Bath&Body Works - PARIS AMOUR - Body Lotion
12.10.13
O kosmetykach Bath&Body Works i ich pięknych zapachach naczytałam się sporo. Żałuję, że sama nie mam dostępu do tego sklepu, ale jak tylko kiedyś będę w Warszawie w Złotych Tarasach to na pewno wybiorę się po słynne mgiełki zapachowe i polecane małe żele antybakteryjne. Mimo, że do stolicy mam daleko, to jakiś czas temu w moje ręce trafił lotion do ciała B&BW - Paris Amour. Zapach jest cudowny, ale działanie nawilżające niestety pozostawia wiele do życzenia.
Lotion zamknięty jest w niewielkiej butelce o pojemności 236 ml. Opakowanie, a raczej etykietka jest tak urocza, że aż szkoda mi będzie go wyrzucać. :D Otwieranie na przycisk jest bardzo estetyczne i wygodne w użyciu. Konsystencja jest lekka, podobna do wielu innych typowych balsamów do ciała. Dobrze się rozprowadza i bardzo szybko wchłania. Nie zostawia na ciele żadnej tłustej powłoczki.
Lotion zawiera witaminę E, olej jojoba i masło shea. Widząc takie składniki na głównej etykiecie opakowania można by pomyśleć, że produkt będzie dobrze nawilżał naszą skórę, jednak nic bardziej mylnego. Lotion jest bardzo lekki i takie samo jest jego działanie nawilżające. W dodatku krótkotrwałe. Nie wiem czy tylko ta wersja tak ma czy wszystkie lotiony z B&BW. Dłużej na skórze pozostaje zapach niż jakikolwiek ślad pielęgnacyjny po kosmetyku. Według mnie ten lotion to powinien być po prostu nazwany balsamem perfumowanym. Zapach jest bardzo ładny, słodki i perfumowany. Długo utrzymuje się na skórze. Podobno przy użyciu mgiełki z tej samej serii zapach trzyma się jeszcze dłużej, ale ja niestety nie mam takiej mgiełki, więc nie mogę tego sprawdzić na sobie.
Poniżej skład dla zainteresowanych.
Poniżej skład dla zainteresowanych.
Pojemność: 236 ml
Cena: 39zł
Dostępność: sklepy B&BW
Podsumowując, mój pierwszy lotion Paris Amour z B&BW pachnie cudnie to fakt, jednak jego właściwości nawilżające pozostawiają wiele do życzenia przynajmniej jak dla mnie. Ale może za bardzo się czepiam - w końcu to tylko lotion, a nie balsam czy treściwe masło? Używam go ze względu na zapach na przemian z lepiej nawilżającymi kosmetykami. Minus za dostępność no i cenę, bowiem za te pieniądze można kupić dużo lepiej działające kosmetyki, także ładnie pachnące. :)
A Wy co sądzicie o lotionach z B&BW, a może macie inne kosmetyki tej marki?
50 komentarzy
polecam większość kosmetykó B&BW, ten lotion również posiadam :) w mojej małej kolekcji zajduje się fajny krem do rąk, 3 żele antybakteryjne, błyszczyki, mydło w płynie które po naciśnięciu dozownika zmienia się w piankę oraz mgiełka :) każdy kosmetyk uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńOoo to sporo tego masz, mydło zamieniające się w piankę musi być fajne :)
Usuńfajny pomysl z tym paryskim opakowaniem;)
OdpowiedzUsuńlubię zapachy i konsystencję lotionó B&BW, latem jest ok, a zim mogłoby być za słabo, dla bardziej wymagających
OdpowiedzUsuńMi się ten lotion podobał w trakcie wakacji, bo posiada bardzo lekką konsystencję, jednak nawilżenie faktycznie jest słabe i można kupić coś lepszego. Może podczas promocji się skuszę na niego, ale nie w regularnej cenie.
OdpowiedzUsuńOpakowanie bardzo estetyczne, jednak mojej skóry by nie zadowolił.
OdpowiedzUsuńładne ma opakowanie :)
OdpowiedzUsuńtylko cena nie zachęca ;P
Sama daję uwieść zapachom i kupić tylko dla nich kosmetyk.
OdpowiedzUsuńChciałabym poznać te zapach :)
OdpowiedzUsuńJa podziwiam przepiękne opakowania tych kosmetyków. Naprawdę robią wrażenie i zachęcają do zakupu.
OdpowiedzUsuńfajnie, że napisałaś o tym lotionie; wczoraj udało mi się go dorwać na allegro za całkiem rozsądną cenę - 9złociszy; czekam aż do mnie dotrze przesyłka :]
OdpowiedzUsuńNo to taniutko go kupiłaś, ciekawe jak się u Ciebie sprawdzi, czekam na recenzję :)
Usuń9zł z wysyłką a to tylko dlatego, że ktoś sobie źle podpisał aukcję i traf chciał, że się na nią nadziałam :) jest to mój pierwszy balsam z tej firmy bo nie mam dostępu do kosmetyków B&BW i aż mi go szkoda używać
UsuńTo prawda, mojej skóry też nie zadowolił a zapach miał za słodki. Miałam kiedyś miniaturkę z Glossybox. :)
OdpowiedzUsuńTak właśnie już gdzieś czytałam - zapach piękny, ale działanie już słabsze
OdpowiedzUsuńWizualnie pięknie się prezentuje, ale skoro nie nawilża, to jest dla mnie zdyskwalifikowany ;)
OdpowiedzUsuńCzyli coś za coś, jest piękny zapach, ale z resztą już gorzej :/
OdpowiedzUsuńUuuuu trochę za wysoka ta cena. :D
OdpowiedzUsuńcudny zapach, ale chyba jednak wolę Pink Chiffon :)
OdpowiedzUsuńNie miałam przyjemności niestety nawet wąchać kosmetyków z linii Pink Chiffon, ale z nazwy wygląda bardzo zachęcająco. ;)
UsuńJeszcze nic nie miałam z tej marki, ale skoro zapach jest ładny to kto wie - może kiedyś się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńOpakowanie ma faktycznie bardzo ładne :)) Też nie mam dostępu do ich kosmetyków, ale żelik antybakteryjny chętnie bym spróbowała :D
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze okazji wypróbować balsamów z B&BW, ale dwie moje kumpele też nie były zadowolone, także raczej się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńA tak na marginesie - z tego co wiem to lotion to to samo co balsam. No chyba, że w B&BW to znaczy coś innego, to proszę mnie poprawić :)
Niestety, ze względu na kiepską dostępność nie miałam do czynienia z kosmetykami tej marki. Jeśli lotion pięknie pachnie, mogłabym zaopatrzyć się w ten produkt i traktować go jako umilacz. Niestety, moja skóra potrzebuje solidnej porcji nawilżenia i nie mogę ograniczać pielęgnacji do produktów, które wykazują mizerne właściwości pielęgnacyjne.
OdpowiedzUsuńMam mgiełkę zapachową i żel antybakteryjny o tym wariancie - uwielbiam ten zapach! :)
OdpowiedzUsuńopakowanie faktycznie jest świetne :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie robi wrażenie ;) ale ja lubię mimo wszystko dobre nawilżenie
OdpowiedzUsuńDługo mnie kusiły i mimo Twojej recenzji nadal kuszą ;P opakowanie śliczne...
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa zapachu
OdpowiedzUsuńale szkoda ze kosmetyk ktory tyle kosztuje nie nawilza :/
buziaki x x x
Na mojej suchej skórze też by się nie sprawdził w takim razie. A szkoda, bo opakowanie ma piękne:)
OdpowiedzUsuńOne tak jak loccitane nawilżają średnio ale pięknie pachną ;)
OdpowiedzUsuńtaki raczej kremowy perfum do ciała:) u mnie by się nie sprawdził, bo niestety potrzebuję mocnego nawilżenia:) co nie zmienia faktu, że chętnie bym coś z tej firmy wypróbowała - niestety, tak jak ty, do Warszawy daaaleko:(
OdpowiedzUsuńśliczne opakowanie ^^ :)
OdpowiedzUsuńjeszcze o nim nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńwalcze o niego w jednym rozdaniu:D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne ma opakowanie :)
OdpowiedzUsuńzapach prześliczny
OdpowiedzUsuńJeśli nie nawilża to u mnie nie ma żadnych szans ;)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnych ichnich produktów ale wydaje mi się, że większość z nich nastawiona jest jedynie na doznania zapachowe aniżeli coś więcej ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, że tak słabo działa
OdpowiedzUsuńNajbardziej cenię sobie kosmetyki, które nawilżają moja skórę i dają jej ukojenie. Jeśli ten tego nie robi, to niestety jest u mnie 'spalony' ;d
OdpowiedzUsuńNie lubię i pisałam o powodach mojej niechęci do tych produktów na swoim blogu...
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś jeden balsam w B&BW i zapach był okropny jak dla mnie :(
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś i dla mnie był wspaniały <3
OdpowiedzUsuńMam balsam z B&BW i faktycznie pachnie ślicznie i zapach utrzymuje się dość długo, ale jednak na codzień używam innych, bardziej tresciwszych balsamów. Ten zostawiam sobie na "wyjścia" lub wyjazdy, bo buteleczka jest mała i poręczna. Ogólnie moim zdaniem jest ok :)
OdpowiedzUsuńJak za tą cenę to kiepsko się spisuje. Widziałam te kosmetyki i jakoś mnie nie skusiły, nie wiem czemu...
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że skoro to loton, to nic dziwnego, że prawie nie nawilża...
OdpowiedzUsuńzapach musi być cudowny... :)
OdpowiedzUsuńNie mam nic i jakoś mnie nie kusi ;)
OdpowiedzUsuńfajne opakowanie, ale sam zapach nie wystarczy... szkoda, że nie ma lepszych właściwości :)
OdpowiedzUsuń