Rumiankowy płyn micelarny / GREEN PHARMACY

11.6.14

Witajcie! Dziękuję ślicznie za Wasze wczorajsze gratulacje i miłe słowa. Mimo, że większości z Was nie znam osobiście (chociaż mam nadzieję, że kiedyś to się zmieni!) to naprawdę cudownie się czytało Wasze komentarze. :)

Na dzisiaj przygotowałam recenzję płynu micelarnego z Green Pharmacy. Jak już wiele razy wspominałam uwielbiam płyny micelarne i nie wyobrażam sobie bez nich wieczornego demakijażu, a szczególnie demakijażu oczu. Płyn, który widzicie na zdjęciach dostałam jeszcze w kwietniu od firmy Green Pharmacy, która wysyłała wtedy do  wybranych klubowiczek Elfa Pharm swoje nowości. Ja dostałam dwie butle: wersję z owsem i z rumiankiem. Nie zauważyłam żadnej różnicy między obiema wersjami, więc opiszę po prostu jedną - micel rumiankowy.
Płyn znajduje się w dużej, bo aż półlitrowej butli. Z początku była dla mnie trochę niewygodna ze względu na wielkość, ale szybko się przyzwyczaiłam. Opakowanie zamykane jest na klik, nie ma problemów z dozowaniem na wacik.
Płyn nie ma żadnego zapachu, co mi akurat odpowiada. Przy micelach zapach jest dla mnie mało ważny, w końcu służą tylko do zmycia makijażu i tę krótką chwilę bym przeżyła, nawet jakby pachniał ziołowo. Płyn dobrze radzi sobie ze zmyciem makijażu dziennego, jednak nie robi tego zbyt szybko, potrzeba dłuższą chwilę przytrzymać wacik na oku, by kosmetyki się rozpuściły. W porównaniu do micela z Biodermy, który rozpuszcza makijaż w mig, ten z Green Pharamcy nieco przedłuża pobyt w łazience. :) Producent pisze, że płyn nie wymaga spłukiwania, jednak u mnie to nie przejdzie, bo zostawia on delikatną tłustą warstewkę, którą mam ochotę jak najszybciej zmyć i tak też robię. W sumie to i tak zawsze po demakijażu oczu myję twarz żelem, więc akurat dla mnie to nie problem. Co ważne płyn ten nie spowodował u mnie żadnych podrażnień, nie szypie w oczy ani powoduje tzw. widzenia przez mgłę. :)
Pojemność 500ml sprawia, że płyn starcza na naprawdę długi czas. Z tego co sprawdziłam w internecie płyny micelarne GP są dostępne też w mniejszych 250ml wersjach (cena ok 6-7zł).
Pojemność: 500ml 
Dostępność: Hebe, Rossmann - chociaż ja ich w swoim jeszcze nie widziałam, a może tak szybko znikają z półek? :)
Cena: ok. 10zł

Podsumowując, jest to całkiem dobry płyn micelarny, raczej do zmywania delikatnych makijaży, przy mocniejszych trzeba zużyć nawet ponad 5 wacików. Dla niektórych minusem może być nieco tłusta warstwa, którą płyn po sobie pozostawia. Nie podrażnia!

Znacie te płyny micelarne? Lubicie kosmetyki firmy Green Pharmacy? :)

Zobacz także...

92 komentarzy

  1. Też bardzo lubię płyny micelarne :) Tych nawet jeszcze nie widziałam w drogeriach ale nie wiem czy byłabym z niego zadowolona właśnie ze względu na tą tłustą warstwę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie firma wypuściła nowości na rynek, a trudno je dorwać. :)

      Usuń
  2. lubię micele, a po przemyciu nim twarzy i tak zawsze używam żelu więc tłusta warstewka by mi nie przeszkadzała :)
    chyba go kupię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to robisz tak jak ja :) Gorzej jakby ktoś chciał używać tego micela jako toniku...

      Usuń
  3. Byłam dzisiaj w Naturze i ujrzałam te nowość :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo czyli są dostępne jeszcze w Naturze, nawet nie wiedziałam :)

      Usuń
    2. Oo czyli w Naturze też są, nawet nie wiedziałam :)

      Usuń
  4. Ja go nie widziałam jeszcze w Rossie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. mam tę rumiankową wersję, lubię, choć stosuję bardziej jako dopełnienie demakijażu, wcześniej i tak twarz myję pianką i wodą, nie znoszę zmywania makijażu wacikami

    całuski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei w przypadku demakijażu oczu nie wyobrażam sobie nie użyć wacików :)

      Usuń
  6. Raczej się nie zdecyduję, ja potrzebuję płynu gdzie dwa-trzy waciki to max :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo to chyba jednak w inne marki trzeba celować: z moim doświadczeń z micelami polecałabym Bourjois albo Biodermę :)

      Usuń
  7. pierwszy raz widze taka firme :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie nie jest zbyt głośno o kosmetykach tej firmy, ja poznałam ją dzięki blogowaniu :)

      Usuń
  8. lubię micelki, ale zapach rumianku bardzo mnie podrażnia..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ten micel jest bezzapachowy, chyba że miałaś na myśli ekstrakt z rumianku w składzie?

      Usuń
  9. Właśnie kończy mi się płyn micelarny, więc zastanowię się nad zakupem właśnie tego. Nie dość, że ogromna pojemność za tak niską cenę, to jeszcze recenzujesz go w dobry sposób :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie jestem ciekawa jak się sprawdzi u Ciebie :) Jeśli nie chcesz ryzykować z taką dużą pojemnością, to są jeszcze dostępne 250ml butelki :)

      Usuń
  10. jeśli nie radzi sobie z ciemniejszym make up'em to zdecydowanie nie dla mnie... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tzn. radzi sobie ale trwa to straaasznie długo :)

      Usuń
  11. Nigdy nie miałam tego płynu. Ta tłusta warstwa raczej by mi przeszkadzała :(.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wolałabym żeby nie zostawiał tej tłustej warstewki, ale aż tak bardzo mi nie przeszkadza... :)

      Usuń
  12. A chętnie wypróbuję, raczej maluję się delikatnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie powinien się sprawdzić u Ciebie :)

      Usuń
  13. Ważne, że nie podrażnia - niestety, wiele miceli to robi. Jednakże nie skusiłabym się na niego. Powoli odstawiam micele i chcę wykończyć to, co mam :D

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS: Twój blog został nominowany do Liebster Blog Award - zapraszam do zabawy ;)

      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Oo to czego będziesz teraz używać zamiast miceli, skoro piszesz, że je odstawiasz?
      Dzięki na nominację, zerknę o co w tym chodzi :)

      Usuń
  14. Nie znam tego płynu ;-) jestem wierna micelowi z Biedronki ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biedronkowy też znam i bardzo lubię. Jest dużo lepszy od tego z GP. :)

      Usuń
  15. nie miałam, nie lubię czekać z wacikiem. Wolę biedermę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe ja też nie lubię czekać aż tusz się rozpuści... Bioderma niezawodna, tylko droga!

      Usuń
  16. nie potrzebuję bo się nie makijażuję :D ale ich produkty lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no to chyba, że tak :) A jakie kosmetyki z GP polecasz, bo w sumie znam niewiele? :)

      Usuń
  17. Czaiłam się na niego ostatnio i jednak nie kupiłąm ;D może teraz się uda ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak kupisz napisz koniecznie jak się sprawdza u Ciebie :)

      Usuń
  18. Na pewno się na niego skuszę! Dzięki za recenzję, nie wiedziałam, że ta marka coś takiego wypuściła :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się w takim razie, że dowiedziałaś się czegoś nowego z mojej notki :)

      Usuń
  19. rozejrze sie za nim oże skusze sie na jakiejs promo :P

    OdpowiedzUsuń
  20. Byłam mega ciekawa tego micelka :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje, że przynajmniej po części zaspokoiłam Twoją ciekawość recenzją :)

      Usuń
  21. Na ten się jeszcze nie skusiłam, za to ostatnio kupiłam nowy z NIVEA i jest całkiem ok, choć bez szału

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo Nieva też wypuściła płyn micelarny? Teraz to już chyba każda firma kosmetyczna wprowadza do sprzedaży :)

      Usuń
  22. U siebie w Hebe także go nie widziałam, ale na kiedy już go dojrzę to pewnie się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. ja te firmę omijam bo raz sie sparzyłam na jednym kosmetyku i jakoś mam uraz :P może kiedyś spróbuję ponownie, z czymś innym.. zobaczymy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się zawiodłam na ich żelu do mycia twarzy, chyba szałwiowym, nie pamiętam już dokładnie. Ale są też kosmetyki, które uwielbiam np, serum/jedwab do włosów. :)

      Usuń
  24. Lubię tę firmę :) Szampon na cienkie włosy mi pomógł bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kosmetyków do włosów z GP jeszcze nie znam, będę miała na uwadze :)

      Usuń
  25. Ciekawe, jak by się u mnie sprawdził ;) nigdzie u mnie póki co go nie zauważyłam ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama nie wiem czemu tak trudno z dostępnością, skoro to nowość to powinny być widoczne i łatwo dostępne :)

      Usuń
  26. Tłusta warstewka niestety skutecznie mnie zniechęca :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety, trzeba po nim raczej używać jeszcze żelu czy czegokolwiek dobrego do umycia twarzy :)

      Usuń
  27. Kupiłam go ostatnio na promocji w naturze za 8,99/500 ml wersje owies :) Póki co leży teraz w zapasach, a ja używam Garniera.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo to taniutko dorwałaś :) Mam nadzieję, że płyn się dobrze u Ciebie sprawdzi. Ja z kolei nie znam tego micela z Granier, muszę kiedyś kupić. :)

      Usuń
  28. Ale wielka butla! Wystarczyłaby mi chyba na pół roku ;-)

    OdpowiedzUsuń
  29. Kosmetyków GP używam dosyć często i je stosunkowo lubię:) ten micel pasuje do moich delikatnych makijaży:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do tej pory najbardziej polubiłam serum do włosów, ciekawa jestem Twoich ulubieńców z tej marki? :)

      Usuń
  30. Dobrze, że nie pachnie rumiankiem ;) Może go spróbuję, bo płyny micelarne goszczą u mnie non stop i ciągle rozglądam się za nowymi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, ziołowy zapach na ogół mi nie przeszkadza, ale jednak lepiej jak go nie ma :)
      Ciekawa jestem Twojej opinii o tych micelach :)

      Usuń
  31. Nie lubię tłustej warstwy, produkt nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety, chociaż mi bardzo nie przeszkadza, to z tego powodu raczej nie kupię kolejnej butli...

      Usuń
  32. ja z GP miałam tylko i wyłącznie krem do rąK:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też miałam kiedyś ich krem, średnio byłam zadowolona, bo słabo nawilżał :/

      Usuń
  33. Nie cierpię tej firmy ! Omijam ją szerokim łukiem ;\

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest aż tak źle? Jestem ciekawa czym sobie Green Pharmacy zasłużyło? :)

      Usuń
  34. Jeszcze nic nie miałam z tej firmy.
    Ps uwielbiam chabry :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Kończę pomału moja BIelende, wiec może skuszę się na tego. /P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest niedrogi, myślę, że warto wypróbować :)

      Usuń
  36. Nawet nie wiedziałam o istnieniu tego płynu. Skoro jednak zostawia tłusty film, to jest nie dla mnie. Często używam micela jako toniku. Tłusty film nie przejdzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też często używam miceli jako toników, no ale ten i u mnie nie przejdzie w tej roli :/

      Usuń
  37. A ja lubię tłustą warstewkę ;) Czytałam już o nim gdzieś, mam w planach go wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo naprawdę? No to ten micel powinien Ci się spodobać. Ta warstewka zapewnia minimalne nawilżenie skóry, ale ja wolę jednak użyć kremu :)

      Usuń
  38. Nawet nie wiedziałam, że GP ma też płyny micelarne. Ale tłusty film po demakijażu jest dla mnie niewybaczalny niestety :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę może to być uciążliwe, jeśli ktoś jest przyzwyczajony do zmywania całego makijażu micelem, już bez użycia żelu do oczyszczania.

      Usuń
  39. Mniejszą wersję chętnie kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mniejsza butelka na próbę będzie w sam raz :) W razie czego długo nie będziesz się z nim męczyć :)

      Usuń
  40. chyba bym go nie polubiła skoro przedłuża czas zmywania makijażu i zostawia tłustą warstwę :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Troszkę długo rozpuszcza tusz, ale daje radę :) Warstewka jak widzę nie wszystkim by się spodobała, wyklucza ona raczej użycie płynu jako toniku.

      Usuń
  41. Ta marka jakos nie przypadła mi do gustu, niestety ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają dobre i gorsze kosmetyki, a u Ciebie co konkretnie się nie sprawdziło?

      Usuń
  42. ja bym go stosowała bardziej do zmywania resztek makijażu, który się "zawieruszył" mimo użycia żelu czy mydła. Tak zwykle używam miceli, do demakijażu takiego typowego używam mleczka od Ziaji, niedrogie i fajnie się sprawdza:)

    OdpowiedzUsuń
  43. Jak zostawia tłusta warstwę, to raczej chyba nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  44. Chyba się skuszę bo uwielbiam wszystkie płyny:)

    OdpowiedzUsuń
  45. muszę wypróbować, bo nie przeszkadza mi ta tłusta warstwa bo i tak zmywam wszystko jeszcze żelem/mydłem : )

    OdpowiedzUsuń
  46. Nie lubię tłustych warstewek :(

    OdpowiedzUsuń
  47. raczej się nie skuszę, bo nie przepadam za tłustą warstwą:)

    OdpowiedzUsuń
  48. Pojemność i cena kuszące, ale nie wiem jak z tą tłusta warstewką - mogłoby jej nie być...
    Póki co mam jeszcze micelki do testowania, jak wykończę, to sprawdzę chętnie i ten :)

    OdpowiedzUsuń

ODWIEDZAM

Shein

SheIn -Your Online Fashion T-shirts

Archiwum bloga