Projekt DENKO - Maj 2013
2.6.13
Hej kochani! Dzisiaj mam dla Was mój pierwszy na blogu post z PROJEKTEM DENKO, który postanowiłam w końcu wprowadzić w życie bloga. Na półkach mam pełno pootwieranych kosmetyków, a więc będzie to dla mnie mobilizacja, aby przez otworzeniem kolejnych zużyć te, które "stoją po kątach" w łazience, w szafce, na półkach i w innych miejscach domu. ;)
No to po kolei...
1. L'oreal - Elseve Nutri - Gloss Cristal - Szampon upiększający do włosów pozbawionych blasku
1. L'oreal - Elseve Nutri - Gloss Cristal - Szampon upiększający do włosów pozbawionych blasku
Szampon
z zatopionym brokacikiem, po których na włosach jednak nie widzę
żadnych pozostałości.
Używam tego szamponu już od dawna.
Mocno się pieni. Dobrze oczyszcza włosy, nadaje się do codziennego użytku.
Kupię ponownie.
2. Syoss Glossing - Zatrzymany blask
Ten szampon kompletnie mi nie podpasował.
Włosy wcale nie były błyszczące, a wręcz przeciwnie straciły swój blask, i były bardzo poplątane.
Nie kupię ponownie.
3. AA Natura Wrażliwa - Płyn micelarny do demakijażuUżywam tego szamponu już od dawna.
Mocno się pieni. Dobrze oczyszcza włosy, nadaje się do codziennego użytku.
Kupię ponownie.
2. Syoss Glossing - Zatrzymany blask
Ten szampon kompletnie mi nie podpasował.
Włosy wcale nie były błyszczące, a wręcz przeciwnie straciły swój blask, i były bardzo poplątane.
Nie kupię ponownie.
Jest to jeden z moich ulubionych płynów micelarnych.
Świetnie zmywa makijaż i nie podrażnia oczu.
Kupię ponownie.
4. Nivea - Odżywcze mleczko do ciała, formuła Hydra IQ
Innowacyjna technologia Hydra IQ zapewnia doskonałe nawilżenie i widoczną gładkość skóry.
Lekkie bardzo wydajne mleczko, dobrze nawilża i pozostawia gładką skórę.
Nie wiem czy kupię ponownie.
5. Dove - Kremowy żel pod prysznic "czysty jedwab"
Żele z Dove często goszczą w mojej łazience.
Ten kremowy żel sprawdził się średniawo.
Nie wysusza skóry, ale pachnie jakoś mdło i słabo się pieni. Nie kupię ponownie.
6. The Secret Soap Store - Porzeczkowy krem do rąk
Te kremy to ulubieniec moich ostatnich miesięcy.
Miałam już wersję passiflora i właśnie tę porzeczkową.
Kremy świetnie nawilżają i pięknie pachną.
Kremy kosztują niecałe 20zł, niestety minusem jest ich wydajność, u mnie schodzą w szybki tempie.
Przy regularnym stosowaniu potrafią zdziałać cuda na zniszczonych dłoniach.
Kupię ponownie.
7. BeBeauty - Peelingujący żel do mycia twarzy
Pisałam o nim tutaj. Bardzo fajny żel do codziennego użytku.
Jest to już moje kolejne wykończone opakowanie tego kosmetyku.
Kupię ponownie.
8. Perfecta SPA - Regenerujące kakaowe masło do ciała
Masło do ciała idealne po opalaniu. Delikatnie podkreśla opaleniznę.
Pachnie mocno kakaowo, wręcz mdło, ale zapach nie pozostaje długo na skórze.
Kupię ponownie.
Jest to już moje kolejne wykończone opakowanie tego kosmetyku.
Kupię ponownie.
8. Perfecta SPA - Regenerujące kakaowe masło do ciała
Masło do ciała idealne po opalaniu. Delikatnie podkreśla opaleniznę.
Pachnie mocno kakaowo, wręcz mdło, ale zapach nie pozostaje długo na skórze.
Kupię ponownie.
9. Ingrid Cosmetics - Eyeliner w pisaku
Pisałam o nim tutaj.
Pisak do robienia kresek to idealne rozwiązanie dla zabieganych osób, oraz takich które jeszcze nie potrafią robić perfekcyjnych kresek pędzelkiem.
Następca już jest taki sam. :)
10. Miss Sporty - niebieski lakier
Miałam go już dość długi czas, ostatnio przy przeglądaniu lakierów zauważyłam że zasechł.
A więc ląduje w koszu.
Nie kupię ponownie (jest milion innych lakierów do wypróbowania).
11. Ziaja - maseczka oczyszczająca z szarą glinką
Jedna z moich ulubionych maseczek.
Dobrze oczyszcza cerę i pozostawia ją wygładzoną.
Oczywiście kupię ponownie.
12. Efektima - maseczka peel-off
Pisałam o niej tutaj. Saszetka starcza na dwa użycia.
Maseczka schodzi z twarzy płatami, nie rwie się.
Idealna dla wielbicielek tego maseczek peel-off.
Kupię ponownie.
13. Floslek - antybakteryjny krem matujący
Saszetka starczyła zaledwie na dwa użycia, nie mogę dużo powiedzieć o tym kremie, ale zauważyłam matowienie i ściągające działanie na niedoskonałości.
Mam ochotę kupić produkt pełnowymiarowy.
14. Nivea - rozświetlający krem pod oczy
Ot taki sobie zwykły kremik pod oczy. Delikatne rozświetlenie jest zauważalne.
Nie wiem czy kupię produkt pełnowymiarowy.
Uff to by było na tyle. Może nie jest tego baardzo dużo, ale malutko chyba też nie. Jak myślicie?
Pisak do robienia kresek to idealne rozwiązanie dla zabieganych osób, oraz takich które jeszcze nie potrafią robić perfekcyjnych kresek pędzelkiem.
Następca już jest taki sam. :)
10. Miss Sporty - niebieski lakier
Miałam go już dość długi czas, ostatnio przy przeglądaniu lakierów zauważyłam że zasechł.
A więc ląduje w koszu.
Nie kupię ponownie (jest milion innych lakierów do wypróbowania).
11. Ziaja - maseczka oczyszczająca z szarą glinką
Jedna z moich ulubionych maseczek.
Dobrze oczyszcza cerę i pozostawia ją wygładzoną.
Oczywiście kupię ponownie.
12. Efektima - maseczka peel-off
Pisałam o niej tutaj. Saszetka starcza na dwa użycia.
Maseczka schodzi z twarzy płatami, nie rwie się.
Idealna dla wielbicielek tego maseczek peel-off.
Kupię ponownie.
13. Floslek - antybakteryjny krem matujący
Saszetka starczyła zaledwie na dwa użycia, nie mogę dużo powiedzieć o tym kremie, ale zauważyłam matowienie i ściągające działanie na niedoskonałości.
Mam ochotę kupić produkt pełnowymiarowy.
14. Nivea - rozświetlający krem pod oczy
Ot taki sobie zwykły kremik pod oczy. Delikatne rozświetlenie jest zauważalne.
Nie wiem czy kupię produkt pełnowymiarowy.
Uff to by było na tyle. Może nie jest tego baardzo dużo, ale malutko chyba też nie. Jak myślicie?
31 komentarzy
świetne denko, the Secret Soap Store chce ten krem, miałam próbkę, jest świetny
OdpowiedzUsuńTen krem jest rewelacyjny. Mogę go z czystym sumieniem polecić każdemu. :)
UsuńMuszę zaopatrzyć się w to masełko kakaowe;)
OdpowiedzUsuńLubię ten kremowy żel pod prysznic Dove :)
OdpowiedzUsuńŻel peelingujący z Be Beauty i micelek AA uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńA denko całkiem spore - gratuluję takich zużyć ;)
pierwsze denko pięknie Ci poszło i oby tak dalej. Zabawa w zużywanie jest przednia:)
OdpowiedzUsuńwow spore denko było :) wiele produktów mnie zaciekawiło :)
OdpowiedzUsuńhihi jeśli mówisz,że nie ma tego dużo, to jestem ciekawa jak u Ciebie wygląda właśnie to dużo ;DD ja również planuję wprowadzić to na blog,ale ciężkooooo :((
OdpowiedzUsuńO jakie spore denko:) A ja tylko trzy produkty wykończyłam:(
OdpowiedzUsuńmam ogromną ochotę na ten krem do rąk :) ale zapasy w domu kremów do wykończenia :P
OdpowiedzUsuńPokaźne denko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Nie przepadam za szamponami i odżywkami Syoss, zawsze mi więcej szkody robiły niż dobrego :p
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę maseczkę Ziaji, zawsze jest choć jedna sztuka w szufladzie :D
fajne denko ;D
OdpowiedzUsuńMam w planach zakup pisaczka z Ingrid, cena też bardzo zachęca :)
OdpowiedzUsuńmaseczki z Ziaji rządzą,no i niezawodny żel z BeBeauty :)
OdpowiedzUsuńFajne denko, troszkę nazbierałaś. Mnie Syoss jakoś kompletnie nie przekonuje :/ Muszę za to sięgnąć po ten żel peelingujacy, no i to masełko, bardzo lubie produkty Perfecty
OdpowiedzUsuńCiekawe denko :) zauważyłam, że Ziajkowe i Efektimowe maseczki robią furorę na blogach, a w szczególności na denkach ;) Pozdrawiam koleżankę po fachu z podkarpacia ;)
OdpowiedzUsuńmuszę zakupić sobie maseczkę :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż http://linka-kattalinka.blogspot.com/
Możliwe, że będę wpadać tu częściej :)
dosyć sporo! :)
OdpowiedzUsuńWszystko dla mnie nieznane :P
Tez uwielbiam maseczkę z Ziaji. Bardzo dziękuje i również z przyjemnością obserwuję:)
OdpowiedzUsuńsyoss mnie też nie przypasował ale masło kakaowe chętnie bym spróbowała :) pozdrawiam zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńmuszę zaopatrzyć się w to masełko kakaowe ;) pooozdrawiam! =)
OdpowiedzUsuńja również lubię tą maseczkę z ziaji, jedna z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńMuszę wreszcie też wypróbować ten biedronkowy żel :)
OdpowiedzUsuńja najbardziej lubię Silk Glow z żeli Dove :) Kupiłam ostatni tą maseczkę z Ziaji na wypróbowanie - zobaczymy czy ją polubię :) Żałuję, ze nie wzięłam tej peel-off a już prawie była w koszyku :) Następnym razem kupię :) A ten niebieski lakier też mam i świetnie pasuje do moich dłoni :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, eyeliner w pisaku Ingrid jest naprawdę dobry i łatwy w użyciu. A mleczko z Nivei mam już drugie opakowanie- u mnie sprawdziło się rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za obserwację i zapraszam ponownie.
Zapraszam serdecznie na rozdanie z okazji 1 urodzin bloga:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam produkty z dodatkiem masła shea , myślę że ten krem do rąk u mnie również by się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne denko, a żel z Be Beauty jest spoko ;)
OdpowiedzUsuńgratuluję pierwszego denka :-)
OdpowiedzUsuńporzeczkowy krem do rak mnie zainteresował - uwielbiam kremy do rąk
Od jakiegoś czasu szukam dobrze oczyszczającego szamponu, muszę się rozejrzeć za tym Elvive :)
OdpowiedzUsuń