Pomadka Essence - 08 colour crush + WYNIKI rozdania
20.12.13
Hej Dziewczyny! Mam dzisiaj dla Was recenzję pomadki z Essence. Jest to moja pierwsza pomadka tej firmy, wcześniej miałam do czynienia jedynie z błyszczykami m.in. matowym Stay Matt, z którego nie byłam zadowolona. Od pomadek oczekuję przede wszystkim ładnego krycia i trwałości. Dobrze też żeby nie podkreślała suchych skórek. O tym jak spisała się pomadka z Essence poczytacie dalej. Zapraszam :)
Moja pomadka z Essence jest w odcieniu 08 colour crush i z tego co mi wiadomo jest w sprzedaży od września 2013r. Zacznę może od opakowania, które zasługuje na kilka komplementów. Jest czarne z elementem oddającym odcień szminki, matowe, zamykane na klik. Na górze wytłoczone jest logo firmy, a na dole wiadomo - etykietka z numerem koloru. Jak widać na zdjęciu także na sztyfcie wytłoczone jest literka e.
Odcień 08 colour crush to piękna intensywna fuksja, dość odważna. To kolor, który osobiście bardzo lubię, nie tylko w przypadku kosmetyków do ust. Wracając jednak do pomadki... Niestety piękny w sztyfcie kolor nie przekłada się w 100% na usta. Jak widać nawet na ręce - tworzy lekkie prześwity. Nie jest źle, ale troszkę się rozczarowałam. W przypadku ciemnych naturalnie ust te prześwity będą jeszcze bardziej widoczne. Z tego co czytałam i widzę po mojej pomadce pigmentacja jest różna w zależności od koloru.
Na ustach utrzymuje się do ok. 1,5-2h, ale w tym czasie troszkę blaknie i prześwity są bardziej widoczne. Pomadka nie posiada żadnych drobinek, raczej nie podkreśla suchych skórek, ale zdecydowanie lepiej wygląda, gdy przeciągniemy po niej bezbarwnym błyszczykiem i w takim wydaniu zamierzam ją najczęściej stosować.
Gramatura: 3,8g
Cena: ok. 10zł
Dostępność: szafy Essence
Dostępność: szafy Essence
Podsumowując, pomadka w odcieniu 08 colour crush to piękna fuksja, ale niestety nie jest w 100% kryjąca. Cieszę się jednak, że zasiliła moje pomadkowe szeregi (dzięki Kasi). Kolor niesamowicie mi się podoba i będę jej z przyjemnością używać w połączeniu z bezbarwnym (lub z drobinkami) błyszczykiem.
***
Mam dla Was wyniki pachnącego rozdania, w którym do wygrania były świeczki i wosk PartyLite. Zwycięzcą zostaje Pani Ilona G.!
Gratuluję i proszę o przesłanie adresu do wysyłki na mój e-mail: one-more-dress@wp.pl, najpóźniej do niedzieli 22 grudnia 2013r.
***
Jak Wam się podoba ta pomadka z Essence? Może macie inny jej odcień, który ma lepsze krycie? :)
56 komentarzy
gratuluję!
OdpowiedzUsuńkolorek ładny, jednak nei dla mnie
Dla mnie zbyt mocny kolor choć ładna
OdpowiedzUsuńale mocna pomadka :)
OdpowiedzUsuńJejciu ale fajny kolor :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyni :)
Kolor pomadki jest naprawde super:)
OdpowiedzUsuń..ale piekny kolor.
OdpowiedzUsuńLiterka 'e' jest slodziutka :)
Piękny kolor, ślicznie wygląda na Twoich ustach. Gratuluję zwyciężczyni ;)
OdpowiedzUsuńładny kolor :)
OdpowiedzUsuńgratulacje :)
Po zdjęciach widać, że słabo kryje, jakoś tak nierówno. Na pewno nie skuszę się na nią.
OdpowiedzUsuńKolorek raczej nie mój ale na ustach wygląda kusząco :)
OdpowiedzUsuńgratulacje :)
OdpowiedzUsuńa byłam tak blisko T.T
piękny kolor pomadki :D
OdpowiedzUsuńJaki śliczny róż! *,*
OdpowiedzUsuńpiękny kolor, jednak ja preferuję odcienie śliwki ;)
OdpowiedzUsuńWygląda przepięknie! Szkoda, że gdy blaknie są widoczne prześwity :(
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnej pomadki z Essence- świetny odcień :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie u Ciebie wygląda :) Rzadko noszę tak takie wyraziste pomadki, ale zawsze mnie zachwycają u innych dziewczyn ;)
OdpowiedzUsuńKolor świetny ;) Chociaż sama wolę bardziej naturalne odcienie :)
OdpowiedzUsuńNo i gratki dla zwyciężczyni ;)
Kolor mnie urzeka. Przepiękna!
OdpowiedzUsuńGratuluję, ale byłam bliziutko :)
OdpowiedzUsuńŚwietny, soczysty kolor ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
uwielbiam fuksję na ustach i paznokciach *.*
OdpowiedzUsuńgratuluje wygranej :)
Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor szminki :)
lubię takie kolory ale na nie swoich ustach :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, przyznaję że coraz bardziej podobają mi się takie mocne akcenty. Niestety u kogoś, bo sama nie za dobrze się czuję w tak mocnych kolorach.
OdpowiedzUsuńcudowny kolor
OdpowiedzUsuńPiękna fuksja, bardzo lubię ten kolor :)
OdpowiedzUsuńkolorek śliczny, ale myślałam, że będzie bardziej intenstywny na ustach :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor, szkoda że mi taki nie pasuje ;(
OdpowiedzUsuńMocne akcenty na ustach lubię od czasu do czasu, musi mnie najśc ochota. Kolor śliczny, mogłaby rzeczywiście jeszcze lepiej kryć, ale i tak ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńNa Twoich ustach wygląda ładnie, sama bym się jednak nie odważyła na tak żywy kolor:)
OdpowiedzUsuńświetny kolor ;D
OdpowiedzUsuńlubię takie :D
piekny kolor, taki matowy ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna pomadka!!!
OdpowiedzUsuńkolor ma naprawdę piękny! kiedyś bym się na taki nie odważyła, ale ostatnio odkryłam, że bardzo do mnie pasuje ;)
OdpowiedzUsuńpiękny i odważny kolor, ale na ustach traci na intensywności.... ja wole bardzie "soczysty" efekt :)
OdpowiedzUsuńseksowny kolorek;)
OdpowiedzUsuńOdważny kolor
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, ciekawe jak na moich ciemniejszych ustach by wyglądał :) Muszę zapoznać się bliżej z tą pomadką :)
OdpowiedzUsuńładniutki kolorek
OdpowiedzUsuńMimo, że nie utrzymują się długo, uwielbiam szminki z tej serii:) Aktualnie "męczę" nr 09 :) Tą bym bardzo chętnie przygarnęła, ze względu na kolor, ale mam podobną kredkę do ust z Classics i obiecywałam sobie, że nie będę kupować podobnych odcieni:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wygląda na Twych ustach :)
OdpowiedzUsuńPiękna jest:) uwielbiam te pomadki:d
OdpowiedzUsuńpiękny kolor pomadki, czaję się na kilka kolorów od essence.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się jej kolor, ale wiem że sama bym jej nie uzyła. :(
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten odcień, byłby idealny dla mnie właśnie na zimę ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję ;)
jest przepiekna! juz w samym opakowaniu wyglada swietne , a na ustach mmmm;)
OdpowiedzUsuńGratuluję :) Ale na ustach mi się podoba, nie widzę tych prześwitów, piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! A pomadka odważna! ;)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam sobie tę pomadkę w kolorze Wear Berries! i jest genialna :). Ten o którym Ty piszesz też i się podoba, lubię mocny akcent na ustach :). Masz wrażenie, że jak przypadkowo liźniesz pomadkę, to ma smak, jakbyś napiła się perfum? Generalnie pomadka w ogóle nie pachnie, ale smak ma właśnie taki mocny, chemiczny, jak perfumy. Nie wiem, czy to tylko moje odczucia :P
OdpowiedzUsuńKolor ma naprawdę piękny :-)
OdpowiedzUsuńmocny kolorek, ale prezentuje się pięknie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor *.*
OdpowiedzUsuńKolor śliczny, ale kompletnie nie mój.
OdpowiedzUsuńodważny kolor i dlatego mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKolor daje po oczach z daleka :) Też ją mam i może nie jest taka trwała, ale wrażenie robi, oj robi kiedy przemieszczam się między szarymi ulicami i stonowanymi, bezpiecznymi nudowymi mejkapami :D
OdpowiedzUsuń