Szybki przegląd październikowych nowości kosmetycznych (część I)
15.10.13
Dzisiaj pokażę Wam moje nowości kosmetyczne. Co prawda nie ma tego dużo, ale kosmetyki wydają mi się bardzo fajne, więc chcę Wam pokazać co będę w najbliższym czasie używać. Myślę, że w tym miesiącu jeszcze coś kupię, więc zapewne pod koniec października pojawi się część II z nowościami. :)
Na początku pochwalę się Wam świetną nowiną - otóż zostałam jedną z recenzentek VII edycji HexxBOX. Organizatorka dobiera kosmetyki na podstawie wypełnionego specjalnego profilu osobistego. Jestem pełna podziwu za organizację tego całego przedsięwzięcia związanego z testowaniem kosmetyków. I bardzo się cieszę, że zostałam wybrana do testów. :) Do przetestowania otrzymałam zestaw kosmetyków Floslek do skóry wrażliwej: płyn micelarny, kojący balsam do ciała i krem nawilżający do skóry wrażliwej. Z tej serii jeszcze nic nie miałam, więc jestem ciekawa jak kosmetyki sprawdzą się podczas stosowania (mam nadzieje, że dobrze!).
Poniżej widzicie kosmetyki ze sklepu Skarby Syberii, oferującego rosyjskie kosmetyki. Już kilka miesięcy temu udało mi się nawiązać współpracę z tym sklepem, ale na swoją przesyłkę musiałam poczekać kilka tygodni. Nie widziałam w tym żadnego problemu i ostatnio doczekałam się listonosza z dość ciężką paczuszką. A w niej kosmetyki do pielęgnacji włosów wybrane przeze mnie, czyli: szampon do włosów Eco Hysteria Ultra Gładkość, szampon Planeta Organica z organicznym olejem rokitnikowym i tajską maskę Planeta Organica - blask i siła, której od dawna byłam ogromnie ciekawa. Mam nadzieję, że z tymi kosmetykami kondycja moich włosów poprawi się. W piątek wybieram się do fryzjera na podcięcie włosów, więc po wizycie zrobię włosową aktualizację, której w sumie dawno nie było. :)
Skorzystałam także z nowej kosmetycznej oferty Biedronki. Przy pierwszym podejściu kupiłam tylko dwie ręcznie robione kule do kąpieli: z płatkami róży i z woskiem pszczelim oraz kremowe mydło Linda. Ale na tym na pewno się nie skończy. :)
I na koniec nowy eyeliner w pisaku firmy Eyeko. Jego koszt to 10 funtów, a dołączony był do brytyjskiego wydania gazety Glamour. Po pierwszych użyciach jestem z niego zadowolona. Takie pisaczki bardzo ułatwiają mi zrobienie kreski. :)
I co sądzicie o moich nowościach? Może miałyście już styczność z tymi kosmetykami? :)
69 komentarzy
u mnie w tym miesiącu bez szaleństw :) sama kolorówka;)może coś uzupełnię z pielęgnacji w sobotę jak Tż wyciągne;D
OdpowiedzUsuńDo końca miesiąca jeszcze daleko, to pewnie i u Ciebie pojawią się ciekawe zakupy :)
UsuńMam ten balsam FlosLek, świetny jest! Jestem pewna, że będziesz zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSuper, w takim razie mam nadzieję, że właśnie tak będzie. :)
Usuńdużo ciekawych kosmetyków
OdpowiedzUsuńfajna seria Floslek
a interesują mnie zwłaszcza kosmetyki do włosów ze sklepu Skarby Syberi
Ten micel od FlosLek lubię.
OdpowiedzUsuńLubię eyelinery w takich pisaczkach, bo pędzelkiem zawsze się albo krzywo namaluję albo za dużo po nim spływa..
OdpowiedzUsuńJa mam właśnie tak samo, wolę pisaki od pędzelków. Może kiedyś dojdziemy do wprawy :)
UsuńFlos-lek ma w tym przypadku bardzo podobne opakowania do Rival de loop ;)
OdpowiedzUsuńNie pomyślałam o tym wcześniej, ale rzeczywiście tak jest :)
UsuńCzy to mydło linda jest dobre - porównywalne z isaną? Pytam się bo nigdy go nie miałam a czasem warto coś zmienić.
OdpowiedzUsuńJa z kolei nie miałam nigdy z Isany mydła w płynie, więc nie pomogę :(
Usuńszkoda ;)
UsuńChciałam kupić sobie te kule w Biedronce, niestety u mnie ich nie było :c
OdpowiedzUsuńJa dorwałam po ostatniej sztuce z tych wersji, zostało całe pudełko jakichś ziołowych, niezbyt zachęcająco pachnących... :)
Usuńsporo nowości :) gratuluję współpracy :) jestem bardzo ciekawa tych szamponów :)
OdpowiedzUsuńIle wspaniałości:)
OdpowiedzUsuńsuper przesyłka ze sklepu Skarby Syberii :) fajne maja tam produkty, od czasu do czasu robię tam zakupy
OdpowiedzUsuńOj tak, asortyment mają świetny w tym sklepie. I ceny bardzo przystępne, które można łączyć z różnymi rabatami. :)
Usuńfajny ten pisak ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości :) Sama chętnie bym przygarnęła większość tych kosmetyków :) Takim eyelinerem dużo łatwiej maluje się kreski :)
OdpowiedzUsuńświetne nowości, mydło z Biedronki w końcu i ja dorwałam
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tych szamponów do włosów:)
OdpowiedzUsuńkule musujące są mega :D
OdpowiedzUsuńKosmetyki ze strony Skarby Syberii wyglądają ciekawie.
OdpowiedzUsuńświetne nowości:) je też się wybieram na łowy do Biedronki:)
OdpowiedzUsuńEhhh, te rosyjskie kosmetyki. I love it!
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam eyelinery w pisaku ,mój ulubiony jest obecnie z Glazel Visage:) ciekawa jestem tego,który prezentujesz...te kosmetyki z FlosLeku podobno są bardzo dobre,moja koleżanka mi je ostatnio zachwalala:)
OdpowiedzUsuńNika , w moim poscie na zdjęciu są cienie wypiekane, nie zaś perłowe ;) i te wypiekane są sliczne, więc nie dziwię Ci się, że ci się spodobały;) pozdrawiam serdecznie !!:)
UsuńGratuluję zostania recenzentką u Hexx :)
OdpowiedzUsuńTe kule to i ja w biedronce muszę dorwać jak jeszcze są.
Hmm.. Nie znam niczego:) Pisak wygląda bardzo fajnie:) Ja ostatnio kupiłam w Biedronce pomadkę ochronną Oeparol za 2,99 zł:)
OdpowiedzUsuńkulę z Biedronki mam:D a te balsamy z Eco hysteria też na pewno kiedyś wypróbuję, strasznie podobają mi się ich opakowania :) natomiast z Flosleku to dawno już nic nie miałam, muszę nadrobić zaległości:)
OdpowiedzUsuńTen eyeliner prezentuje się fajnie ;)
OdpowiedzUsuńciekawe nowości ;D czekam na recenzje ;D
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości ;) Miałam płyn micelarny z Flos-Leku i był naprawdę bardzo fajny ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak spisze się u Ciebie zestaw z Flos-leku, a w szczególności płyn micelarny. Mam na ostatku ich micela do cery naczynkowej i bardzo go polubiłam :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te mydła w płynie z Biedronki :)
OdpowiedzUsuńMnie tak strasznie kuszą te rosyjskie kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńGratuluję współprac, świetne kosmetyki, życzę miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńSporo jak na część pierwszą ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na resztę :D
No proszę,to na brak produktów do testowania nie możesz narzekać :)
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam mydło Linda :D Tylko różowe z tej limitowanki :)) Świetne nowości ;))
OdpowiedzUsuńOby nowości dobrze Ci służyły!
OdpowiedzUsuńte kule do kąpieli muszą być świetne ;)
OdpowiedzUsuńTe rosyjskie kosmetyki ciekawią mnie już od dłuższego czasu. Muszę zajrzeć do tego sklepu, szkoda tylko że nie znam się na składach. Bardzo lubię mydełka Linda z Biedronki, ale o tym zapachu nie miałam pojęcia!!! Opakoanie wygląda super :)
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy żadnego kosmetyku, miłego testowania i czekam na recenzje!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe nowości. Gratuluję dołączenia do grona recenzentek Hexxbox'a :)
OdpowiedzUsuńNowości sporo, chętnie zaczekam na posty o kosmetykach z Flos-lek.
OdpowiedzUsuńmam ten eyeliner z eyeko - był chyba w lipcowej Marie Claire :) przyznam się bez bicia, że jeszcze nie miałam chwili go przetestować :(
OdpowiedzUsuńMam to mydło do rąk z Biedronki, ale nie jestem w stanie używać, bo mi śmierdzi płynem do płukania tkanin, a to już za dużo;D
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego eyelinera w pisaku :D
OdpowiedzUsuńA pamiętasz może zapachy tych wosków z YC jakie miałaś ? Bo aż jestem ciekawa czy i mi by się nie spodobały.
UsuńPamiętam tylko Black Cherry, reszta wyleciała mi z głowy i nie mogę sobie przypomnieć :(
UsuńEyeliner wyglada fajnie:)
OdpowiedzUsuńJa ciągle coś kupuje :(
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tych kuli :-)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam nic z tych kosmetyków! Ale kule do kąpieli uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńoo jestem ciekawa tego eyelinera :)
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego użytkowania tych wszystkich produktów. ;) To mydło w płynie w Biedronce też kupiłam, tylko że w różowej wersji.;) Widzę, że masz śliczne włosy! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMuszę się tam przejśc i koniecznie kupić te kule, o ile jeszcze będą :D
OdpowiedzUsuńsporo ciekawych kosmetyków. :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne nowości, z Eco Hysteria mam żel pod prysznic pachnący słodyczami. a kosmetyki floslek bardzo lubię
OdpowiedzUsuństrasznie zazdroszczę sklepu "Skarby Syberii". U mnie, w mieścinie jest jeden sklepik z niemieckimi kosmetykami. O rosyjskich mogę zapomnieć... ja jakoś nie poszalałam z zakupami w tym miesiącu (jeszcze:D). Kupiłam olejek energetyzujący ze Starej Mydlarni - zobaczymy, czy rzeczywiście jest taki super:D
OdpowiedzUsuńuwielbiam Floslek! na pewno będziesz zadowolona!!:) musze sobie sprawić jakąś kulę do kąpieli, wstyd się przyznać, ale nigdy nie miałam ;p
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości! Najbardziej ciekawa jestem rosyjskich kosmetyków :). Przyjemnego testowania!
OdpowiedzUsuńDużo tego ;) Miłego testowania ;D
OdpowiedzUsuńFloslek <3 uwielbiam ich kosmetyki
OdpowiedzUsuńGratuluję moja droga :D Ohoho, dużo fajnych rzeczy ;p najbardziej zazdroszczę produktów ze Skarbów Syberii :D
OdpowiedzUsuńOby wszystkie produkty Ci służyła jak najlepiej :)
świetne nowości :D wszystkiego jestem ciekawa, bo nic nie miałam :))
OdpowiedzUsuń