisz rozświetlacz MUR, ja je uwielbiam :))
OdpowiedzUsuńTroszkę się nie mogę przekonać do tego różowego odcienia. Chyba za bardzo przyzwyczaiłam się do szampańskiej Mary-Lou :)
UsuńPaletka fantastyczna a podkład PR chce spróbowć od dawna
OdpowiedzUsuńJa się tyle naczytałam o tym podkładzie, że chyba za duże miałam wobec niego oczekiwania :D Ale nie jest zły, nie powiem, tylko wymaga odpowiedniego nakładania (najlepiej się u mnie sprawdza jak nakładam go gąbeczką BB) i później trzeba go ładnie przypudrować.
UsuńDuuuuuuużo fajnych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńAle fajne dobroci. Miłego testowania.
OdpowiedzUsuńWspaniałe nowości
OdpowiedzUsuńZ takich wygranych bym się ucieszyła :)
Też zrobiłam zakupy na SS i też kupiłam to cedrowe mydło. Mam nadzieję, że i Tobie i mi się spodoba:)
OdpowiedzUsuńPodkład Pierre Rene nie z każdym kremem będzie dobrze współgrał. Oprócz tego należy go nakładać wyłącznie palcami na skórę, która jest poddawana regularnemu peelingowi. Wtedy będzie ideałem:)
OdpowiedzUsuńU mnie najlepiej wygląda nałożony Beauty Blenderem, ale nawet po przypudrowaniu nie utrzymuje się tak dobrze jak Revlon CS solo :) Hmm może jeszcze go rozgryzę, może faktycznie muszę zmienić krem :)
UsuńSporo tych nowości :) Jestem ciekawa tej nowej serii Elseve, moje włosy zawsze lubiły kosmetyki L`Oreala :)
OdpowiedzUsuńrozświetlacz mnie zainteresował
OdpowiedzUsuńWow ale Ci się tego nazbierało :) Niech się sprawdzają :))
OdpowiedzUsuńGratuluje wygranych :) Wszystkie nabytki super, zycze udanych testow :)
OdpowiedzUsuńAle duzo nowosci!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego rozswietlacza z MUR, ale aktualnie i tak nie uzywam bo mam wielkiego pryszcza na szczycie kosci policzkowej :((((
Ja uwielbiam Mary-Lou, a ten rozświetlacz z MUR jest różowy, nie jestem jeszcze do niego przekonana, chyba za bardzo przyzwyczaiłam się do szampańskiej Mary :)
Usuńwoooow ale Ci się nazbierało nowości:) Ja znam tusz Lovely, liście manuka Ziaji, oraz antyperspirant Dove:)
OdpowiedzUsuńjej super wygrane i super nowsci :) chce paletke i rozswietlacz z makeup revolution :)
OdpowiedzUsuńno no sporo tego, życzę owocnego testowania
OdpowiedzUsuńWypatrzyłam parę ciekawych dla mnie kosmetyków :) Bedzie wiele nowych recenzji coś czuję :D
OdpowiedzUsuńjaki cudowny glossy box ;o!
OdpowiedzUsuńJedyny w swoim rodzaju :)
Usuńile nowości! same cuda i cudeńka :) miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńOjeju! Aleee zazdroszczę! Tyleee dobroci! Wszystko bym przygarnęła. :)
OdpowiedzUsuńŁączę cieplutkie wiosenne pozdrowionka! :****
Bardzo fajne nowości. Masz co testować :-)
OdpowiedzUsuńświetne nowości :-) + napisałam Ci @ :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości i gratuluję wygranych ;) miłych testów;)
OdpowiedzUsuńwow! same wspaniałości :) czekam na szerszą prezentacje tego cytrynowego lakieru
OdpowiedzUsuńIle cudowności!!!! Kurcze, zmotywowałaś mnie bardzo do tego, aby w końcu brać udziały w rozdaniach i konkursach :D bo samo się nie wygra ;)
OdpowiedzUsuńMatko ile tego :) Masz szczęście z tymi rozdaniami i klubem nowości :)
OdpowiedzUsuńSame fajny rzeczy :) Trochę się tego znazbierało, więc życzę Ci przyjemnego używania/testowania i informowania nas, na co warto zwrócić uwagę :) Z tej całej gromadki znam AŻ jedną rzecz! Balsam marokański PO jest i moim ulubieńcem. Przypomniałaś mi, że miałam o nim w końcu napisać.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
super nowości, uwielbiam przeglądać takie posty
OdpowiedzUsuńFajne nowości! Mam ten fluid z Rimmela, ale też za ciemny;/ Chociaż wzięłam chyba najjaśniejszy...
OdpowiedzUsuń