Witajcie! W tym miesiącu prawie zapomniałabym o akcji "Nakręćmy się na wiosnę", w której biorę udział, ale już nadrabiam zaległości. Postawiłam na fale z warkoczyków, czyli fryzurę z dzieciństwa. Im więcej zrobimy warkoczyków, tym drobniejsze będzie karbowanie. Po umyciu i wysuszeniu włosów zaplotłam sobie 10 zwykłych warkoczyków. Przespałam w nich całą noc, a rano, a raczej bliżej południa po rozpleceniu było tak... Nawet...
- 29.4.14
- 70 Komentarze