Isana - Żel pod prysznic - Kwiat maku
22.9.13
Na przekór deszczowej pogodzie, która od kilku dni panuje za oknami (przynajmniej u mnie tak jest) mam dla Was recenzję wiosennego żelu pod prysznic. Jest to żel z Isany o zapachu kwiatu maku. Żel pochodzi z edycji limitowanej, przestał swoje w szafeczce z zapasami i wreszcie trafił pod prysznic. Maki już dawno przekwitły i tak samo te żele pewnie z Rossmannowskich półek zniknęły, ale może któraś z Was zachomikowała go sobie do tej pory tak jak ja? :)
Myślę, że żele z Isany nie są nikomu obce. Butelka, a właściwie etykietka żelu kwiat maku jest wyjątkowo urocza, zwłaszcza dla kogoś takiego jak ja, kto kocha kwiaty. Patrząc na te nadrukowane maki najchętniej przeniosłabym się na słoneczną łąkę pełną czerwonych maków właśnie i niebieskich chabrów...
Konsystencja jest lejąca, trochę rzadka, lekko zabarwiona na czerwono. Żel dobrze oczyszcza skórę z wszelkich zabrudzeń. Dobrze też się pieni, więc miłośniczki piany pod prysznicem powinny być zadowolone. Zapach jest delikatny, kwiatowy, trochę sztuczny. Nie do końca jestem jednak przekonana czy jest to zapach kwiatów maku. W tym roku nie miałam możliwości ich wąchać, więc już nawet nie pamiętam jak pachną. Jeśli chodzi o wydajność to jest ona średnia. Żelu pod prysznicem sobie nie żałuję więc i szybko je zużywam, ale te z Isany to można bo cena jest bardzo przystępna.
Pojemność: 300ml
Cena: ok 3-4zł
Dostępność: Rossmann
Podsumowując, żele z Isany lubię i chętnie sięgam także po wersje limitowane. Dobrze oczyszczają, zazwyczaj ładnie pachną i są tanie. Jak dla mnie żel kwiat maku mógłby być w ofercie cały czas. Miałyście okazję go używać?
Macie swoją ulubioną wersję żelu z Isany? :)
49 komentarzy
Jeszcze nigdy nie używałam tego żelu, ale brzmi bardzo fajnie. Znając mnie wybrałabym jednak bardziej owocowy zapach :)
OdpowiedzUsuńMiałam raz kokosowy, ale był strasznie chemiczny :p Może skuszę się na jakiś inny zapach :)
OdpowiedzUsuńzapach maku może być ciekawy! ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie! Jestem ciekawa jaki jest ten zapach ;-)
UsuńJa też ogólnie bardzo lubię żele Isany :) W tym przypadku zapach jak najbardziej przypadł mi do gustu, szkoda, że jest już niedostępny :/
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie używałam, ale kusi :)
OdpowiedzUsuńMi się podobał :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji używać tego żelu i o ile dobrze pamiętam to w ogóle żeli Isany bo częściej sięgam po Ziaję ;p
OdpowiedzUsuńTego żelu jeszcze nie używałam, ale wolę zapachy bardziej owocowe i intensywniejsze ;-)
OdpowiedzUsuńja najbardziej lubię jednak Dove, ale jestem ciekawa tego zapachu ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam żele Isany, a ten jest jedynym, którego nie miałam, a gdy już miałam go kupić, to zniknął z drogeryjnych półek bynajmniej w mojej miejscowości. Za to wypróbowałam żel z letniej serii limitowanej o zapachu Papai i Wanilii i baaaardzo go sobie cenię, o czym można przeczytać tu ; http://bubusiowa-kosmetyczka.blogspot.com/2013/09/ulubione-zele-w-kosmetyczce-mam-czyli-o.html :)
OdpowiedzUsuńNiestety makowego nie używałam - nie znalazłam go w ogóle na półkach, nawet jak niby był dostępny :( za to inne warianty zapachowe mi się podobają, szczególnie owoce w jogurcie (chyba?), kokos, marakuja z masłem shea i melon z gruszką :)
OdpowiedzUsuńkupiłam ostatnio dwa żele i jestem bardzo zadowolona chociaż myję się nimi od czasu do czasu :) zapachy bardzo mi się podobają i na pewno jeszcze jakiś kupię :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesuje mnie ten zapach, szkoda że już nie będę miała okazji się przekonać... ;-)
OdpowiedzUsuńakurat mi się skończył, bardzo fajny, a żele Isany często goszczą w mojej łazience:)
OdpowiedzUsuńLubię te żele Isany :D
OdpowiedzUsuńu nas właśnie otworzyli trzeciego Roska w mieście i skusiłam się na żel o zapachu owocu pasji i masła shea, bo był w świetnej cenie :) to mój pierwszy raz z żelem Isany
OdpowiedzUsuńZele z Isany nie przekonuja mnie jakos. Sa fajne na poczatku po kilku uzyciach zaczynaja mnie denerwowac.
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji wypróbować, a szkoda że nie jest już dostępny ;(
OdpowiedzUsuńMiałam, mi zapach bardzo przypadł do gustu, chociaż nawet nie wiem jak pachną maki:D Jak dla mnie też by mógł być w stałej ofercie - a nawet byłoby super, gdyby był :D
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie miałam, ale żele z Isany zdarza mi się używać. Zwłaszcza lubię te z serii Isana Med :)
OdpowiedzUsuńJa nie miałam jeszcze żeli z Isany... Czuję się zacofana ;P
OdpowiedzUsuńdla mnie te żele są obce, jeszcze żadnego nie miałam ;) muszę to zmienić.
OdpowiedzUsuńJa go tylko wąchałam ale nie kupiłam bo na półce w łazience wtedy czekało na mnie 12 innych żeli ;) Zapach bardzo mi się podobał.
OdpowiedzUsuńjak wiesz mam kokosowy:)
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie miałam żelu z Isany...aczkolwiek cena zachęca :D
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale jak wykorzystam zapasy to wypróbuję :))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię żele z Isany, jednak najbardziej uwielbiam zapach masła Shea i owocu pasji :)
OdpowiedzUsuńnie miałam, jestem ciekawa jak pachnie ;d
OdpowiedzUsuńBardzo lubię żele z Isany. Praktycznie wszystkie mi się podobają.:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko jak robię wszystko na przekór tej okropnej pogodzie. :):):)
Nie miałam jeszcze produktów tej firmy, a tutaj taki cudak w dodatku za niewielką cenę. Muszę go kupić :)
OdpowiedzUsuńŻeli Isana przetestowałam na sobie i mojej rodzinie już sporą ilość, a że są w moim zasięgu w pracy prawie każdego dnia - mam do nich stały dostęp :)często kupuję i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńAle Ci fajnie :P
OdpowiedzUsuńJa niestety nie zdąrzyłam sie na niego załapać..
chciałam go kupić ale u mnie już nie ma ;(
OdpowiedzUsuńwersji z makiem nie używałam, ale ogólnie zawsze jakiś żel z Isany mam w łazience:)
OdpowiedzUsuńmam, czeka na swoją kolej:D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne są żele z tej firmy :) Tanie i fajnie pachną :)
OdpowiedzUsuńMiałam go i bardzo polubiłam! Pachnie trochę jak landrynki :D
OdpowiedzUsuńJa tak sobie mówię że kupie kupie i jeszcze nie kupiłam :<
OdpowiedzUsuńciekawi mnie jego zapach :)
OdpowiedzUsuńMam, tzn właśnie się skończył; -) bardzo lubię jego zpach:-)
OdpowiedzUsuńMam na niego ochotę :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię żele z Isany - głównie za dużo wariantów zapachowych i ich niską cenę. A ulubionego żelu z tej marki chyba nie mam ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać tej wersji, ale może się skuszę, bo wygląda bardzo fajnie ;)
OdpowiedzUsuńMiałam kwiat maku i bardzo go lubię, zapach mi się bardzo podobał :-)
OdpowiedzUsuńmam ten żel w zapasach oczywiście, grzecznie stoi i czeka na swoją kolej, a pachnie bardzo przyjemnie :-)
OdpowiedzUsuńWąchałam go i dla mnie to był taki typowy słodki ulepek :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny zapaszek, miałam i zużyłam z przyjemnością;)
OdpowiedzUsuń❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿
OdpowiedzUsuńNo kolekcje to ty masz spora ;) Ja to rozu czasem
uzywam, zawsze bylam bardzo czerwona wiec
wole brazer uzywac, chyba ze do sesji lub na kims innym ;)
Swietny post, zapraszam do siebie na ROZDANIE! <3