RIMMEL WAKE ME UP / tusz do rzęs z ekstraktem z ogórka
22.6.15
Hej Dziewczyny! Mam nadzieję, że miło rozpoczęłyście tydzień. Już niedługo wakacje, chociaż ja i tak będę chodzić do pracy, ale to szczegół. :P Część Was zapewne cieszy się z nadchodzącego wolnego czasu?
Jakiś czas temu marka Rimmel ogłosiła na swoim Facebooku ciekawą akcję, dzięki której można było się dostać to testów nowości z linii Wake Me Up. Wysłałam swoje zgłoszenie i udało się. Po kilku dniach kurier dostarczył mi pakiet INSPIRATORKI RIMMEL, a w środku znalazłam tusz do rzęs WonderFull z ekstraktem z ogórka oraz podkład w wybranym przez siebie odcieniu 100 Ivory. Na początku miałam umieścić recenzje obu kosmetyków w jednej notce, ale wyszłaby za długa, więc dzisiaj pokażę Wam tusz, a jutro lub pojutrze podkład. Na początku zaznaczam także, że jest to opinia wstępna, więc nie powiem Wam po jakim miej więcej czasie tusz wysycha, ale odnośnie pozostałych cech już raczej zdania nie zmienię, więc zapraszam na recenzję. :)
OD PRODUCENTA
Obudź swoje spojrzenie i dodaj mu wyrazistości dzięki maskarze Wake me up Extreme Black z witaminami i ekstraktem z ogórka. Teraz Twoje rzęsy nie tylko będą wyglądać świetnie ale również będą czuć się świetnie! Nadaj im pełną objętość, wydłużenie i uniesienie by uzyskać efekt szeroko otwartego oka. Intensywnie czarny kolor tuszu doda spojrzeniu wyrazistości i głębi. Precyzyjna szczoteczka z miękkimi, otulającymi włóknami dociera do każdej rzęsy wyraźnie ją podkreślając nie zostawiając grudek. Formuła wzbogacona o ekstrakt z ogórka i witaminy sprawi, że Twoje spojrzenie będzie świeże i pełne energii.
MOJA OPINIA
Na uwagę zasługuje piękne opakowanie tuszu. Metaliczna zieleń i pomarańczowe napisy przyciągają wzrok na drogeryjnej półce. Ale opakowanie to jedno, a zawartość i działanie to drugie. Tusz charakteryzuje dość duża szczoteczka z zagłębieniem pośrodku. Osobiście średnio odpowiada mi taki kształt szczoteczki. Sprawia, że rzęsy na środku powieki nie robią się wydłużone, tylko trzeba je przeczesywać kilka razy, żeby nabrały odpowiedniej długości. Ciężko też dotrzeć do rzęs w wewnętrznym kąciku oka. Szczoteczka jest z włosia, nie drapie. Przez to, że jest taka duża czasem maskara odbija się nad linią rzęs, szczególnie gdy malujemy się w pośpiechu. Konsystencja tuszu jest dość morka, ale w sumie używam go od niedawna, myślę że z czasem troszkę podeschnie i będzie jeszcze lepsza.
Na uwagę zasługuje piękne opakowanie tuszu. Metaliczna zieleń i pomarańczowe napisy przyciągają wzrok na drogeryjnej półce. Ale opakowanie to jedno, a zawartość i działanie to drugie. Tusz charakteryzuje dość duża szczoteczka z zagłębieniem pośrodku. Osobiście średnio odpowiada mi taki kształt szczoteczki. Sprawia, że rzęsy na środku powieki nie robią się wydłużone, tylko trzeba je przeczesywać kilka razy, żeby nabrały odpowiedniej długości. Ciężko też dotrzeć do rzęs w wewnętrznym kąciku oka. Szczoteczka jest z włosia, nie drapie. Przez to, że jest taka duża czasem maskara odbija się nad linią rzęs, szczególnie gdy malujemy się w pośpiechu. Konsystencja tuszu jest dość morka, ale w sumie używam go od niedawna, myślę że z czasem troszkę podeschnie i będzie jeszcze lepsza.
Tusz w miarę dobrze rozdziela rzęsy, wydłuża je, ale niezbyt pogrubia, co zresztą możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach. Kolor maskary jest kruczo czarny, po pomalowaniu nią rzęs oko i cały makijaż od razu nabiera wyrazistości. W ciągu dnia tusz nie osypuje się, nie kruszy. Śmiało można go użyć na jakąś imprezę czy wesele, nawet przy zmywaniu jest troszkę oporny.
Dodatkowo tusz posiada właściwości pielęgnacyjne, a to dzięki zawartości ekstraktu z ogóra i witamin. Tusz również pachnie świeżo, ogórkowo, ale nie bójcie się - zapach jest delikatny i wyczuwalny tylko w opakowaniu. Dobrze, że kolorówka teraz coraz częściej zawiera naturalne ekstrakty, co prawda w większości kosmetyków drogeryjnych marek zawartość takich składników jest niewielka, ale mimo wszystko świadomość, że nie nakładamy na siebie samej chemii troszkę podbudowuje. :)
Pojemność: 11 ml
Cena: 34,99zł
Dostępność: Rossmann, inne drogerie
Podsumowując, mimo odrobinę niewygodnej szczoteczki polubiłam ten tusz. Ładnie wydłuża rzęsy i jest trwały w ciągu dnia, nie rozmazuje się ani nie osypuje. Opakowanie przyciąga wzrok i jak się okazało zawartość też jest niczego sobie. W tym tygodniu pokażę Wam też podkład Wake Me Up. :)
Jestem ciekawa czy znacie ten tusz i jak sprawdza się u Was? :)
Ostatnie wpisy:
Paletki cieni NATURAL BEAUTY od My Secret / Party Time, Nude Look
10 sukienek na lato / SHEIN
BRUSHEGG - jajko do czyszczenia pędzli
59 komentarzy
Muszę przyznać, że ja także polubiłam ten tusz :)
OdpowiedzUsuńJest dobry, tylko czasem malowanie nim rzęs wymaga trochę skupienia :D
Usuńnie znam tuszu, ale wiem że kiedyś kupię ten podkład :)
OdpowiedzUsuńPodkład jest lekki, fajny akurat na lato :)
Usuńja go nie mam, ale jakoś mnie nie porywa efekt :) taki po prostu poprawny
OdpowiedzUsuńTak właśnie jest, szału nie ma, ale mimo tego tusz ładnie podkreśla rzęsy :)
Usuńfajnie, że pachnie ogórkowo! :P nie wiem tylko, czyli polubiłabym się z taką szczoteczką - wolę silikonowe
OdpowiedzUsuńOj tak, zapach jest naprawdę oryginalny :) A szczoteczka trochę dziwnie jest wyprofilowana, a jeśli jeszcze nie lubisz takich to faktycznie nie wiem czy byś się z nią polubiła ;(
UsuńBardzo ładnie wygląda na rzęsach :-)
OdpowiedzUsuńDaje ładny efekt, trzeba przyznać :) Może nie jest to "dramatic look", ale jest dobrze :)
UsuńSzczoteczka jakby była nieco węża była by idealna :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, a ona taka wielka nie wiadomo po co :)
UsuńŁadny efekt daje na rzęsach :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, nadaje się i na co dzień i na większe wyjście też :)
UsuńPierwszy raz słyszę o tuszu, który pachniał by ogórkami :D
OdpowiedzUsuńJa też się nigdy wcześniej z takim nie spotkałam, aż tu sobie Rimmel wymyślił nowość :)
UsuńA mi się efekt bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńEfekt daje ładny, ale są takie dni, że trzeba się trochę nagimnastykować, żeby nie posklejał rzęs :)
UsuńMaaam i jest świetny. Szczoteczka też na początku mnie zdziwiła, i to bardzo, ale po paru dniach nauczyłam się nią dobrze posługiwać :)
OdpowiedzUsuńKilka dni i już się nabiera wprawy :)
Usuńja jakoś ostatnio do żadnego tuszu nie mam zaufania :(
OdpowiedzUsuńMoże w końcu trafisz na swój idealny tusz :) Ja na szczęście już mam kilka sprawdzonych np. tusze z serii Bourjois Volume Glamour albo wydłużający tusz marki GOSH ( recenzja klik) :)
UsuńJuż nie mogę się doczekać,aż go użyję ! Podoba mi się efekt jaki uzyskałaś,szczoteczka faktycznie mogłaby być nieco inna,ale ten zapach ogórka pomoże mi się do niego przekonać ;)
OdpowiedzUsuńTestuj testu, tusz jest niezły, tylko właśnie ta szczoteczka trochę uciążliwa, ale nie najgorsza, bo można nią ładny efekt wyciągnąć jak się chce :)
UsuńTusz daje trochę słaby efekt, ale podkład w starej wersji uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńMi w sumie taki efekt odpowiada jak na co dzień, nie jest taki słaby :)
UsuńA ten podkład w starej wersji miałam kupić, ale wciąż odkładałam zakup na później, teraz sama nie wiem czy się zdecyduję, bo kolorystycznie nawet ten najjaśniejszy z odcieni jest trochę dla mnie za ciemny.
Według mnie bardzo fajny zestaw na lato :) jestem posiadaczką i cieszę się, że mogę sprawdzić efekty :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, podkład jest lekki i taki typowy na lato przez swoją konsystencję :)
UsuńŁadny efekt, ale szczoteczka by mi się chyba nie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńSzczoteczka, a raczej jej obsługa wymaga kilka dni treningu ;D
UsuńZ przyjemnością wypróbuję kiedyś ten tusz :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz z niego zadowolona :) Jest całkiem niezły, mimo tych kilku minusów :)
Usuńta wersja tuszowa mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńNie miałam go i raczej się na niego nie pokusze. Wole bardziej wyrazisty efekt; )
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten podkład, był dla mnie niestety za ciemny. A szkoda, przydałoby się coś "lżejszego" na lato ;-)
OdpowiedzUsuńJa również bardzo polubiłam ten tusz pomimo że szczoteczka faktycznie bywa denerwująca i nieraz zdarzyło mi się pomalować powiekę :D Efekt po tym tuszu jest świetny i rzęsy też się czują w nim bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńszczotka fajna i opakowanie bardzo przykuwa wzrok :) jeśli chodzi o efekt na rzęsach to też jest całkiem ok :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt daje ten tusz. Skusiłabym się na niego.
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda na Twoich rzęsach :)
OdpowiedzUsuńA ja nie mam :(
OdpowiedzUsuńMam go, ale moje rzęsy są bardzo gęste więc niestety trochę je skleja
OdpowiedzUsuńTeż go testuję - całkiem ok, nie jest zły.
OdpowiedzUsuńefekt mega :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt na rzęsach! Pomyślę nad nim :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda, podoba mi się efekt :). Jak tylko go zobaczyłam, to mnie zaciekawił, ale zapomniałam się zgłosić :D.
OdpowiedzUsuńfajny efekt i jakie ładne oczko :-)
OdpowiedzUsuńRównież testuję i zgadzam się właściwie całkowicie. Fajny efekt, ale szczoteczka trochę problematyczna, bo zdarza mi się ubrudzić powiekę. No ale ładnie otwiera oko. Zapach świetny :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście niezły efekt :)
OdpowiedzUsuńO to już druga recenzja tego tuszu jaką dzisiaj czytam :) Chętnie przetestuję z ciekawości :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze ale muszę przyznać, że na rzęsach zostawia całkiem fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńWydaje się fajnym tusze do rzęs :) Ogólnie wszystkie tusze z Rimmel są godne polecenia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam również do mnie: www.homemade-stories.blogspot.be
Ładny efekt, ale dla mnie ta szczoteczka też byłaby niezbyt wygodna :)
OdpowiedzUsuńchyba go kupie:)
OdpowiedzUsuńPodkład widziałam u koleżanki i ślicznie się mienił ;)
OdpowiedzUsuńTusz wąchałam i faktycznie pachnie ogórkiem, podoba mi się szczoteczka i efekt jaki pozostawia na rzęsach.
Mnie jakoś nie zachwycił podczas pierwszej aplikacji, ale podejrzewam, że to przez to, że był strasznie mokry. Za kilka dni znowu go wypróbuję i zobaczę, jak działa, bo na Twoich rzęskach wygląda ślicznie :)
OdpowiedzUsuńzazdroszcze :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, efekt na rzesach ładny ;-)
OdpowiedzUsuńOpakowanie też mi się podoba, takie fajne żywe na lato. Co do rzęs, mógłby je jeszcze trochę pogrubić, ale i tak efekt jest fajny i mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTusz ma przyciągającą szatę graficzną! Robi ładny efekt ;) .
OdpowiedzUsuń