WIOSENNA WISHLISTA 2015
28.2.15
Hej Dziewczyny! Lubicie tworzyć listy zakupów? Bo ja przyznam, że bardzo. Takie listy pozwalają mi na zastanowienie się nad rzeczywistą potrzebą posiadania danej rzeczy. Publikując je na blogu poznaję Wasze opinie, które czasem powodują, że rezygnuję z czegoś całkowicie, innym razem z kolei sprawiają, że chciałabym mieć coś na już. :P
Tym razem lista jest mało kosmetyczna, ponieważ nie udało mi sie jeszcze spełnić wszystkich zachcianek z wishlisty publikowanej na początku stycznia [klik]. Ale to była lista całoroczna, więc jeszcze mam czas. Dzisiaj natomiast przedstawiam Wam dokładnie wyselekcjonowane zachcianki, które chciałabym bardzo zrealizować w najbliższych tygodniach.
1. Blender Russell Hobbs MIX&GO zauważyłam gdzieś w gąszczu postów na Facebookowej tablicy. Uwielbiam owocowe koktajle, a przygotowanie ich takim urządzeniem jest podobno bajecznie szybkie i mało kłopotliwe. Cała filozofia tego blendera polega na tym, że pojemnik w którym przygotowujemy koktajl jest jednocześnie butelką, którą od razu możemy wziąć ze sobą wychodząc z domu. Szybko, sprawnie i przede wszystkim bez zbędnego bałaganu. To mi się podoba. :)
2. Czarne botki to najpilniejszy zakup z całej listy. Ja wiem, że już niedługo można będzie śmigać pewnie w balerinkach, ale jednak w marcu jak w garncu, pogoda kapryśna, a ja mam na cieplejsze dni tylko krótkie beżowe botki, które nie pasują do wszystkiego. Te czarne z lakierowanymi noskami widziałam w małym sklepie z obuwiem i w przyszłym tygodniu zapewne je kupię, o ile będzie jeszcze dostępny mój rozmiar. A na słoneczne dni zamówię sobie na allegro białe trampki, nie muszą być Conversy, nie nie. Na buty nie lubię wydawać dużo, bo lubię je często zmieniać. :)
Chciałabym też nowy zegarek. Marzy mi się model z różową tarczą Michael Kors. Swego czasu miałam podobny z River Island taki jak na zdjęciu po prawej, ale po roku noszenia "złoto" się starło i zegarek przestał być atrakcyjny. Michael Kors to spory wydatek, w sumie wątpię, że uda mi się zrealizować ten zakup, więc jeśli widziałyście gdzieś tańszy zegarek na wzór tego to dajcie znać!
3. Kolejne zachcianki to ubrania ze znanego Wam już zapewne sklepu SHEINSIDE. Krótką niebiesko-czarną kurteczkę [klik],
zamówiłam sobie w ramach współpracy, niedługo już będzie u
mnie, więc pokażę Wam jak wygląda w rzeczywistości. Przyda się do jeansów czy czarnych spodni, czyli do zwykłych
codziennych outfitów. Biała sukienka z czarnym wykończeniem [klik] też już do mnie leci. Mam nadzieję, że materiał nie będzie prześwitujący, okaże się za kilka dni. Niedługo mam chrzciny w rodzinie, więc jak sukienka będzie dobra, to założę ją na tę okazję. :)
4. Przeglądając stronę sklepu w oko wpadło mi też kilka innych rzeczy. Bluzka z motywem ptaszków jest według mnie bardzo wiosenna. Dalej sukienka z tłoczonego materiału (na stronie sklepu jest to lepiej widoczne), przydałaby się ta święta Wielkanocne, rozważam jej zakup + do kompletu naszyjnik w podobnej tonacji kolorystycznej. Co sądzicie?
5. Pozostając w temacie biżuterii... Mam ogromną słabość do naszyjników. Spodobał mi się jeszcze ten z poniższego zdjęcia, miętowy z tysiąca drobnych koralików.
6. Myślę też o zakupie zestawu startowego do paznokci hybrydowych SEMILAC. Uwielbiam, mieć pomalowane paznokcie, ale ciągle zmywanie i malowanie od nowa co 3-4 dni bywa nużące. Wszystko co niezbędne do wykonania hybrydowego mani znalazłam w sklepie Diamond Cosmetics. Na początek kupiłabym lakiery 046 Intense Pink i 037 Gold Disco, jednak ciągle się zastanawiam, bo lakiery to nie wszystko, potrzeba jeszcze lampę, bazę, top i inne dodatki...
7. Wiosna to czas generalnych porządków, nie tylko w domu. Ostatnia pozycja na mojej wiosennej wishliście to książka Minimalizm po polsku Anny Mularczyk-Meyer. Ponoć ciekawa. Może czytałyście?
"Minimalizm to asceza i obsesja liczenia przedmiotów? Autorka stanowczo
rozprawia się z tym stereotypem. Na podstawie osobistych doświadczeń i
obserwacji opowiada o przeszkodach, jakie można napotkać w procesie
upraszczania życia, oraz o sposobach ich pokonania. Szuka przyczyn
obecnego konsumpcyjnego szaleństwa oraz chciwości dóbr i przeżyć. Twierdzi,
że można żyć prościej i wolniej, nie mając poczucia straty i
wyrzeczenia, a wręcz przeciwnie, czerpiąc z życia więcej radości.
Pokazuje, że minimalizm może być przydatnym narzędziem nawet dla tych
osób, którym wydaje się on tylko sezonową modą. Dzięki niemu można
uwolnić przestrzeń, nauczyć się oszczędności, uporządkować swoje
otoczenie, lepiej gospodarować czasem. I na dodatek świetnie się przy
tym bawić!"
A co znajduje się na Twojej wiosennej wishliście? :)
Ostatnie wpisy:
L'biotica BIOVAX Orchid - regenerująca maseczka do włosów
L'biotica BIOVAX Orchid - regenerująca maseczka do włosów
68 komentarzy
oj dużo perełek widzę :)
OdpowiedzUsuńNo ja mam nadzieję, że to właśnie takie perełki, jedyne w swoim rodzaju i z zakupu każdej będę zadowolona :)
UsuńBlender i ja bym chciała.Sukienki fajne,zwłaszcza ta biała.
OdpowiedzUsuńWidziałam u kilku blogerek ten blender i ponoć jest bardzo dobry :) Jak kupię i chwilę poużywam to może też wrzucę swoją opinię, raz z jakimiś przykładowymi moimi ulubionymi przepisami na koktajle :)
UsuńMam nadzieję, że ta biała sukienka na żywo będzie równie ładna co na zdjęciach katalogowych :)
Blender i ja bym chciała.Sukienki fajne,zwłaszcza ta biała.
OdpowiedzUsuńTeż choruje na ten blender ;D
OdpowiedzUsuńWidzę, że jest on coraz bardziej popularny :)
Usuńświetny ten blender, chyba sama wpisze go na listę. botki też mi się podobają. trampki - mam z zeszłego roku takie na koturnie oraz normalne - szaro-niebieskie i dżinsowe. białe mi się podobają, ale u mnie na pewno szybko zrobiłyby się brudne i brzydkie.
OdpowiedzUsuńa jeśli chodzi o zegarek... ja jakieś 5 miesięcy temu kupiłam zegarek CASIO LTP-2069D z fioletową tarczą. uwielbiam go! ma on jednak srebrną bransoletę (mi złoto nie pasuje). wiem, że ten model ma jeszcze inne kolory tarczy. cena to ok 150 zł. naprawdę polecam, bo zegarki casio są nie do zdarcia, korzysta z nich cała moja rodzina. myślę, że jak poszukasz to znajdziesz jakiś ciekawy model ze złotą bransoletą.
Też się trochę boję o te białe trampki :D Ale jak już kupię to będę uważać żeby szybko ich nie zbrudzić :D
UsuńBardzo ładny ten Twój zegarek z Casio, fioletowa tarcza super się komponuje ze srebrem, będę musiała się rozejrzeć przy okazji co tam jeszcze mają, najlepiej w sklepie na żywo. :)
tez poluję na takie botki, a trampki by się również przydały :)
OdpowiedzUsuńNa allegro taniutkie są takie trampki białe z czerwonym i czarnym paseczkiem, pewnie w sklepach też, ale w sumie jeszcze się nie rozglądałam :)
UsuńJa też muszę kupić jakieś botki albo lekkie kozaki.
OdpowiedzUsuńKors sie pisze przez k:) ja mysle o jakis trampeczkach:D
OdpowiedzUsuńTak tak, już poprawiłam :D
UsuńFakt, trampki by się przydały. I pogoda do tych trampek :)
OdpowiedzUsuńNo tak pogoda obowiązkowo, bo wystarczy deszczyk i już trampki nie będą takie białe :D
UsuńMam dokładnie ten sam blender i polecam! Koktajle robi się szybko i przyjemnie, kruszy lód - polecam :)
OdpowiedzUsuńO dziękuję, jestem już coraz bardziej przekonana do zakupu :)
Usuńteż lubię nosić naszyjniki .
OdpowiedzUsuńPamiętam kiedy kupiłam po raz pierwszy białe trampki wówczas niestety nie długo cieszyłam sie ich bielą gdyż wtedy moim środkiem transportu był zatłoczony autobus i trampki nie przetrwały tej próby . Od czasu kiedy dojeżdżam już swoim samochodem białe trampki pozostają białe na dłużej ;)
Ja już teraz też mało jeżdżę autobusami, więc myślę że przez jeden sezon chociaż w takich białych pochodzę. W sumie to nie będę i tak w jednych butach chodzić na okrągło to może nawet do jesieni przetrwają :D
UsuńHybrydy Semilac gorąco polecam :) Ja zaliczam się do grona pazurkomaniaczek ale również nuży mnie już malowanie paznokci co kilka dni. Czasem i drugiego dnia końce wyglądają już okropnie a ja należę do osób które starte końce potrafią doprowadzić do istnego szaleństwa :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak podziwiam na blogach piękne pazurki wykonane z użyciem hybryd tej marki i z każdym postem (a opinie są na ogół pozytywne) mam na nie coraz większą ochotę. Muszę tylko poczytać jeszcze raz dokładnie co trzeba zamówić na początek.
Usuńbiałe trampki to najlepsze buty na świecie <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze te z niższej półki cenowej też będą wygodne :D
UsuńJa kupiłam w wakacje czarne botki oraz białe trampki [choć z czarnym wzorkiem], więc buty mam odhaczone i w sumie za ubraniami żadnymi się na razie nie muszę rozglądać :)
OdpowiedzUsuńTeraz w sumie wybór botków jest niewielki, w sklepach już pełno czółenek i botków, ale krótkich, a ja bym chciała takie za kostkę. Jak nie znajdę tych czarnych stacjonarnie w swoim rozmiarze to zamówię sobie na allegro. Wypatrzyłam u jednego sprzedawcy i botki i trampki, więc przynajmniej zrobię zakupy za jednym razem :)
UsuńBlender wygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńBlender i zegarek no i botki tez chce :)
OdpowiedzUsuńTrzeba zatem wyruszyć na zakupy :D Chociaż ten blender to planuję na allegro zamawiać :)
UsuńZaciekawiła mnie ta książka, muszę przeczytać w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie mi też wpadła w oko, ktoś ją na Facebooku polecał i wtedy sobie zapisałam nazwę :)
UsuńTeż chodzą mi po głowie białe trampki :)
OdpowiedzUsuńblender też za mną chodzi, oraz sukienka na wiosnę:)
OdpowiedzUsuńbiałe trampki to super zakup. ja kupiłam w zeszłym roku i nosiłam prawie nieustannie :) W tym roku kupię nowe, bo poprzednie troszkę się zniszczyły nieustannym noszeniem i częstym praniem :) Ale też kupuję zwykłe, bo od dziecka niszczę buty, więc szkoda mi kasy na conversy :)
OdpowiedzUsuńBiałe rzeczy troszkę trudniej utrzymać w czystości, a tym bardziej buty :D Takie trampki za 20zł to można co sezon kupować, w sumie teraz mi przyszło go głowy, że zamiast na allegro to na jakimś bazarku muszę poszukać :)
UsuńTrampki też za mną chodzą tak jak i botki :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę czytałam i jak najbardziej polecam. Dzięki niej pozbyłam się z domu różnych staroci, które nie wiem po co trzymałam. Autorka w ciekawy i nie nachalny sposób propaguje ideę minimalizmu, jeśli jesteś wierząca, to spodoba Ci się jeszcze bardziej (ja rozdział o wierze raczej przekartkowałam).
OdpowiedzUsuńO to teraz mnie jeszcze bardziej zachęciłaś do lektury :) Staroci mam w domu mnóstwo, wydaje mi się że już dużo rzeczy wyrzuciłam, ale jednak ciągle znajduję coś zbędnego. Jeden pokój ogarnęłam całkowicie w tamtym roku, bo remontowałam go od podstaw i teraz staram się tam nic nie magazynować, ale na tym nie koniec. Idzie wiosna i czuję jakąś potrzebę zmian w całym domu, ale jakoś ciężko się zabrać za takie porządki, przebieranie i segregowanie, to zajmuje kupę czasu :D
UsuńBotki z Twojego zdjęcia są dokładnie moimi wymarzonymi, potrzebny i dokładnie taki obcas i dokładnie taka ilość lakierka, w ogóle są boskie. Też bym takie chciała.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się też ten naszyjnik z turkusowym odcieniem :)
Jakby co to te botki są dostępne na allegro, wpisz sobie botki czarne i daj segregowanie według popularności, mnóstwo osób je kupuje :)
Usuńszybkiego spełnienia zachcianek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Część już w marcu zamierzam sobie sprawić, począwszy od botków i blendera :)
UsuńBlender kupiłam w zeszłym tygodniu i uwielbiam go!
OdpowiedzUsuńRobimy koktajle codziennie, jest to mega wygodne rozwiązanie, a urządzenie jest naprawdę mocne i daje radę nawet kostkom lodu :)
Jestem już zdecydowana na zakup, tylko nie wiem czy zamawiać na allegro czy gdzieś w sklepach poszukać, żeby w razie czego z gwarancją było łatwiej coś załatwić :)
Usuńżyczę wykreślenia wszystkiego z listy ;)
OdpowiedzUsuńDrobna literówka - Kors, nie Cors :)
OdpowiedzUsuńDołączam się do kilku z Twoich małych marzeń - szczególnie do nowych, pięknych Converse'ów :)
Błąd szybciutko poprawiłam :)
Usuńja jeszcze nie zrobiłam takiej listy, niedługo jadę do Polski na urlop i tam mam zamiar się obkupić, specjalnie dokupiłam na to bagaż na powrót ;D ;)
OdpowiedzUsuńsama ostatnio kupiłam blender, ''napaliłam'' się na te koktajle. jutro zakupy, na pewno nakupuję owoców i będę je miksować ;) mniam. :)
pozdrawiam.
O to szykuje się szaleństwo zakupowe :) Ja mam siostrę za granicą, w UK i jak latam ją odwiedzać to wtedy dokupuję dodatkowy bagaż albo nadaję zakupy do domu kurierem, czasem ta opcja wychodzi taniej niż dodatkowa walizka :D
UsuńMiłego miksowania zatem!
Naszyjnik jest mega! A białe trampki trzeba mieć :D
OdpowiedzUsuńJak mus to mus! :D
UsuńTaki zegarek jest także na mojej wish liście... Nie potrafię czegoś podobnego, w rozsądnej cenie znaleźć... :( Obserwuje i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie ja sama jakbym znalazła coś w tym stylu np. do 100zł to od razu bym zamawiała ;)
UsuńBardzo fajne rzeczy nie dziwie się, że są na Twoje wish liście :D Ten blender wygląda super ! Jestem ogromną maniaczką koktajli owocowych więc takie rozwiązanie myślę, że świetnie by się u mnie sprawdziło i zaoszczędziło trochę czasu :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny ten blender! ale ja mam taki zwykły kielichowy i też jest git :)
OdpowiedzUsuńbiałe trampy mam z firmy Smith's kupione na Deezee, polecam :D
a zegarek piękny :)
Zegarek jest boski. Ja jednak poszukałabym czegoś np. z miętową tarczą. Róż nie jest moim ulubionym kolorem.
OdpowiedzUsuńkurteczka wpadła mi w oko
OdpowiedzUsuńBlender to bardzo dobra opcja, ale niestety nie znam się na modelach.
OdpowiedzUsuńhttp://bsylwia.blogspot.com/
Ja muszę zainwestować w trampki i baleriny :)
OdpowiedzUsuńZegarek przykuł moją uwagę najbardziej :D
OdpowiedzUsuńZmykam czytać post o nowym biovaxie! :)
Koniecznie muszę sobie kupić nowy blender, bo ten co obecnie mam swoje najlepsze lata ma już za sobą :) I chyba skuszę się na ten z twojej listy :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia w realizowaniu wish listy :)
OdpowiedzUsuńBlender Mix&Go mam i uwielbiam! :) Koktajle / smoothie robię baardzo często :). Książkę "Minimalizm po polsku" czytałam, podobała mi się, wreszcie ciekawie napisana książka bez zbędnego gadania. Choć mogłaby być jeszcze dłuższa ;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa muszę sobie kupić jakieś adidasy, termos i jeszcze kilka rzeczy :D Życzę zrealizowania wishlisty :)
OdpowiedzUsuńBlender wygląda naprawdę ciekawie :) Ja z Twojej listy miałam okazję czytać książkę i uwielbiam ją - za jakiś czas chętnie wrócę, bo czyta się na tyle szybko, że już odczuwam niedosyt. Trzymam kciuki za realizację zakupowych planów!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
u mnie z całą pewnością nowa paletka Sleek która pod koniec marca wychodzi, oraz nowe pędzelki Hakuro :) butami również nie pogardzę, bo wiosna idzie :P
OdpowiedzUsuńMam blender ręczny do zup z metalową końcówką i właśnie taki amerykański do koktajli. Świetnie się uzupełniają. Polecam. Chodzą za mną lakiery hybrydowe SEMILAC
OdpowiedzUsuńZamówiłam właśnie te biale trampki na allegro :D też lubię tanie buty żeby je często zmieniać :)
OdpowiedzUsuń