Kosmetyczni ulubieńcy maja i czerwca 2013

6.7.13

Hej! Dzisiaj przyszedł czas na pokazanie moich kosmetycznych ulubieńców ostatnich dwóch miesięcy - czyli maja i czerwca. Starałam się wybrać naprawdę to, bez czego nie mogłam się obejść, dlatego nie ma tego zbyt dużo. :)

Na pierwszy rzut idzie kolorówka. Jeśli chodzi o puder i zmatowienie cery, to najczęściej sięgałam po puder z Manhattan w kolorze nr 3 Sable. Często stosowałam go bez podkładu, czyli na sam krem. W makijażu oczu tego lata stawiam na kolory, a pomaga mi w tym paletka Sleek - Snapshots oraz turkusowa kredka z MUA. Usta natomiast pielęgnowałam balsamami z Lorea'l Balm w kolorach 218 Rose Elixir i 418 Caring Coral. Kolory te na ustach są ledwo widoczne, ale i tak je uwielbiam.
 Z pielęgnacji postanowiłam wyróżnić wiśniowe masło z The Body Shop. Pachnie przepięknie i dodatkowo świetnie nawilża ciało. Jedynym minusem jaki widzę w tych masłach to cena, więc warto czekać na promocje 3 za 2 lub inne.  
 Morelowy peeling do twarzy Soraya o działaniu antybakteryjnym świetnie się u mnie sprawdza, dobrze oczyszcza cerę pozostawiając ją gładką i przygotowaną pod aplikację kremów, maseczek. Niedługo na blogu pojawi się jego recenzja.
I na koniec przyspieszacz opalania z Ziaji. Moje ciało zdecydowanie potrzebuje takich wspomagaczy latem. W maju zużyłam pozostałości z tamtego roku, ale kupiłam już nowe opakowanie i mam nadzieję, że pogoda tego lata będzie sprzyjać opalaniu. Jest to kosmetyk w sprayu, więc jego aplikacja jest bardzo łatwa, szybka i przyjemna, a skóra faktycznie szybciej nabiera brązowego kolorku.
Widzicie tutaj swoich ulubieńców? :)

Zobacz także...

49 komentarzy

  1. Niestety moich tutaj nie widzę, lecz chyba kupię te masło wiśniowe :)

    Pozdrawiam
    LOVEMYDREAMS18.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyspieszacz do opalania!
    Nie dość,że z Ziaji to jeszcze kakaowy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ziaję używałam kilka lat temu - przyjemny kosmetyk i ten zapach, mmm ;D A peeling morelowy mnie kusi, wiele blogerek go zachwala :)

    OdpowiedzUsuń
  4. peeling mnie zaintrygował

    OdpowiedzUsuń
  5. czekam na recenzję peelingu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. czekam na recenzję tego peelingu , dużo dobrego o nim słyszałam ;)) ładne kolory pomadek , ogólnie fajni ulubieńcy ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ piękne kolory ma ta paletka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam masła z The Body Shop jednak tego zapachu jeszcze nie testowałam, może kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Paletka ze Sleek'a ma świetne kolory, podoba mi się. ; D

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba się skuszę na ten morelowy peeling od Soraya - podobno dobry zastępca Synergenu :)
    Uwielbiam masła TBS ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei nie miałam tego z Synergen - muszę spróbować :)

      Usuń
  11. miałam przyspieszacz z ziaji i nie dość, że nawilżał, cudnie pachniał to i jeszcze działał :D

    OdpowiedzUsuń
  12. wiśniowe masło -marzenie

    OdpowiedzUsuń
  13. W sumie nie miałam żadnego z tych kosmetyków, ale teraz żałuję że nie kupiłam wiśniowego masełka z TBS ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. sleeki to bez wątpienia moje cuda, choć tej palety nie mam ... a co do pudru z manhattanu to jestem bardzo go ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Od dłuższego czasu zastanawiam się nad kupnem L`oreal Balm, skoro są w Twoich ulubieńcach to pewnie sprawdziły się świetnie ;) Zapraszam do mnie na skromny haul :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie widziałam jeszcze masła kakaowego w sprayu?! ah jestem w szoku, muszę go poszukać w drogerii :))

    OdpowiedzUsuń
  17. nigdy nie miałam żadnego z tych kosmetyków, fajna paletka:)

    pozdrawiam i zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  18. Muszę w końcu kupić ten balsam od Loreal :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajni ulubieńcy :) Szkoda że u mnie w pobliżu nie ma The Body Shopu

    OdpowiedzUsuń
  20. Też mam paletkę z MUA, ale nie tak odważną kolorystycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. też uwielbiam ten peeling z Sorai <3

    OdpowiedzUsuń
  22. ja tak bardzo "napalilam sie" na masla tbs ale kupilam to o zapachu shea i musialam je od razu z siebie zmyc, poniewaz najzwyczajniej w swiecie mdlilo mnie od jego pozornie delikatnego zapachu. Jestem ciekawa, jak pachnie to wisniowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektóre zapachy faktycznie są dość mulące, ale na zimę myślę, że by sie sprawdziły :)

      Usuń
  23. bardzo lubię masła tbs, ale używam ich jesienią - teraz są dla mnie za ciężkie. wolę balsamy, albo mleczka które szybciej się wchłaniają - moja skóra nie jest tak wymagająca. jestem bardzo ciekawa tych balsamów z l'oreala, ale nigdzie ich nie ma :(
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  24. Ten peeling morelowy czeka w szafce na użycie. Już nie mogę się doczekać aż go wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ale zazdroszczę Ci L'orealowych lipbalmów, strasznie chciałabym je wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Muszę wypróbować ten przyspieszacz z Ziaji :-)

    OdpowiedzUsuń
  27. zaciekawily mnie te balsamy do ust :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ciekawią mnie te balsamy do ust z L'oreala - ciekawie jak wyglądają na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  29. chciałabym dosłownie wszystkie te kosmetyki:D

    OdpowiedzUsuń
  30. Ślicznie się te kosmetyki u Ciebie prezentują :)
    Jestem zaciekawiona szminkami od Loreala - jeszcze ich nigdy nie widziałam, a myślę, że chyba byśmy się polubili, bo apetycznie wyglądają. Masła z tbs mam i to w kilku zapachach, ale spokojnie czekają jak reszta kosmetyków do przetestowania. Czy jeszcze jakiś zapach oprócz wiśniowego polecasz z tej serii? :) Masła kakaowego w tej formie sprayu nie widziałam ale też mnie kusi :)
    A tymczasem zapraszam do mojej Pracowni Porannych Przyjemności, bo mam w niej do oddania w dobre ręce rozświetlacz Sun Beam od Benefitu. Będzie tego więcej bo jako redaktor portalu o urodzie dostaje dużo kosmetyków, których nie jestem w stanie sama przetestować, wiec będę się nimi dzielić z Wami :)
    Pozdrawiam ciepło i trzymam za Ciebie kciuki :)
    Evelina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o masła z TBS to na lato także malinowe cudnie pachnie :) Teraz się rozpoczyna sezon malin, a ja zapachy malinowe uwielbiam, więc też to mogę polecić :)
      Dziękuję za zaproszenie do rozdania, wzięłam udział :)

      Usuń
  31. przyspieszacz z Ziaji to zdecydowanie moj ulubieniec:) w tym roku nie kupuje, bo nie skorzystam ze slonca za bardzo:(

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie mam tu swoich ulubieńców, ale zdecydowanie chciałabym mieć wiśniowe masło :) Szkoda, że drogie :(

    OdpowiedzUsuń
  33. Peeling to mój ulubieniec z poprzedniego miesiąc :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Przyśpieszacz z Ziai to i mój ulubieniec, jest genialny, używam już od ładnych kilku lat :)

    OdpowiedzUsuń
  35. nic nie miałam :) ale ten peeling mi się podoba i to bardzo :D

    OdpowiedzUsuń
  36. Jestem zaciekawiona tym przyspieszaczem z Ziaji ;)
    a paletka ma piękne kolorki cieni :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ten spray z Ziajki to chodzi za mną już od miesiąca :) tym bardziej , że uwielbiam zapach tych kosmetyków ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  38. Bardzo mnie zainteresował przyśpieszacz opalania z Ziaji, muszę się za nim rozejrzeć. Masła do ciała z The Body Shop uwielbiam w każdej postaci, obłędne zapachy.

    OdpowiedzUsuń
  39. masełko jest cuuuudoowne ! :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Uwielbiam ten przyspieszacz z Ziaji :D

    OdpowiedzUsuń

ODWIEDZAM

Shein

SheIn -Your Online Fashion T-shirts

Archiwum bloga