ShinyBox - Marzec 2013
26.3.13
Wczoraj kurier przywiózł mi mój marcowy Shinybox. Pudełeczko trafiło w moje ręce, dzięki wygranej w konkursie, który był organizowany na stronie vinted.pl. Do rozdania było 30 kodów na Shinyboxy, a zgłoszeń stosunkowo mało, więc szanse na wygrane były dość duże. I tak oto w moje łapki trafiło pierwsze kosmetyczne pudełeczko tego typu. Nigdy nie subskrybowałam żadnych Shiny ani Glossy boxów. Jednak otrzymanie takiego pudełeczka to bardzo miła rzecz. A jeszcze przyjemniejsza, gdy kosmetyki trafiają w gust klientki. Z pewnością kiedy, gdy będę mogła sobie pozwolić na wydanie 50zł w ciemno to jeszcze zamówię taki box. Już samo pudełeczko jest świetne i bardzo ładne, więc cieszy mnie tak samo jak jego zawartość.
A co znalazłam w moim marcowym Shinyboxie?
Delia - Masło do ciała Dermo System - brązujące (mam nadzieję, że nie będzie robić plam),
Maybelinne - Cień Color Tattoo 24HR - kolor 40 Permanent Taupe,
Oriflame - Ciemnoróżowa potrójna pomadka Triple Core Trend Edition - kolor Fashionista Pink,
Oriflame - Maseczka do twarzy Pure Nature - złuszczająca z eksraktem z jaśminu,
OPI - Lakier miniaturka 3,75ml - ciemny kolor z drobinkami.
A Wy subskrybujecie kosmetyczne boxy? Jak Wam się podoba zawartość marcowego Shinyboxa?
23 komentarzy
wow jakie cudowności :) to chyba jeden z najlepszych Shiny jakie były :) ja jeszcze nie mam pudełeczka ♥
OdpowiedzUsuńfajnie, że udało Ci się z Vinted, bo ja nawet nie wiedziałam o tej akcji
OdpowiedzUsuńPudełeczko rzeczywiście bardzo eleganckie. Delia wypuściła masło widzę, że coraz więcej też mają kosmetyków do ciała :)miłego użytkowania :0
OdpowiedzUsuńbardzo fajne te pudeleczka
OdpowiedzUsuńlepsze nic ostatni glossybox w uk
x
x
x
bardzo ładny kolor pomadki ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej maseczki z Oriflame :)
OdpowiedzUsuńKolor lakieru też mi nie odpowiada, ale Ty masz chociaż ładniejszy kolor cieni:-)
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego testowania :D
OdpowiedzUsuńWow, fajna zawartość jak na ShinyBoxa, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki w tym ShinyBoxie bardzo ciekawe ;))
OdpowiedzUsuńja subskrybowałam Glossyboxa, wersję UK, ale po 4 czy 5 pudłach zrezygnowałam, bo zawartość była słaba.. do tego było kilka innych wkurzających niedogodności.. czasem znów mnie kusi, bo fajnie tak radość z rozpakowywania jest nieziemska.. ale i potem często niestety rozczarowanie, bo w środku szału nie ma ;)
OdpowiedzUsuńZ tych kosmetyków tylko ta pomadka mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńSwietny im się udał ten box. Pomadka i cien kremie najlepsze.
OdpowiedzUsuńTylko raz mialam shinyboxa, lubię te pudełeczka choc na zakup w ciemno bym sie nie zdecydowała. Całkiem fajny zestaw kosmetyków Ci się trafił.
OdpowiedzUsuńTrafiłaś zdecydowanie najładniejszy cień Maybelline :)
OdpowiedzUsuńTakie nieciekawe to pudełeczko w tym m-cu :(
OdpowiedzUsuńNigdy nie rozważałam żadnej subskrypcji. W sumie bałabym się, że wywalę pieniądze i dostanę coś, z czego nie będę korzystać. Nie wiedziałam, że w taki sposób też można zdobyć te pudełeczka!
OdpowiedzUsuńgreat post! :)
OdpowiedzUsuńwhat about follow each other?
let me know :)
have a nice day!
xx
Veronica
Podoba mi się zawartość, pomadka Oriflame, lakier Opi, cień Maybelline.. to wszystko na pewno trafiłoby w mój gust!
OdpowiedzUsuńo, fajne rzeczy, a tą maseczkę z oriflame miałam zamawiać właśnie z katalogu :D
OdpowiedzUsuńmam również to pudełeczko, ale każdego kosmetyku z tych co masz Ty, ja posiadam inną wersję :)
OdpowiedzUsuńjestem zadowolona :D
W miarę ok, ale większość z tych rzeczy to łatwo dostępne i w miarę tanie kosmetyki :) Mimo wszystko chętnie oglądam takie pudełeczka :)
OdpowiedzUsuńJa też mam chętkę na to pudełeczko, marcowe bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuń