Ingrid Cosmetics - Eyeliner w pisaku
25.3.13
Dzisiaj chce Wam przedstawić kosmetyk, dzięki któremu szybciutko i bez problemów możemy podkreślić nasze oczy. A co mam na myśli? Eyeliner w pisaku Verona Products Professional, Ingrid Cosmetisc - No Limits Beauty.
Opis producenta:
Eyeliner w pisaku No Limits Beauty z perfekcyjnie zaprojektowaną końcówką w prosty sposób pozwala na precyzyjne wykonanie kreski. Szybko wysycha na powiece i nie ściera się, dzięki temu makijaż wygląda efektownie przez cały dzień. Podkreślając kontur oka nadaje makijażowi uwodzicielski i kuszący wygląd. Eyeliner No Limits Beauty umożliwia precyzyjne i bardzo wygodne stworzenie pięknej i wyrazistej oprawy oczu, efektownie podkreślającej wyrazistość spojrzenia.
Moja opinia:
Jest to już mój drugi taki pisaczek, więc mam o nim już dobrze wyrobioną opinię - pozytywną opinię. Eyeliner wygląda jak zwykły pisak/flamaster. Pojemność 2g. Uważajcie żeby dzieci się do niego nie dorwały. :-)
Ma fajną bardzo perfekcyjną końcówkę. Idealnie nadaje się do robienia kresek wszelakiej grubości, od precyzyjnych cieniutkich po grube. Myślę, że będzie on idealny szczególnie dla zabieganych osób i takich, którym robienie kresek pędzelkiem sprawia trudności. Eyeliner ma czarny kolor. Już jedno pociągnięcie daje nam ładną widoczną czarna kreskę. Schnie bardzo szybko, nie odbija się na powiece. Spokojnie przetrwa całą imprezę. Pięknie pokreśli każdy makijaż. Eyeliner kosztuje niecałe 10zł, więc myślę, że warto go wypróbować. Na poniższym zdjęciu widać skład kosmetyku.
Aby eyelinery szybko nie wysychały trzymajmy je na stojąco, końcówką w dół. Eyeliner
Ingrid jest dostępny na allegro, w drogeriach internetowych. Niestety nie
wiem, jak z dostępnością w sklepach stacjonarnych, ale podejrzewam, że
także można go dostać w niedużych sklepach kosmetycznych.
A Wy lubicie takie eyelinery, czy może wolicie malować kreskę pędzelkiem? :-)
20 komentarzy
mam inne takie pisaki i jest ok, tego nie znam
OdpowiedzUsuńbardzo ladny efekt daje
OdpowiedzUsuńmam jednej eyeliner w pisaku,ale jego kolor jest NIBY czarny i nie jestem z niego zadowolona,mam ochote zelowy wyprobowac ;)
x
x
x
Nigdy nie używałam eyelineru ciekawa jestem może sie skusze i zobaczymy co z tego wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńJa używam eyelinery ale w pędzelku ;)
OdpowiedzUsuńW pisaku nigdy jeszcze nie miałam ;)
Ja na razie rozglądam się dopiero w temacie linerów, ponieważ jakoś cień i pędzelek, ewentualnie kredka.. Ale ten, ze względu na cenę chyba nadaje się do pierwszych kroków [no po latach, ale wielu ;) ]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Cholera Naczelna z 4cholery.blogspot.com
Zdecydowanie wolę linery z pedzelkiem :D
OdpowiedzUsuńładna kreseczka :) i nasycony kolorek :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam eyelinery w pisaku, choć tego jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym go przetestowała :D
OdpowiedzUsuńJedyne czym potrafię się posługiwać to kredka :D
OdpowiedzUsuńpodpisuję się pod tą recenzją - świetny produkt, właśnie kupuję trzeci egzemplarz:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam eyelinery w pisaku :)
OdpowiedzUsuńJa używam eyelinera w żelu, ale może skuszę się też na taki :)
OdpowiedzUsuńja preferuje w pedzelku...a cieszy mnie ze czern jest mocna :)
OdpowiedzUsuńLubię takie pisaki, ale jeszcze nie trafiłam dobrego. Gdzieś już czytałam pozytywną opinię na temat Ingrid, Ty ją potwierdzasz, więc może warto się skusić :)
OdpowiedzUsuńMnie nie pasują eyelinery w pisaku.
OdpowiedzUsuńWolę tradycyjny w kałamażu
świetne i precyzyjne kreski ;)
OdpowiedzUsuńlubię lubię, szczególnie, że rano nie mam czasu bawić się pędzelkami :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię eyelinery w pisaku, bo z pędzeliem nie zawsze sobie radzę:)
OdpowiedzUsuń+dzięki za odwiedziny i obserwuję również:)
ja najczęściej używam zwykłej tradycyjnej kredki ;)
OdpowiedzUsuń