Wosk o zapachu świeżego bzu / KRINGLE CANDLE
4.6.15
Hej kochani! Zapach bzu to jeden z moich ulubionych zapachów wiosny. Ulubiony i wyjątkowy być może dlatego, że trzeba czekać na niego cały rok, niczym na pyszne i pachnące truskawki. Jeśli są wśród Was wielbicielki świeżego bzu to dzisiejszy post może Was zainteresować. Maj już za nami, bzy niestety przekwitły. Ale od czego są woski zapachowe, prawda? Teraz latem palę zdecydowanie mniej wosków niż zimą czy jesienią, ale czasem mnie nachodzi ochota. I tak ostatnio odpaliłam zapominany nieco wosk Kringle Candle Fresh Lilac. Czy zastąpi on bukiet świeżego bzu w wazonie? Zaraz się wszystkiego dowiecie. :)
Woski Kringle Candle nie są tak popularne jak YC, ale uważam, że również są godne uwagi. Cenowo wychodzą odrobinę drożej, ale wydaje mi się, że tutaj cena idzie w parze z jakością. Przynajmniej tak było w przypadku kilku wosków tej marki, które już miałam okazję palić. Woski KC łatwo podzielić, jak widać na poniższym zdjęciu., mają nacięcia do łamania, dzięki czemu nie kruszą się tak bardzo jak niektóre tarty YC.
Fresh Lilac to piękny otulający zapach rzeczywiście przypominający świeży bez. Nie jest to zapach mdły, czy też duszący, jak często bywa z kwiatami i to uważam za plus. 1 kawałek wystarczy by zapach rozszedł się ładnie po pomieszczeniu, a przy otwartych drzwiach nawet po całym piętrze w domu. Nie jest to w 100% to samo co świeży bez w wazonie (nie wiem czy w ogóle da się tak dokładnie odwzorować zapach kwiatów), ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. W każdym razie to jest zapach godny polecenia, nie rozczarował mnie i jestem nawet skłonna kupić większą świecę. :)
Podsumowując, Fresh Lilac to zapach, który szybko przywołuje w głowie wspomnienia o wiośnie. Teraz mam ochotę na wosk Peony i z pewnością kupię go przy okazji najbliższych internetowych zakupów w mintishop, bo tam też zakupiłam dzisiaj opisywany egzemplarz. Woski są w cenie 8,90zł.
Jak to jest u Was, palicie woski też w cieplejsze dni? Jakie zapachy z Kringle Candle polecacie? :)
Ostatnie wpisy:
.JPG)
25 komentarzy
Zapach bzu lubię ;)
OdpowiedzUsuńZapach bzu bardzo lubię, Kringli w tym zapachu nie miałam, ale mam Yankee :) jeszcze jednak nie paliłam.
OdpowiedzUsuńKocham zapach bzu na równi z maciejką i jaśminem. Te trzy zapachy chętnie bym w formie takiego wosku widziała u siebie zimą ,kiedy człek tęskni za słonkiem i latem :)
OdpowiedzUsuńMam jeden zapach Kringle Candle, ale jeszcze nie paliłam :D Uwielbiam zapach bzu!
OdpowiedzUsuńSłyszałam o Kringle, ale jeszcze nie miałam okazji ich przetestować. Pewnie ciężko byłoby wybrać spośród tylu pięknych zapachów. :)
OdpowiedzUsuńKringla jeszcze nie miałam, póki co przyjaźnię się z Yankee Candle :)
OdpowiedzUsuńPale woski, kiedy przyjdzie mi ochota i nie ważne czy ciepło, czy zimno.:) Mam jeden wosk z Kringle Candle o zapachu róży i jest on bardzo fajny. Uwielbiam zapach bzu, dlatego muszę sobie zapisać nazwę i jak będę kupować woski to i go kupić.:)
OdpowiedzUsuńWszędzie bez, chyba polubię :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie paliłam wosków, ale chyba zacznę, bo aż wstyd, że w takim zacofaniu żyję :) Bez uwielbiam i chyba skuszę się na zakup.
OdpowiedzUsuńnie lubię zapachu bzu :(
OdpowiedzUsuńZ KC polecam wosk z mango - mój ulubiony powinien Ci się spodobać:) Nie miałam woni bzu ani w woskach YC ani w KC - zapach mnie ciekawi nie omieszkam go poznać.
OdpowiedzUsuńtaki zapach mógłby mi się spodobać
OdpowiedzUsuńzapach bzu uwielbiam!
OdpowiedzUsuńbrzmi ciekawie, choć zapach bzu w kosmetykach nie zawsze idzie w parze
OdpowiedzUsuńMusi pachnieć bosko. Szkoda, że mnie ostatnio takie woski i świece uczulają.
OdpowiedzUsuńniestety mnie by dusil ...
OdpowiedzUsuńPiękne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam zapach bzu, wiec myślę że przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem zapachu :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post. Jeśli ci się spodoba mój blog to zapraszam do obserwacji.
OdpowiedzUsuńZapraszam :http://angelikao-blog.blogspot.co.uk/
Mam świecę i uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńza duszące dla mnie byłyby :)
OdpowiedzUsuńJa akurat nie palę wosków w cieplejsze dni, ponieważ wszelkie zapachy bardzo szybko zaczynają mnie męczyć, ale ten bzowy wosk na pewno bym polubiła :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapach bzu ;) kojarzy mi się z maturą :)
OdpowiedzUsuńPrzymierzam się właśnie do zakupu wosków Kringle, bo do tej pory ujeżdżałam jedynie YC :)
OdpowiedzUsuń