Kosmetyczni ulubieńcy - STYCZEŃ 2014
30.1.14
Kochani czy Wam też pierwszy miesiąc 2014 zleciał tak szybko jak mi? Odnoszę wrażenie, że im się robię starsza tym szybciej ten czas ucieka... Na zakończenie stycznia przygotowałam kosmetycznych ulubieńców - produkty, po które z przyjemnością sięgałam w ostatnich tygodniach i moje styczniowe największe odkrycie - fluid nawilżający z Mythos.
1. Na pierwszy rzut idzie kremowy cień z Maybelline Color Tattoo w odcieniu 40 Permanent Taupe. Ten produkt niemalże codziennie służy mi do podkreślania brwi. Jest to mój jedyny kremowy cień i długo myślałam, że nie ulegnę innym kolorom, ale ostatnio zakochałam się w odcieniu 65 Pink Gold. Problem jest tylko taki, że nie można kupić w Polsce. Why? :( [recenzja 40 Permanent Taupe]
2. Gdy nie chce mi się robić większego makijażu oczu ograniczam się do kredek Soap&Glory i tuszu do rzęs. Kredki dobrze się spisują także w połączeniu z delikatnymi cieniami. Ładnie podkreślają oko, chyba najbardziej polubiłam fioletową (grapevine). Kredki pochodzą z zestawu Crazy Sexy Khol, gdzie oprócz tych 3 kredek widocznych na zdjęciu znajdziecie czarną, brązową i 3 cienie. [recenzja zestawu]
3. Kolejnym ulubieńcem jest utwardzacz do paznokci z żelazem z firmy Paese. Jest to w sumie ulubieniec kilku ostatnich miesięcy, bo używam go już dość długo. Nakładam jedną warstwę pod lakier, lub 2 warstwy w dni kiedy nie maluję paznokci na kolor. Paznokcie zrobiły się mocniejsze, przestały się rozdwajać. Ciekawa jestem czy któraś z Was miała styczność z tym produktem i czy również jesteście zadowolone? :)
4. Od ok. 2 tygodni używam greckiego fluidu nawilżającego z Mythos, który dedykowany jest dla skóry mieszanej/tłustej. Jest to kosmetyk naturalny. Znajdziemy w nim takie składniki aktywne jak masło oliwkowe, mirt, łubin, słonecznik, jojoba, granat, soja, masło shea, gliceryna. Patrząc na te składniki, nie wyobrażałam sobie jak kosmetyk bogaty w masła, oleje może pozostawić cerę zmatowioną, a jednak jest to możliwe. Po jego użyciu cera jest lekko zmatowiona i bardzo gładka w dotyku (podobnie jak po zastosowaniu bazy pod makijaż), do tego dobrze nawilżona. Pełna recenzja pojawi się za kilka tygodni, mam nadzieję, że moje zdanie na jego temat przez ten czas nie ulenie zmianie. Fluid obecnie jest na promocji w sklepie Flax - 42zł (zamiast 53zł).
5. Jak jest zima, to i kremy do rąk idą u mnie częściej w ruch. Regenerujący krem z Sylveco nie pchanie zbyt przyjemnie, ale można mu to wybaczyć, ponieważ świetnie nawilża i chroni wrażliwą skórę dłoni.
Przypominam Wam o trwającym na moim blogu konkursie, w którym do wygrania bon 50zł na zakupy w sklepie Flax, gdzie można kupić m.in kosmetyki Mythos. Do zakończenia zostało już kilka dni, więc nie zwlekajcie z zostawieniem swojego zgłoszenia - KLIK.
Ciekawe jacy są Wasi styczniowi ulubieńcy? :)
70 komentarzy
Ciekawi mnie ten fluid i utwardzacz:)
OdpowiedzUsuńnigdy nie widziałam tego utwardzacza do paznokci;)
OdpowiedzUsuńKilka tygodni temu przeprosiłam się z cieniami w kremie z Maybelline (on and on bronze i permanent tape) i teraz niemalże codziennie ich używam. A jeśli chodzi o gamę kolorystyczną to rzeczywiście u nas jest ona uboga, pozostają drogerie internetowe...
OdpowiedzUsuńTen on and on bronze to kolejny, który mi się podoba. Muszę znaleźć jakiś sklep online gdzie byłyby dostępne właśnie ten złoty i złoto-różowy. :)
Usuńutwardzacz do paznokci z żelazem Paese - chyba się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu wypróbować jakiś kosmetyk Mythos ;)
OdpowiedzUsuńOO już ulubieńców dodałas, tez muszę ; ) Kredki wyśmienite ; )
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnej chwili do siebie : http://spelniaj-swoje-marzenia.blogspot.com/ Obserwuję ♥ Pozdrawiam ; *
czekam na pełną recenzję fluidu, bo też mnie kusił :)
OdpowiedzUsuńmoim ulubirńcem stycznia jest paletka Storm ze Sleeka :)
OdpowiedzUsuńOo to moja pierwsze paletka Sleek'a, mam do niej sentyment :) Niektóre cienie już zdenkowałam, z górnego rzędu :)
Usuńfluid mnie zaciekawił, sama mam cerę tłustą i zdziwiłam się , że matowi ;:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam color tattoo i to od dawna, mój nieodłączny towarzysz :) Reszty produktów nie znam. Ciekawi mnie fluid :)
OdpowiedzUsuńMam Fluid Mythos jestem bardzo zadowolona! Polecam.
OdpowiedzUsuńCzyli grono jego zwolenniczek się powiększa :)
UsuńNie znam produktów, o których piszesz, ale wszystkie mnie zainteresowały, zwłaszcza fluid:)
OdpowiedzUsuńMam jeden odcień z color tattoo i rewelacyjnie się sprawdza. Przyznam, że mam ochotę na więcej, jednak czekam na -40 % w Rossie:)
OdpowiedzUsuńJa też bez promocji nie mam zamiaru ich kupować. Tanio mają też na ezebra.pl, ale mało kolorków do wyboru :(
UsuńMam jedynie color tattoo w odcieniu fioletu ;)
OdpowiedzUsuńA pozostałych Twych ulubieńców nie miałam okazji poznać :) I podobnie jak większość komentujących mnie również ciekawi ten fluid :D
Ciekawe jak się sprawuje ten fiolecik z Color Tattoo? Chyba będę Cię musiała poprosić o notkę na jego temat :>
Usuńutwardzacza tez nie widziałam nigdzie a co do czasu to leci jak nie wiem
OdpowiedzUsuńswietny blog i zycze dalszego rozwijania . + http://andziablogangelika.blogspot.co.uk/
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńten fluid mnie zaciekawił, są tez do skóry suchej?
OdpowiedzUsuńDo skóry suchej.normalnej jest krem nawilżający, składniki aktywne te same, tylko nie wiedzieć czemu jest to krem w słoiczku i droższy. Dostępny jest o tutaj, to sobie zerknij w wolnej chwili. :)
UsuńMoże cała recenzja utwardzacza? :)
OdpowiedzUsuńhttp://alekssandrasssss.blogspot.com
Okej, pojawi się na dniach :)
Usuńbardzo fajne kosmetyki
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego utwardzacza ;)
OdpowiedzUsuńKredki bardzo ładnie wyglądają :) Na brązową bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńja jestem zakochana w pomadkach ochronnych i kremie pod oczy z Sylveco wiec i pewnie z kremu bym byla ale na szczescie moje sa bezzapachowe wiec nie cierpie za bardzo;p
OdpowiedzUsuńO! Zupełnie zapomniałam, a przecież ja też mam gdzieś pomadkę ochronną z rokitnikiem chyba. Muszę ją odszukać! :)
Usuńmusze sie w kon cu zmusic na to cacko do podkreslania brwi , juz tyle przychylnych uwag zebrał:)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować, jeśli nie masz zbyt ciemnych swoich naturalnych brwi, bo niektóre Dziewczyny pisały, że ten cień jest dla nich za jasny :)
Usuńteż uwielbiam Color Tattoo w odcieniu 40 Permanent Taupe i też używam go do podkreślania brwi. W pracy cały czas dotykam twarzy nie kontroluję tego i jedyne co na niej zostaje to właśnie brwi :)
OdpowiedzUsuńHehe skądś to znam, chociaż dotykanie twarzy nie jest zbyt dobre dla niej samej. A cień rzeczywiście trzyma się super i brwi są ładnie ułożone na cały dzień. :)
UsuńMuszę kupić ten Color Tatoo
OdpowiedzUsuńColor Tattoo mam i uwielbiam ♥
OdpowiedzUsuńOdkąd zaczęłam pracować w Orsay, to moje paznokcie zaczęły się strasznie łamać i rozdwajać, więc przydałby mi się taki utwardzacz. Muszę go gdzieś znaleźć i zakupić:)
OdpowiedzUsuńo taka fioletowa kredka bym nie pogardzila :)
OdpowiedzUsuńcolor tattoo, bardzo lubie, szkoda tylko ze w PL jest taki problem z odcieniami..
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten fluid nawilżający z Mythos, bo również posiadam skórę mieszaną ;) Ogólnie jakoś ostatnio mam ochotę na kosmetyki z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńOdkąd Hexx poleciła mi właśnie ten fluid, to bardzo bardzo baaaaaaaardzo chcę go przetestować ;) Koniecznie muszę wziąć udział w Twoim konkursie, tylko czekam aż jakaś wena mnie najdzie na sklecenie odpowiedzi :D
OdpowiedzUsuńJa też widziałam opinię Hexx o tym fluidzie i przyznam, że zaciekawił mnie na tyle, że postanowiłam wypróbować, zwłaszcza, że to kosmetyk naturalny. Zapraszam do konkursu, już niewiele czasu zostało :)
UsuńTen kremowy cień bardzo mnie kusi. :)
OdpowiedzUsuńhehhhh Mythos.... gdyby był bardziej dostępny....
OdpowiedzUsuńŚwietni ulubieńcy :-) CT bardzo lubię, a utwardzacz mnie zaintrygował :-))
OdpowiedzUsuńMythos ostatnio te kosmetyki mnie coraz bardziej interesują :)
OdpowiedzUsuńmam ten utwardzacz z żelazem, ale już go denkuję :/ całkiem nieźle się spisuje i uwielbiam swoje mleczne paznokcie z nim ♥ dlatego przeważnie stosuję go solo w dwóch warstwach :)
OdpowiedzUsuńkredki bardzo mi się spodobały, ale chwilowo mam spory zapas ;)
Bardzo chętnie wypróbuję krem do rąk Sylveco, jeszcze go nie stosowałam, zaciekawiłaś mnie również tym fluidem Mythos`a, ciekawa jestem, czy u mnie by się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńTe kredki wyglądają super ;)
OdpowiedzUsuńColor Tattoo definitywnie!!! Reszty nie probowalam. Wogole lubie odcienie taupe na oczyskach :-D
OdpowiedzUsuńColor Tatto mam aczkolwiek nie używałam jeszcze do podkreślania brwi :)
OdpowiedzUsuńMi tez styczeń szybko zleciał. Ostatnio to w ogóle ten czas jakoś szybko leci niestety :-(
OdpowiedzUsuńZ powyższych produktów jeszcze nigdy nic nie miałam ^^
Pozdrawiam!
kredki ładnie wyglądają ;) a z Maybelline lubię ten cień on and on bronze :)
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie utwardzacz Paese
Z tego co widzę dużo osób chwali właśnie ten złoty cień z Color Tattoo :)
Usuńo dziwo fluid Mythos używał razem ze mną mój prawie-narzeczony. nie lubi się smarować ale ten krem mu odpowiadał.
OdpowiedzUsuńO widzisz, no to rzeczywiście ten fluid ma coś w sobie, skoro nawet mężczyźni chętnie go używają. :D
Usuńkredek nie znam:)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten utwardzacz do paznokci :)
OdpowiedzUsuńNie znam ani jednego z Twoich ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńFluid z opakowania bardziej przypomina krem :D
OdpowiedzUsuńTe kredki do oczu wyglądają bosko, zwłaszcza ta morska :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym fluidem, czekam na recenzję.
OdpowiedzUsuńPs. Też choruję na ten cień:( Nie tracę nadziei, że kiedyś do nas dotrze.
lubimy Mythos, może i ten fluid by się u nas sprawdził?:)
OdpowiedzUsuńNie używałam żadnego z powyższych kosmetyków ;-)
OdpowiedzUsuńkredki mnie korcą najbardziej xd
OdpowiedzUsuńTen Color Tatoo kupię na pewno, czekam tylko na promocję w Rossmannie :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te cienie Color Tatoo :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten krem do rąk :)
OdpowiedzUsuńKrem z Sylveco posiadam ale jeszcze nie stosowałam. Jednak jak na razie kosmetyki tej marki bardzo dobrze się u mnie spisują!
OdpowiedzUsuń