Dzisiaj Walentynki - dzień zakochanych. :-)
Dlatego też wszystkim zakochanym życzę dużo dużo miłości, i tego, walentynki były w Waszych związkach 365dni w roku! :-)

Ja dzisiaj nie świętuję w jakiś szczególny sposób, ale przygotowałam dla mojego chłopaka małą niespodziankę w postaci zestawu kosmetyków, o którym na końcu notki. Oraz o czym mówi tytuł posta zmalowałam sobie serduszka na paznokciach. Ot całe moje świętowanie walentynek. :-)

Poniżej możecie więc zobaczyć moje nieidealne walentynkowe paznokcie. Pierwszy raz robiłam serduszka linerem do zdobień i muszę przyznać, że do prostych i szybkich czynności to nie należy, pewnie dużo lepiej sprawdzają się pisaki, ale takich jeszcze nie mam.

Z okazji tego ''święta'' dla swojego chłopaka kupiłam zestaw Avon - Black Suede Touch. W skład zestawu wchodzi woda toaletowa 75ml, żel pod prysznic 250ml, dezodorant w kulce 50ml. Mam nadzieję, że mu się spodoba. :-) A wieczorem zjemy kolację i spędzimy miło wieczór, czyli u mnie Walentynki to dzień podobny (jeśli nie taki sam?) do wielu innych dni w roku. :-)

A Wy spędzacie Walentynki w jakiś szczególny sposób? :-)