Dermika Pure - Żel do mycia twarzy

6.12.13

Hej kochani! Ostatnie pochmurne dni nie pomagają mi w robieniu zdjęć na bloga. Najlepiej byłoby robić je przed południem, kiedy jeszcze jest dostatecznie jasno, ale przez ostatnie dni byłam dość zabiegana, a teraz im bliżej świąt tym czasu będzie jeszcze mniej. Zabierałam się do robienia zdjęć po południu i... klapa! Wychodzą ciemne, niedoświetlone, niewyraźne. Albo muszę w jakiś dzień rano porobić zdjęcia na zapas (czego w sumie nie lubię robić, tak jak i pisać notek na zapas) albo najwyższy czas zainwestować w świetlówkę dającą światło dzienne. Używacie może takiej do oświetlania swoich zdjęć? Ponoć jest to bardzo dobre rozwiązanie w zamian za dużo droższą lampę pierścieniową, która chyba byłaby dla mnie zbyt profesjonalna... Dajcie znać czym doświetlacie swoje zdjęcia w pochmurne dni lub w ogóle robiąc je wieczorem w swoich domach.

Dzisiaj opowiem o żelu do mycia twarzy do każdego typu cery wrażliwej z Dermiki, który otrzymałam od drogerii internetowe Bodyland.pl w ramach współpracy. Jakieś 2 tygodnie temu pisałam Wam o płynie micelarnym z tej samej firmy - klik. Zapraszam na recenzję.
Opakowanie żelu jest dokładnie takie samo jak w przypadku płynu micelarnego - piękne i ekskluzywnie wyglądające. Do wydobycia płynu potrzeba delikatnie przekręcić złote wieczko, aby odblokować ten mały otworek widoczny na środku. Płyn ma gęstą przezroczystą konsystencję. Nie wyczuwam w nim żadego zapachu.
Przy myciu buźki żelem tworzy się delikatna aksamitna pianka, która powoduje wrażenie dokładnego oczyszczania twarzy. W sumie tak też jest, żel świetnie sobie radzi z resztkami makijażu, dobrze oczyszcza cerę. Nie jest to jednak na tyle dogłębne oczyszczenie żeby otworzyć pory, zaskórniki i je oczyścić. Jeśli chodzi o tę kwestię, to miałam nieco lepiej działające kosmetyki. W sumie może nie ma się czego czepiać, bo producent nie obiecywał dogłębnego oczyszczenia, nie mówił nic o oczyszczaniu porów. :)

Żel nie wysusza, nie powoduje ściągnięcia skóry. Nie podrażnił mojej skóry ani jej nie uczulił. Producent mówi, że żel nadaje się do każdego typu cery wrażliwej i myślę, że mogę się z tym zgodzić.
Skład jest dość długi. Rozszyfrowałam, że żel zawiera m.in. sok z liści aloesu, który działa kojąco, nawilżająco i antybakteryjnie, a Sodium Cocamphoacetate, który występuje zaraz za wodą to łagodna dla skóry substancja myjąca.

Skład: Aqua, Sodium Cocamphoacetate, Glycerin, Lauryl Glucoside, Propylene Glycol, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Sodium Cocoyl, Glutamate, Sodium Lauryl glucose Carboxylate, Glycerin, Oleate, PAnthenol, PEG/PPG 120/10 Trimethylopropane Trioleate, Laureth-2, Coco-Glucoside, Citric Acid, Urea, Glycyrrhetinic Acid, Allantoin, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, PPG-26-Buteth 26, Ethylhexyl Salicylate, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Disodium EDTA, Diazolidynyl Urea, Methylparaben, Propylparaben, Cl 42090, Parfum, Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool.
Pojemność: 200ml
Cena: 24,32zł (obecnie w promocji na Bodyland.pl)
Dostępność: drogeria internetowa Bodyland.pl, Rossmann

Podsumowując, zarówno żel do mycia twarzy jak i płyn micelarny z serii Dermika Pure dobrze się u mnie sprawdziły. Oba kosmetyki mają jednak swoje małe wady. Są to produkty na tyle delikatne, że micel nie poradzi sobie szybko ze zmyciem mocnego makijażu. Nie mówię, że jest to niemożliwe, jednak trzeba zużyć sporo wacików. Żel natomiast oczyszcza twarz, ale nie radzi sobie z oczyszczaniem porów. Mimo tych małych wad z kosmetyków jestem zadowolona. Nie spowodowały żadnych nowych niedoskonałości na mojej twarzy ani podrażnień. Przy lekkim makijażu i regularnym używaniu peelingu można ich śmiało używać. Jestem ciekawa innych kosmetyków z tej tej serii, zwłaszcza peelingu enzymatycznego. 

Dzisiaj Mikołajki, ciekawa jestem Waszych prezentów i widzę (a raczej podziwiam) coraz to nowe notki z tym co dostałyście. :) Ja swój prezent i kilka ciekawych ostatnich przesyłek pokażę Wam jutro. :)

Zobacz także...

53 komentarzy

  1. kurcze szkoda,że nie oczyszcza porów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam o nich raczej dobre opinie a tu widzę że jednak nie są takie doskonałe. Opakowanie bardzo ekskluzywne za to :)

      Usuń
    2. Pewnie przy normalnych cerach bez problemów z zaskórnikami ten żel nie będzie miał żadnych, nawet najmniejszych wad :)

      Usuń
  2. hmm, hmmm, brzmi bardzo ciekawie :)! Muszę się za nim rozejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda ciekawie.
    Mam lampę pierścieniową i przyznam, że nie lubię jej wykorzystywać do zdjęć produktów. Ciężko jest znaleźć odpowiedni kąt padania i uzyskać naturalne kolory. Dużo bardziej lubię robić zdjęcia w świetle dziennym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, czytałam też, że taka lampa to bardziej do makijaży się nadaje, a ja w sumie mało takich postów dodaję... Najlepiej robić do światła dziennego to fakt :)

      Usuń
  4. Jeszcze nic nie uzywalam z Dermiki i pewnie raczej nie bede, bo tyle tych kosmetykow dostepnych na rynku a tez jej w UK nie dostane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda w dzisiejszych czasach to jest w czym wybierać. Można by powiedzieć, że aż za dużo tego wszystkiego. Firmy kosmetyczne i nowe sklepy mnożą się jak grzyby po deszczu :)

      Usuń
  5. ja nie przepadam za tego typu zmywaniem makijażu, właśnie wolę płyny micelarne, łatwo i szybko się używa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tzn. ja makijaż także zmywam micelami, tylko i wyłącznie. Ale później zawsze całą buźkę myję jeszcze żelem/płynem, który oczyszcza resztki makijażu :)

      Usuń
  6. Też muszę zainwestować w taką świetlówkę. :) Fajna pianka. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O super, czyli nie tylko mój aparat już nie radzi sobie z szarością za oknem. Widzę, że ta świetlówka to jednak dobry pomysł skoro ktoś jeszcze planuje taką kupić. :)

      Usuń
  7. Twoje zdjęcia na blogu są zawsze bardzo ładne. :) Ciekawy ten żel. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :) Z pewnością jeszcze dużo im brakuje, a jak popatrzę na zdjęcia z początku prowadzenia bloga to sama widzę różnicę. Mam nadzieję, że ze świetlówką dającą światło dzienne będzie jeszcze lepiej.

      Usuń
  8. ja tez męczę się przy świtele dziennym a potem poprawiam trochę jasność i wyraziostość zdjeć w PhotoScape :) Chociaż nie zawsze program daje radę i musz erobić zdjęcia po raz drugi :( ot taka blogowa rozrywka, jeśli ktoś myśli, że jest łatwo :)
    żel ma piękną buteleczkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też używam PhotoScape do obróbki, bardzo przyjemny i prosty w użyciu program. Też często robię zdjęcia nawet kilka razy, co mnie powoli drażni, bo dnie teraz coraz krótsze. Chcę sobie troszkę ułatwić pracę, wyczytałam o tej świetlówce i tak teraz chodzi mi po głowie...

      Usuń
  9. Ojj ale kusisz tym Dermedic'iem ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedyś miałam peeling z Dermiki i byłam bardzo zadowolona muszę go kiedyś wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  11. przymierzam sie do testowania produktów tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam, teraz do mycia twarzy zamówiłam sobie płyn od Fitomed.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fitomed zbiera pozytywne opinie, też kiedyś muszę wypróbować:)

      Usuń
  13. Muszę sobie taki kupić :)

    Zapraszam do mnie, dopiero zaczynam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja mam swój ulubiony z Iwostinu Purritinu ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. Z Dermiki jeszcze nic nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  16. nie miałam jeszcze tego zelu ale wyglada cudownie !

    OdpowiedzUsuń
  17. Optycznie bardzo fajnie wygląda ten żel :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nika, ciekawy blog, bede zagladac:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie mialam jeszcze nic z tej firmy ;) Rowniez ma problemy ze swiatlem, a zdjecia moge robic dopiero wieczorem ;/ Jestem ciekawa tej swietlowki.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawy żel ;) Ja rozświetlam zdjęcia w programie Photoscape ;) Jedno kliknięcie i po robocie;p

    OdpowiedzUsuń
  21. Chyba jeszcze nie miałam niczego z tej firmy, ale kiedyś na pewno się skuszę na jakiś produkt, może będzie nim ten żel ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wygląda na bardzo przyjemny :) Nie używałam jeszcze kosmetyków Dermiki :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja się zachwycam designem tych opakowań z kolekcji Pure piękne są, chętnie bym sobie sprawiła żel do buźki, czekam na kolejnego posta o paczkach w takim razie :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie miałam nigdy nic z tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. spieszcie się bo biletów ubywa.. tak jak u nas w tydzień się praktycznie rozeszły.

    chętnie bym go wypróbowała bo jak widzę nie ma drobiek i dla mojencery byłby w sam raz :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. No właśnie też mam problem ze zdjęciami, pora roku zdecydowanie im nie sprzyja, dlatego nie pomogę... A co do żelu - chyba jednak nie dla mnie, lubię gdy makijaż zmywa się bardzo szybko :-)

    OdpowiedzUsuń
  27. bardzo urzekło mnie opakowanie, ale mam tyle żeli do mycia twarzy, że muszę wszystkie nowe kuszące omijać z daleka :P

    OdpowiedzUsuń
  28. uwielbiam żele do mycia twarzy:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Pierwsze spojrzenie i żel zachęca swoim wyglądem do zakupy - jest bardzo kobiecy:) Następnie Twoja opinia utwierdza w przekonaniu, że trzeba go mieć!:)

    Ciekawa jestem co dostałaś na Mikołaja, czekam na notkę:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Mam z tej serii łagodny płyn micelarny z różą, a że mam suchą skórę, to muszę używać kosmetyków specjalnie przeznaczonych do takiej cery. Ten płyn jest idealny. Delikatny, nie wysusza, nie ściąga, a bardzo dobrze zmywa makijaż

    OdpowiedzUsuń
  31. piękne opakowanie, jeśli kiedyś skończę moje zapasy to może się skusze :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Opakowanie bardzo mi się podoba, chętnie bliżej się z nim zapoznam

    OdpowiedzUsuń
  33. Opakowanie jest piękne - kobiece, eleganckie :) Przyznam, że też cały czas zbieram się do zakupu peelingu enzymatycznego i wciąż zapominam, jak jestem w drogerii :P Raz na wieczorze SPA z moją przyjaciółką miałam okazję przetestować ten peeling i obiecałam go sobie kupić, bo jest BOSKI!!! Tam też pierwszy raz użyłam płynu micelarnego i żelu do twarzy - odrazu następnego dnia zakupiłam dwa te produkty, a peelingu akurat nie było :( Mogę jednak podpowiedzieć ci, że warto go kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie miałam, ale chętnie wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Opakowanie naprawdę przykuwa uwagę!

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie miałam nigdy nic z tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  37. Micel z tej serii bardzo polubiłam, może i żel spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Zel do mycia twarzy firmy Dermika jest moim ulubionym produktem do oczyszczania twarzy!Uzywam go od kilku miesięcy i na żaden inny nie wymienię. Zel jest skuteczny super oczyszcza skore, dale bardzo fajne uczucie odświeżenia. Odkąd zaczęłam go używać na mojej skórze nie ma żadnych niespodzianek. jest on rowniez delikatny i idealny do wrażliwej skory- nie wywołuje alergii, nie podrażnia - super produkt do tego bardzo wydajny:)

    OdpowiedzUsuń
  39. To tez moja ulubiona seria z Dermiki. mam skórę wrażliwą i skłonna do podrażnień. Musze uważać co nakładam na buzię bo zaraz pojawiają sie jakieś reakcje alergiczne. Odkąd uzywam serii Pure te problemy zmalały a ja czasami nawet zapominam o uważaniu na skórę. Posiadam płyn micelarny, tonik i łagodny peeling enzymatyczny. Peeling jest na tyle delikatny, że nie drażni skóry nawet w minimalny sposób ale jest przy tym bardzo skuteczny, bo skórę pozostawia gładką i odświeżoną. Płyn zmywa makijaż dokładnie i nie drażni ani skóry ani oczu. To naprawdę bardzo dobra seria.

    OdpowiedzUsuń
  40. Bardzo fajny żel) Nie zawiera SLS ów, jest tani, dobrze zmywa makijaż, ładnie pachnie, nie szczypie w oczy, dla mnie rewelacja! Jak dla mnie same plusy: - nie podrażnia (dla mnie najważniejsze, gdyż większość żeli podrażniała i wysuszała mi skórę), - nie wysusza, - skóra jest po nim gładka i przyjemna w dotyku, - delikatny zapach, - bardzo wydajny

    OdpowiedzUsuń

ODWIEDZAM

Shein

SheIn -Your Online Fashion T-shirts

Archiwum bloga