Pędzle do makijażu / KOSMETYCZNE SKARBY CZ. I
3.9.14
Witajcie ponownie! Jakiś czas temu dołączyłam do akcji Kosmetyczne Skarby, organizowanej przez Asię z bloga 1001 pasji. :) Akcja ma na celu pokazanie naszych ulubionych kosmetyków, akcesoriów, skarbów krótko mówiąc, które pomagają nam pięknie wyglądać i tworzyć makijaże. Czas na prezentację pierwszej części, wybrałam temat lekki i przyjemny, a mianowicie pędzle do makijażu. Jak zaczynałam prowadzić bloga miałam zaledwie jeden pędzel do cieni i jeden do pudru, już dawno zakończyły swój żywot. Przez ponad 2 lata moja gromadka nieco się powiększyła. Zestaw, który widzicie w dzisiejszej notce to na aktualną chwilę moje wszystkie pędzle. Służą mi dzielnie aplikacji kosmetyków, z racji tego, że jest ich niewiele wymagają częstego czyszczenia, bo nie mam po prostu innych na zmianę. Zapraszam na przegląd. :)
PĘDZLE DO PODKŁADU I PUDRU
Do nakładania podkładów płynnych już od ponad roku używam pędzla Hakuro H50s. Nadaje się on też do podkładów mineralnych i z powodzeniem używam go do aplikacji tych proszków. Ten pędzel to mój absolutny must have i polecam go każdej, nawet początkującej z makijażem osobie. Jest niewielki (ale jednak wystarczający) i dotrze wszędzie gdzie trzeba, skrzydełka nosa czy skóra pod oczami mu nie straszna. Dużego pędzela Hakuro H55 używam do pudru. Jego włosie jest naprawdę milutkie, ciężko oderwać go od buźki. :) Pędzel z niebiesko - czarnym trzonkiem pochodzi z ebay'a, w sumie rzadko po niego sięgam, ale czasem się przydaje, jak inne są ubrudzone.
W sierpniu, czyli całkiem niedawno do mojej skromnej kolekcji dołączył pędzel Super Kabuki z Lily Lolo.
O nim jeszcze sobie nie wyrobiłam zdania, póki co używam go do
aplikacji kosmetyków tej samej marki i oceniam jak się sprawdza.
PĘDZLE DO RÓŻU, BRONZERA I ROZŚWIETLACZA
Pedzel z Annabelle Minerals służy mi najdłużej, był to mój pierwszy 'lepszy' pędzel do różu. Świetnie sprawdza się nie tylko do minerałów (do których jest dedykowany), ale i zwykłych drogeryjnych kosmetyków. Włosie jest mięciutkie i przyjemne w dotyku. Używam go od ponad roku i absolutnie nic złego się z nim nie dzieje. Jest bardzo dobrej jakości. Później do mojej kosmetyczki dołączył pędzel z JOKO. Z początku był rewelacyjny, jednak po kilku miesiącach częstego używania zaczął puszczać kolor przy praniu, a włosie stało się jakieś nieprzyjemne. Z tego też powodu ostatnio zdecydowałam się na nowy pędzel Hakuro H14, który służy mi aktualnie do bronzera lub rozświetlacza. Mam go niedługo, bo od sierpnia, ale pędzle Hakuro lubię i wiem, ze będzie mi dobrze służył. Płaski pędzelek z Maybelline zaplątał się do zdjęcia nie tu gdzie trzeba. Bardzo rzadko po niego sięgam, a jak już to nakładam nim podkład płynny albo korektor.
PĘDZLE DO MAKIJAŻU OCZU
Spośród pędzli do makijażu oczu najbardziej lubię Hakuro H70 do aplikacji cieni i H77 do ich rozcierania. Oczywiście ciężko zrobić makijaż przy pomocy dwóch pędzelków, dlatego też są one w towarzystwie pozostałych. Te z brązowym trzonkiem z W7 były dostępne w Pepco, dalej pędzelki z Essence, które wraz z kolejnymi czyszczeniami trochę oblazły i straciły kształt. I na koniec skośny maluteńki pędzelek Hakuro H85 do kresek i podkreślania brwi. Na początku wydawał mi się za mały do brwi, ale już do niego przywykłam i używam go prawie codziennie. :)
Poniższe pędzle kupiłam na ebay'u, są one bardzo tanie, a powiem Wam, że nie najgorsze. Te z białym włosiem sprawdzają się przy aplikacji i rozcieraniu cieni. Natomiast czwóreczka pozostałych to bardziej taki pędzelki 'awaryjne', sprawdzają się do nakładania korektora, nakładania cieni na całą powiekę, ten malutki zakończony do czubka sprawdza się do rozświetlania kącików lub zaznaczania załamania powieki.
Na koniec jeszcze raz moje wszystkie Hakuraki w komplecie. To zdecydowanie moje ulubione pędzle. Są one w przystępnych cenach i jakościowo naprawdę bardzo dobre. Z opinii w internecie można wyczytać, że np. Zoeva są dużo lepsze (ale i droższe), dlatego bardzo kusi mnie zestaw pędzli tej marki wraz z czarną kosmetyczką. Może kiedyś się szarpnę, a póki co musi mi wystarczyć to co mam. W między czasie przed zakupem zestawu Zovea (bo to chyba na gwiazdkę albo urodziny, które dopiero w czerwcu następnego roku :D) na pewno skuszę się jeszcze na jakieś pędzle z ebay'a albo Real Techniques. Ostatnio zainteresowały mnie też pędzelki Hani Glam Brush, może macie? :)
Jak Wam się podoba mój zestaw pędzli? Brakuje mi w nim zdecydowanie jeszcze kilku pędzli do cieni. Ciekawa jestem ile Wy macie/potrzebujecie pędzli do wykonania makijażu? :)
108 komentarzy
ja używam jedynie bb :D
OdpowiedzUsuńO widzisz :) Mam różowe jajko BB i zupełnie o nim zapomniałam pisząc notkę, a to pewnie dlatego że jednak częściej ostatnio sięgam po pędzle, bo używam podkładu mineralnego. :)
UsuńJa mam jeden pędzel. Zamierzam własnie kupić sobie jakiś zestaw.
OdpowiedzUsuńJakie marki Cie interesują? Zestawy są super, ale też zależy jakich pędzli szukasz, czasem lepiej dobrać sobie kilka pojedynczo. :)
UsuńJa właśnie zastanawiam się nad zakupem pędzla do podkładu i do korektora, które polecasz ??
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://daybykara.blogspot.com
Do podkładu to śmiało polecam Hakuro H50s, od niego właśnie zaczynałam i póki co nie zamierzam go zmieniać. Kilka razy siostra sobie go u mnie użyła i musiałam jej później zamówić taki sam. Sporo osób go poleca, myślę, że się nie zawiedziesz. Do korektora to już trudniej mi doradzić, bo rzadko po korektor sięgam. Jak trzeba to używam któryś z tych małych pędzelków zamówionych na ebay'u.
Usuńzestaw piekny:) marzy mi sie taki
OdpowiedzUsuńChwilę zeszło zanim wszystkie się u mnie znalazły, co jakiś czas sobie pozwalam na zakup nowego do 'kolekcji'. :)
UsuńNiezły zestaw skomponowałaś ;) Moje pędzlowe zasoby wciąż się rozrastają, wprawdzie zwolniły jakiś czas temu, ale i tak co chwilę znajduję następny pędzel, który mógłby mi się przydać. Tym bardziej, że od jakiegoś czasu zastanawiam się nad jakimś kursem wizażu :)
OdpowiedzUsuńJak zaczniesz kurs wizażu to faktycznie potrzeba będzie sporo różnych pędzelków, a po kursie jak już przyjdzie malować klientki to w ogóle jakiś mega zestaw :)
UsuńPiękna kolekcja :) u mnie jest najwięcej pędzli real techniques i hakuro :)
OdpowiedzUsuńNad Real Techniques myślę, na początek chciałam sobie kupić Blush Brush, ale teraz jak mam Hakuro H14, to chyba jednak sobie podaruję i może zdecyduję się na jakiś zestaw. :)
UsuńJaka pokaźna kolekcja! Mnie póki co wystarcza 6 pędzli :)
OdpowiedzUsuńTrochę się tego uzbierało przez ostatnie 2 lata, ale ciągle mi mało :D
UsuńNo ładny masz zestawik :) Mi wystarczą 2,3 pędzle? :P
OdpowiedzUsuńTo ja tak kiedyś miałam :) Ale później w miarę blogowania coraz to nowe mnie pędzle (i w sumie nie tylko) kusiły i tak sobie kupowałam jeden czy dwa raz na jakiś czas aż się uzbierała gromadka ze zdjęć. :)
UsuńMój zestaw prezentuje się podobnie z tym, że u mnie są (oprócz 3 pędzli) same Hakuro :D
OdpowiedzUsuńTo widzę, że lubisz Hakuro tak jak i ja :) Cenowo nawet w miarę są, a i jakość super :)
Usuńja mam 3 pędzle.. zastanawiam sie nad jakims zestawem ;-)
OdpowiedzUsuńjakie marki bierzesz pod uwagę? :)
Usuńale masz fajny zestaw pędzli:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, spisuje się całkiem dobrze, aczkolwiek jeszcze kilku mi brakuje do pełni pędzlowego szczęścia :)
Usuńja mam około 30 i moja kolekcja się rozrasta w niesamowitym tempie;D
OdpowiedzUsuńHakuraków zazdroszczę jak nie wiem:D
No to masz nieco więcej ode mnie, ale Ty szalejesz z kolorowymi makijażami to potrzebujesz dużo pędzelków :) Co do Hakuro, to postawiłam na jakość, trochę więcej złotych monet wydałam niż na jakieś inne bezmarkowe, ale warto było :)
UsuńMam z tych co Ty tylko Hakuro h55 i ta kulka z essence- oba bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńA ogólnie zestaw bardzo fajny :)
Ja pozbylam sie część swoich pędzli i zamierzam sie obkupić w Zoeve, bo na razie najbardzije mi sie podobają z tych co mam/ miałam :)
Dobra myśl, ale ja nawet jakbym wszystkie swoje sprzedałam, to na zestaw Zoevy by nie starczyło :D
UsuńKuleczka z Essence! :)
OdpowiedzUsuńSzczerze wolę tą z W7, jest bardziej przyjemna/miękka :)
UsuńSzczerze? Nie wiedziała bym który jest do czego, maluje się sporadycznie. Fajna gromadka i niech się powiększa ;)
OdpowiedzUsuńJeśli malujesz się rzadko to wcale Ci się nie dziwię. Mama się mnie nieraz pyta po co mi tyle tego, a ja uważam że wcale nie mam ich dużo, szczególnie jak patrzę na zbiory innych blogerek. :D
UsuńImponujący zestaw pędzli. U mnie jest deficyt. ;)
OdpowiedzUsuńE tam, na pewno nie jest tak źle :)
UsuńZastanawiam się nad zakupem pędzli hakuro :)Co powiesz na wspólną obserwację?:) daj znać u mnie - jjustyys.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńHakuro to będzie dobry wybór, wiadomo są i lepsze pędzelki, ale te są w miarę w dobrej cenie :)
UsuńCałkiem niezła kolekcja pędzli :)
OdpowiedzUsuńWystarczają póki co :)
Usuńmuszę zrobić przegląd moich i uzupełnić braki, może na targach upoluje hakuro taniej :)
OdpowiedzUsuńJa przy okazji robienia zdjęć do kosmetycznych skarbów zrobiłam sobie porządki, trochę starej kolorówki i lakierów poszło w kosz. A i z pędzli jeden wyleciał kupiony już bardzo dawno w Rossmannie, do pudru.
UsuńTargów to już Ci zazdroszczę, nie raz oglądałam relacje i cuda można tam znaleźć w okazyjnych cenach :)
muszę sobie właśnie jakiś pędzel zakupić. chodzi mi głównie o podkład. Ale jestem w tym całkiem nowa i nie wiem jaki wybrać
OdpowiedzUsuńKochana polecam Ci ten co ja mam, Hakuro H50s, naprawdę będziesz zadowolona :) Jest jeszcze Hakuro H50, ale on jest większy od tego H50s i może na początek być po prostu za duży :)
UsuńJa mam 3-4 pędzle :) muszę zwiększyć swoją kolekcję :)
OdpowiedzUsuńJak mus to mus :D Mi też wciąż mało :)
Usuńale masz komplecik, ja mam tylko kilka
OdpowiedzUsuńważne żeby dobrze służyło, nawet jak jest ich niewiele :)
UsuńWcale nie taka skromna ta kolekcja :-) o pędzlach z hakuro marzę, mam te z essence ale strasznie kłują? Przy aplikacji :/
OdpowiedzUsuńMasz rację z tymi Essence, nie są najmilsze w dotyku, te z W7, które kupiłam w Pepco za 5zł na wyprzedaży są dużo przyjemniejsze. A Hakuro oczywiście polecam, chociaż wiem że są też ich przeciwniczki. :)
UsuńA jam pędzli sztuk - 1! :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się wciąż zdecydować na kupno,a Twoja kolekcja jest naprawdę spora :)
Pędzelki się przydają :) Np. taki do podkładu, dzięki niemu oszczędzamy też trochę kosmetyk, bo pędzel na pewno mniej go wchłania niż nasze palce :D
UsuńPiękne są !
OdpowiedzUsuńPiękne bo świeżo wyprane :D
Usuńmasz obłędny zestaw pędzli:)
OdpowiedzUsuńUzbierało się przez ponad 2 latka :D Jednak moje pędzlowe marzenia wciąż niespełnione.
Usuńduża kolekcja, moje dopiero raczkuje i się powoli rozrasta:)
OdpowiedzUsuńJak się zacznie to później ciężko przystopować :D Co jakiś czas przychodzi ochota na nowe, kolejne :)
Usuńładna kolekcja, u mnie również dominują Hakuro, bardzo lubię te pędzle :)
OdpowiedzUsuńNo to witam w klubie :D
UsuńFajną masz kolekcję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo ciekawą kolekcje uzbierałaś. Mam straszną słabość do pędzli i najchętniej dokupiłabym jeszcze kilka sztuk, ale rozsądek na razie mnie powstrzymuje. W tej chwili najbardziej kusi mnie Zoeva :)
OdpowiedzUsuńZoeva mnie też właśnie kusi, od razu chciałabym cały zestaw, ale to za duży wydatek jak narazie dla mnie :) Może na gwiazdkę będą jakieś większe promocje :D
UsuńPiękna pędzelkowa kolekcja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie, jeszcze mam zamiar ją powiększyć nieco :D
UsuńMam H77 i bardzo go lubię, ostatnio myślę o nowych pędzlach, bo też czuję że przydałoby się powiększyć moją pędzlową rodzinkę;)
OdpowiedzUsuńTo mój pierwszy pędzelek do rozcierania, zaskoczyło mnie to że nie zbiera w sobie dużo cienia :)
UsuńSuper pędzelki ja mam sporo mniej,ale puki co daję nimi radę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Emm
Z czasem i Twoja kolekcja z pewnością się rozrośnie :)
UsuńMam sporo pędzli ale H55 na pewno wpadnie w moje ręce :D
OdpowiedzUsuńBędziesz zadowolona, jest mega miękki :D
UsuńO masz taka kolekcje jak ja ...uwielbiam pedzle!!!
OdpowiedzUsuńO widzisz :D Ja też polubiłam pędzle, co prawda z czasem, bo na początku nawet nie sądziłam, że tyle sztuk może być potrzebnych do wykonania jednego makijażu :D
UsuńH70 z Hakuro to jeden z moich nielicznych ulubieńców tej marki. Na pewno odkupię jeśli dokona swojego żywota ;)
OdpowiedzUsuńJa również bardzo go lubię, szybko i dobrze można nim nałożyć cień na całą powiekę :)
Usuńwygladaja slicznie :)
OdpowiedzUsuńja do podkładu lubię Hakuro H54 a do różu H24, to moi ulubieńcy :) do pudru mam tani pędzelek z Essence i też się sprawdza :) podobnie jak ich pędzelek do eyelinera :D
OdpowiedzUsuńTe pędzle z Essence są niezłe, chociaż troszkę drapiące te do oczu. U mnie w Naturze bardzo ciężko trafić na jakieś pędzle z tej marki, wiecznie wykupione :D
UsuńZestaw faktycznie wspaniały. Ja na razie mogę o takim pomarzyć ;)
OdpowiedzUsuńwww.marrtab.blogspot.com
Jakby podliczyć ceny wszystkich pędzli to trochę by wyszło, ale nie kupowałam wszystkich na raz :)
UsuńWażne, że jesteś zadowolona z posiadanego pakietu i przekłada się na walory użytkowe :)
OdpowiedzUsuńJak wiesz, nie należę do fanek Hakuro i jedynym pędzlem który uznaję to jest H24 do różu. Jest naprawdę dobry i godny polecenia.
Co do zakupów z Real Techniques, to ja Ci polecam pędzle Zoevy. RT nie są złe, ale lepiej kupować osobno niż całe sety, które nie do końca są dograne. To takie moje spostrzeżenia.
No tak, czytałam nie raz, że Hakuro Ci jakoś nie leżą :) Z tymi zestawami RT to rzeczywiście trudno mi coś dobrać, zazwyczaj jeden pędzel mi nie pasuje. Przy zestawach Zoeva jest dużo lepiej, tylko tu znowu cena trochę mnie powstrzymuje przed zakupem, może kiedyś zrobią jakąś kuszącą promocję to się skuszę. A z RT na początek mam zamiar sobie kupić pędzel Blush Brush. :)
UsuńSpory zestaw :) Ja nadal posiadam wylacznie pedzel do cieni i pudru ;) Piekne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńTrochę się uzbierało... :) Do cieni pędzel musi być, a u mnie jeszcze do podkładu, to taki mush have. :D Dziękuję :*
UsuńPiękna kolekcja, ja też mam sporą kolekcję pędzli (jestem pędzlową maniaczką ;)). Lubię te marki Hakuro, ale mam też kilka Maestro, Zoeva, Ecotools oraz Real Techniques. Mam też dwa pędzle z e-baya i bardzo je lubię.
OdpowiedzUsuńKasiu a pokazywałaś już na blogu swoje pędzle? Chętnie obejrzałabym Twoją kolekcję, brzmi super z tego co piszesz :)
UsuńBardzo fajny zestaw :)
OdpowiedzUsuńJa mam sporo pędzli, ale głównie takich niefirmowych i też się dobrze sprawdzają :)
Niefirmowe też bywają super :) trzeba tylko dobrze trafić :)
Usuńale masz piękny zbiór, cały czas choruję na powiększenie mojej skromnej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńwidzę, że obie uwielbiamy te same pędzle Hakuro :D
OdpowiedzUsuńJaaaka faaajna doniczkaaa! :-) U mnie pędzli nigdy dość i teraz się czaję na bdelium tools :-)
OdpowiedzUsuńTakie rzeczy tylko w Pepco :D To raczej pojemniczek na szczoteczki do zębów, bo stał w dziale łazienkowym :D
UsuńNiezła kolekcja :) Sama muszę się w końcu wyposażyć w jakiś pędzel Hakuro :)
OdpowiedzUsuńJeśli dobrze trafisz, np. H50s lub H70 to na pewno będziesz chciała więcej :D
UsuńImponująca kolekcja :)
OdpowiedzUsuńImponująca to ona będzie dopiero z zestawem pędzli Zoeva :D
Usuńfajne skarby <3 ja rok temu kupiłam swoje pierwsze pędzle.... od tamtej pory dokupiłam jeszcze kilka :) większosć jest z hakuro :)
OdpowiedzUsuńjak się raz zacznie to później tak już jest, chce się kupować kolejne i kolejne :D
UsuńUwielbiam grube pędzle ;D
OdpowiedzUsuńMam kilka sztuk z Twojej kolekcji i u mnie też się dobrze spisują. W tym momencie zebrałam już wszystkie niezbędne pędzle, teraz trzeba dokupić kolejne aby były na wymianę :)
OdpowiedzUsuńCUDOWNE MASZ TE PEDZELKI ! WSZYSTKIE
OdpowiedzUsuńja nie mam zbyt wiele do pokazania w tym zakresie, rzadko się maluję (oprócz tuszu)
OdpowiedzUsuńszalona :) ładna pelargonia :D
OdpowiedzUsuńja to mam totalnego bzika na punkcie pędzli :D ooo Boże, wychodzę stąd! :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajna kolekcja:) Moja jest chyba połowę mniejsza i czuję ogromną potrzebę powiększenia jej o kilka nowych pędzli.
OdpowiedzUsuńUwielbiam pędzle Hakuro, używam ich do nakładania podkładu i różu, ostatnio polubiłam też gąbkę BeautyBledner.
OdpowiedzUsuńMyślę nad kupnem dodatkowych pędzli do cieni, bo tych mam zdecydowanie za mało :)
spora kolekcja pędzli;) kilka z nich też mam;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny zestaw, ja mój dopiero "zbieram" :)
OdpowiedzUsuńSpora kolekcja pędzli ! Ja aktualnie szukam jakiś dobrych i zaczynam tworzyć swoją. Czaję się na Hakuro. Stwierdzam, że są warte uwagi i bardzo dużo osób je posiada w blogosferze :)
OdpowiedzUsuńAle piękna kolekcja, aż zazdroszczę. Czy przez te dwa lata (ponad) jeszcze się powiększyła? Ja to mam kilka sztuk, dopiero zbieram, ale nie maluje się ciągle, więc też nie potrzebuję takiej ilości akcesoriów.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że pędzelków mam sporo poza tymi pokazanymi w poście :) Doszło mi kilka zestawów z zagranicznych stronek, zestaw na ogół są tanie, a w niektórych można znaleźć naprawdę dobrej jakości pędzle, bo ciężko żeby wszystkie były dobre :)
Usuń