Ziaja - Kremowe mydło arganowe
28.10.13
Hej! Witajcie w ten piękny słoneczny poniedziałek! Jeśli cały tydzień taki będzie to zapowiada się bardzo miło. Mam nadzieję, że u Was jest równie słonecznie. Pogoda naprawdę dopisuje tej jesieni. Można było spokojnie porobić przedzimowe porządki w ogrodzie, pograbić liście czy też wyprać firanki, zasłony, wyczyścić okna, co przed niedzielą robiłam. Według prognoz to już ostatnie takie ciepłe dni w tym roku, więc korzystajmy z nich jak się da. :)
Ale wracając to tematu posta... Znacie już nowe kremowe mydła Ziaji? Tej jesieni do sprzedaży weszły 3 kuszące wersje: arganowe, z kaszmirem i z jedwabiem.
Ale wracając to tematu posta... Znacie już nowe kremowe mydła Ziaji? Tej jesieni do sprzedaży weszły 3 kuszące wersje: arganowe, z kaszmirem i z jedwabiem.
"Kremowe mydło z olejkiem arganowym i
gliceryną. Zaperfumowane łagodną, ale głęboką i szykowną kompozycją
opartą na złotych nutach wanilii, jaśminu, sandałowca i olejku
bergamotowego. Polecane pod prysznic i do kąpieli."
Nowe mydła Ziaji są dostępne w dużych butlach, zamykanych na zatrzask. Pojemność to 500ml, więc są idealne do łazienek, z których korzystają wszyscy domownicy. Ja od razu część sobie przelałam do pojemnika na mydełko z pompką.
Używam go głównie do mycia rąk, ale dobrze sprawdza się też pod prysznicem (takie zastosowanie jest zresztą zalecane przed producenta) - nie wysusza skóry. Jego konsystencja jest jedwabiście kremowa. Jest delikatne i szybko tworzy przyjemną, otulającą dłonie kremową piankę.
Mydło dobrze oczyszcza skórę i pielęgnuje ją, dzięki zawartości olejku arganowego i gliceryny. Przy długotrwałym używaniu skóra nie przesusza się, jak to czasami bywa przy mydłach w płynie. Zapach w opakowaniu jest intensywny, bardzo ładny. Na skórze jednak nie utrzymuje się na długo. Ale dla mnie to nie duży minus, bo jak tylko mogę to po myciu kremuję dłonie jakimś pachnącym mazidłem. :)
Używam go głównie do mycia rąk, ale dobrze sprawdza się też pod prysznicem (takie zastosowanie jest zresztą zalecane przed producenta) - nie wysusza skóry. Jego konsystencja jest jedwabiście kremowa. Jest delikatne i szybko tworzy przyjemną, otulającą dłonie kremową piankę.
Mydło dobrze oczyszcza skórę i pielęgnuje ją, dzięki zawartości olejku arganowego i gliceryny. Przy długotrwałym używaniu skóra nie przesusza się, jak to czasami bywa przy mydłach w płynie. Zapach w opakowaniu jest intensywny, bardzo ładny. Na skórze jednak nie utrzymuje się na długo. Ale dla mnie to nie duży minus, bo jak tylko mogę to po myciu kremuję dłonie jakimś pachnącym mazidłem. :)
Pojemność: 500ml
Cena: ok. 8zł
Dostępność: sklepy firmowe Ziaja, internet
Według mnie jest to bardzo przyjemne mydełko, które warto wypróbować. Spełnia znakomicie swoje podstawowe zadanie. Do tego nie wysusza skóry. Duża butla jest bardzo wydajna, jeśli mydło używamy sami. Ja z pewnością skuszę się jeszcze na wersję z kaszmirem i jedwabiem.
Przy okazji chciałam Was zaprosić na rozdanie do niissley90, gdzie do wygrania jest zestaw kosmetyków rosyjskich ze sklepu Skarby Syberii - klik.
A Wy znacie już nowe kremowe mydła Ziaji?
50 komentarzy
Nie, pierwszy raz to widzę.
OdpowiedzUsuńMiałam próbke kaszmirowego i strasznie sciągał i wysuszał mi dłonie.
OdpowiedzUsuńna pewno się skuszę
OdpowiedzUsuńZ Ziaji najbardziej lubię oliwkowe mydło do ciała. Tych kremowych nie używałam.
OdpowiedzUsuńnie miałam go jeszcze. super, że nie wysusza skóry:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdzie go nie spotkałam, ale kiedy go znajdę, na pewno kupię :-)
OdpowiedzUsuńpogody zazdroszczę! U nas deszcze, wichury, połamane drzewa, zalane ulice, zniszczone małe lotniska... wesoło...
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbuję nowości z Ziaji! Tylko najpierw muszę ruszyc tyłek do Polski :D
Ojej to nieciekawie u Was się dzieje. Ale na pocieszenie powiem Ci, że i u mnie już pogoda się pogorszyła i jakaś wichura panuje za oknem. :/
Usuńwydaje się fajne ;)
OdpowiedzUsuńchyba też się skuszę ;D
W takim razie chętnie je wyprobuje ;)
OdpowiedzUsuńKuszą te mydełka :)
OdpowiedzUsuńLubię mydła z Ziai, więc pewnie niebawem i to wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam mydełek z Ziaji z nowej serii. Jestem ciekawa ich zapachów, ot co :)
OdpowiedzUsuńmam próbkę tego mydełka, ale jeszcze nie próbowałam, przeraża mnie w składzie 2-Bromo-2-Nitropane-1.3-Diol
OdpowiedzUsuńJa się za bardzo na składach nie znam, więc nie zwróciłam nawet uwagi...
UsuńMusze kupić i wypróbować jak pachnie bo ja bardzo lubie mydła Ziai :)
OdpowiedzUsuńoo chyba się skuszę :) miałam kiedyś mydło o zapachu porzeczkowym i było świetne :)
OdpowiedzUsuńPorzeczkowe musiało pięknie pachnieć, jak kiedyś wpadnie mi w oko to kupię :)
UsuńMam wersję z kaszmirem i jedwabiem. Zapach jest bardzo przyjemny (:
OdpowiedzUsuńPlanuję kupić i zawsze jak jestem w drogerii zapominam ;)
OdpowiedzUsuńJa nie mialam mydelek z Ziaji. Ogolnie za firma nie przepadam i raczej sie to nie zmieni
OdpowiedzUsuńO ciekawe dlaczego? Ja z kolei kosmetyki Ziaja bardzo lubię. :)
UsuńMiałam kiedyś Kozie Mleko, ale nie bardzo mi odpowiadało. Może z arganem bardziej by się sprawdziło.
OdpowiedzUsuńZ pewnością wypróbuję, już sobie upatrzyłam jakiś czas temu :-)
OdpowiedzUsuńmam jego próbeczkę ;)
OdpowiedzUsuńjak zapach mi się spodoba to może kupię :)
nie widziałam go wcześniej
OdpowiedzUsuńLubie kosmetyki z Ziaji. :-)
OdpowiedzUsuńMiałam jeden żel z Ziaji i średnio mi pasował. Jestem ciekawa jak ta sztuka by się u mnie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńTo chyba jakaś nowość, bo jeszcze o nim nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki tej firmy ; ) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpolecam inne wersje! U mnie się też sprawdziło super;)
OdpowiedzUsuńo ciekawa ta nowość :)
OdpowiedzUsuńmam ochotę spróbować :)
OdpowiedzUsuńja osobiście wielbię ziajkę :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Ziaja ma taką serie :)
OdpowiedzUsuńMam mydło z tej serii, uwielbiam je. :)
OdpowiedzUsuńuu nie wiedzialam, ze takie jest :D fajna nowosc ^^
OdpowiedzUsuńmuszę sie w końcu skusić na te mydełka z ziaji :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mydełka z Ziaji, musze wypróbować te nowości *.*
OdpowiedzUsuńWygląda całkiem fajnie:)
OdpowiedzUsuńFajnie wiedzieć, że jest mydło które nie wysusza rąk :)
OdpowiedzUsuńHmm na prawdę przyjemne to mydełko i jak ładnie wygląda w tej butli :)
OdpowiedzUsuńZawsze lubiłam mydła pod prysznic Ziaji, więc muszę się skusić również na jakieś z tej nowej serii ;)
OdpowiedzUsuńRzadko używam produktów z Ziaja ale to mydełeczko chętnie bym wypróbowała
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie zapach :) I jak się sprawdziłby pod prysznicem :)
OdpowiedzUsuńMiałam to mydełko w wersji z kozim mlekiem i je wręcz uwielbiałam. Z sentymentem często do niego powracam:)
OdpowiedzUsuńsłyszałam wiele dobrego o tych Ziajkowych mydełkach, ale sama jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńJa mam dwie próbki z gazety, w wersji z kaszmirem :) czekają na jakiś wyjazd, żeby je wypróbować :)
OdpowiedzUsuńja póki co mam tylko próbki :)
OdpowiedzUsuńjuż je widzę u siebie na półce :D
OdpowiedzUsuń