Wygrałam... :)
21.5.14
Hej
kochani! Zazwyczaj pokazuję nowości czy przesyłki z wygranymi pod
koniec miesiąca, ale dzisiaj zrobię wyjątek i w jednej notce przedstawię Wam zawartość
paczuszki, a raczej mega paki, którą wygrałam niedawno na blogu u
Sweet&Punchy. W przesyłce znalazłam mnóstwo naprawdę wspaniałych kosmetyków oraz coś o czym marzyłam już od bardzo długiego czasu - rozświetlacz MARY - LOU. Ale po kolei. Najpierw zdjęcie zbiorcze tych wszystkich smakołyków. :)
Zestaw kosmetyków Sweet Secret z Farmony z serii szarlotka z bitą śmietaną i cynamonem. Wysyp recenzji o tych kosmetykach był w okresie świąt Bożego Narodzenia, które już dawno za nami. Ja miałam wcześniej kilka produktów z Sweet Secret ale w innych wersjach. Z tymi szarlotkowymi też się chętnie zapoznam. :)
Poniżej krem do rąk i mała woda toaletowa forever red z Bath&Body Works. Zawsze jak dostaję kosmetyki z tego sklepu to się cieszę ogromnie, bo sama nie mam do niego niestety dostępu. Mogliby chociaż internetowy w Polsce otworzyć, prawda?
Samoopalacz St. Tropez do ciała w wersji Light Medium powinien być odpowiedni dla mojej jasnej karnacji. Zobaczymy... :)
Lakiery do paznokci China Glaze znam jedynie z blogów. Teraz w końcu sama będę mogła nimi wymalować paznokcie. Na pierwszy rzut pójdzie ten granatowy.
W paczce znalazło się też coś niekosmetycznego, a mianowicie dwa woski zapachowe. Jeden z Yankee Candle - Cinnamon Stick, a drugi z Kringle Candle - Atkins Cider Donut. Ciekawi mnie szczególnie ten drugi wosk, bo jeszcze nie miałam styczności z świecami czy woskami Kringle.
Wróćmy jeszcze do kosmetyków, bo to nie koniec... Pomadki Maybelline Color Whisper bardzo lubię, mam już dwie w swoich zbiorkach, a teraz trafiła mi się jeszcze jedna. Dobrze, że wcześniej nie kupiłam tego kolorku, bo też mi się podobał, a jest to nr 130 Pink Possibilities. Do tego matowy błyszczyk z Manhattanu, turkusowa kredka Sephora i kredka z Make Up For Ever.
Paletka cieni Glazel w cudownej kolorystyce. Lubię brązy i fiolety, więc z pewnością będę często po nią sięgać. Cienie są matowe, więc pięknie się powinno z nimi pracować. Na pewno pojawi się o niej osobna notka wraz z makijażem.
I jeszcze do oczu kremowy cień Maybelline Color Tatto w odcieniu 15 Endless Purple. Kolor jest piękny, zobaczymy jak się sprawdzi na powiekach. Z kremowych cieni mam tylko słynny Permanent Taupe, którym podkreślam brwi.
I na koniec piękny, wymarzony rozświetlacz theBalm MARY - LOU MANIZER! Chodził za mną chyba od roku, ale cena skutecznie sprawiała, że odkładałam zakup wciąż na później i na później. W między czasie starałam się nie kupować też innych tańszych rozświetlaczy, bo wiedziałam, że kiedyś w końcu się skuszę na Mary - Lou i tak prawdę mówiąc nie miałam żadnego dobrego rozświetlacza wśród swoich kosmetyków. Ale teraz jestem zaspokojona w 100% pod tym względem i mogę skreślić Mary - Lou z mojej wishlisty.
Zestaw kosmetyków Sweet Secret z Farmony z serii szarlotka z bitą śmietaną i cynamonem. Wysyp recenzji o tych kosmetykach był w okresie świąt Bożego Narodzenia, które już dawno za nami. Ja miałam wcześniej kilka produktów z Sweet Secret ale w innych wersjach. Z tymi szarlotkowymi też się chętnie zapoznam. :)
Poniżej krem do rąk i mała woda toaletowa forever red z Bath&Body Works. Zawsze jak dostaję kosmetyki z tego sklepu to się cieszę ogromnie, bo sama nie mam do niego niestety dostępu. Mogliby chociaż internetowy w Polsce otworzyć, prawda?
Samoopalacz St. Tropez do ciała w wersji Light Medium powinien być odpowiedni dla mojej jasnej karnacji. Zobaczymy... :)
Lakiery do paznokci China Glaze znam jedynie z blogów. Teraz w końcu sama będę mogła nimi wymalować paznokcie. Na pierwszy rzut pójdzie ten granatowy.
W paczce znalazło się też coś niekosmetycznego, a mianowicie dwa woski zapachowe. Jeden z Yankee Candle - Cinnamon Stick, a drugi z Kringle Candle - Atkins Cider Donut. Ciekawi mnie szczególnie ten drugi wosk, bo jeszcze nie miałam styczności z świecami czy woskami Kringle.
Wróćmy jeszcze do kosmetyków, bo to nie koniec... Pomadki Maybelline Color Whisper bardzo lubię, mam już dwie w swoich zbiorkach, a teraz trafiła mi się jeszcze jedna. Dobrze, że wcześniej nie kupiłam tego kolorku, bo też mi się podobał, a jest to nr 130 Pink Possibilities. Do tego matowy błyszczyk z Manhattanu, turkusowa kredka Sephora i kredka z Make Up For Ever.
Paletka cieni Glazel w cudownej kolorystyce. Lubię brązy i fiolety, więc z pewnością będę często po nią sięgać. Cienie są matowe, więc pięknie się powinno z nimi pracować. Na pewno pojawi się o niej osobna notka wraz z makijażem.
I jeszcze do oczu kremowy cień Maybelline Color Tatto w odcieniu 15 Endless Purple. Kolor jest piękny, zobaczymy jak się sprawdzi na powiekach. Z kremowych cieni mam tylko słynny Permanent Taupe, którym podkreślam brwi.
Kasiu - dziękuję jeszcze raz tym razem oficjalnie na blogu za tak wspaniałe kosmetyki! Jesteś kochana! ♥♥♥
Kochani, a Wam jak się podoba moja wygrana? Znacie coś z tych kosmetyków? Czekam na Wasze opinie. :)
78 komentarzy
Ale cuda na patyczku,naprawdę piękna nagroda i tylko można jej pozazdrościć :) gratki
OdpowiedzUsuńuwielbiam lakiery China Glaze <3 ;) gratuluję wygranej :*
OdpowiedzUsuńGratulacje! Jakie cuda!
OdpowiedzUsuńGratuluję !! :)
OdpowiedzUsuńNiesamowita wygrana. Gratuluję i zazdroszczę! ;)
OdpowiedzUsuńsuper wygrana gratuluję
OdpowiedzUsuńWspaniała wygrana :) bardzo polubiłam to masełko z Sweet Secret :)
OdpowiedzUsuńSuper, gratuluje
OdpowiedzUsuńZazdroszcze i gratuluje :)
OdpowiedzUsuńciekawy jestem cieni z glazela
OdpowiedzUsuńGenialna nagroda :) Ja również od jakiegoś czasu zbieram się do zakupy Mary- Lou :))
OdpowiedzUsuńPiękne nagrody, gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńwow ale cudowna wygrana :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne nagrody!! gratuluję :)
OdpowiedzUsuńW takim razie gratulacje
OdpowiedzUsuńJak widzę Mary-Lou, to już wiem, że wygrana wspaniała :p Gratuluję!
OdpowiedzUsuńZzielenialam z zazdrosci :D Gratuluje :)
OdpowiedzUsuńCUDOWNOŚCI! gratulacje raz jeszcze :)
OdpowiedzUsuńgratki, super wygrana
OdpowiedzUsuńnie lubie cie za to, że wygrałaś! Bo ten balsam z bbw miał być mój <3 JABŁKOWYYY!
OdpowiedzUsuńsuper mega wypasiona paka! miłych testow:-)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej! Rozświetlacz i samoopalacz chętnie bym przygarnęła :))
OdpowiedzUsuńSuper! :-)
OdpowiedzUsuńwow super gratuluje:)
OdpowiedzUsuńGratuluję ;)
OdpowiedzUsuńgratulacje :)
OdpowiedzUsuńwspaniała wygrana, gratulacje!
OdpowiedzUsuńsame wspaniałości! paletka z Glazel cudo :)
OdpowiedzUsuńIle dobroci, na prawdę pokaźna paczka. Widzę swoją ulubioną markę Farmona.
OdpowiedzUsuń:*
Aż się gotuję z zazdrości :) gratuluje
OdpowiedzUsuńGratuluję :) Uwielbiam Color Tattoo, mary-Lou i te kredki Jumbo Sephory :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Super smakołyki wygrałaś :)))
OdpowiedzUsuńgratuluję ☺
OdpowiedzUsuńCudowna nagroda :) Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńO Jezuuu... Ale Ci zazdroszczę ! :D Głównie lakierów i paletki <3
OdpowiedzUsuńŚwietna nagroda. Sweet& Punchy się postarała. Gratuluję szczęściaro :)
OdpowiedzUsuńGratki cuda wygrałaś :)
OdpowiedzUsuńSzczęściara, śliczności wygrałaś ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję :* Genialne nagrody :D
OdpowiedzUsuńno, no, jestem pod wrażeniem, cudna wygrana i paczucha, jesteś wielka, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście same wspaniałości :-)
mogę tylko pogratulować szczęścia :D
OdpowiedzUsuńgratuluję
OdpowiedzUsuńWspaniała wygrana! Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńgratuluje i zazdroszczę ;))
OdpowiedzUsuńo matko jaka wygrana cudna!
OdpowiedzUsuńłał ale paka :) ! super
OdpowiedzUsuńWspaniała ta nagroda:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej!
OdpowiedzUsuńWszystko jest fantastyczne :D :D
Mary-Lou Manizer- och marzy mi się ;)
oj zazdroszczę Ci :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Jestem ciekawa tych produktów z Farmony :)
OdpowiedzUsuńhttp://lifewithsatisfaction.blogspot.com/
gratuluję wygranej, podobno samoopalacz St. Tropez jest świetny
OdpowiedzUsuńGratuluję ;)
OdpowiedzUsuńgratki kochana:*
OdpowiedzUsuńUkradnę Ci, uważaj hihi! :D :* piękna zawartość!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście mega paka :D a zawartość bardzo fajna, będzie co testować :D
OdpowiedzUsuńGratuluję kochana:* Miłego testowania i koniecznie daj znać, czy Mary-Lou faktycznie jest taka świetna jak wszyscy piszą:)
OdpowiedzUsuńIle wspanialosci, swietna wygrana! Gratuluje Kochana i udanych testow zycze :)
OdpowiedzUsuńsuper wygrana! gratuluję Kochana :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :) rozswietlacza i paletki baaardzo zazdroszcze ;)
OdpowiedzUsuńwygrana idealna, gratuluje :)
OdpowiedzUsuńsame dobrocie, zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńCo rusz widzę jak coś wygrywasz! Nie za dobrze Ci? ;-)
OdpowiedzUsuńEkstra wygrana! Gratuluję! Koniecznie napisz jak spisuje się rozświetlacz, bo planuję go kupić ;) Co do komentarza na moim blogu odnoście komody z ikea to zdecydowanie polecam dokupić szybkę, bo prezentuje się to na prawdę pięknie!
OdpowiedzUsuńgratulacje! takie to dobrze :) a tej paletki Glazel to mega zazdroszczę!!
OdpowiedzUsuńGratulacje:) Same smakołyki wpadły w Twoje ręce;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wygranej ♥
OdpowiedzUsuńhttp://kasia-chocolate-and-chili.blogspot.com/
Gratuluję, fantastyczna nagroda :-) Z Mary Lou będziesz naprawdę zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna nagroda, gratulacje! :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę wygranej! gratulacje :*
OdpowiedzUsuńcieszę się, że dotarło w całości i że się podoba :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że zrobisz z tych rzeczy użytek no i że podzielisz się wrażeniami :) pozdrawiam! :)
gratulacje widze że czesto sprzyja ci szczęscie w tym wygrywaniu:)
OdpowiedzUsuńgratulacje! ten rozświetlacz bardzo mi się marzy :)
OdpowiedzUsuńGratulacje Kochana :) Świetna wygrana :)
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje :)
OdpowiedzUsuńKonkretna paczka, gratulacje ;)
OdpowiedzUsuńale ci gratuluje tej paczuchy, sama brałam udział w konkursie !!!
OdpowiedzUsuńCudna wygrana !
Gratuluję. Muszę przyznać, że paczka jest naprawdę mega. ;)
OdpowiedzUsuń