Ulubieńcy kosmetyczni - MAJ 2014
8.6.14
Hej kochani! Czy Wam też tak szybko minął weekend jak mi? Korzystając z ładnej pogody wczoraj z moim chłopakiem wybraliśmy się na małą przejażdżkę rowerową. Udało mi się znaleźć po drodze kilka pięknych chabrów, od razu pomyślałam, że będą ładnie wyglądać w małym flakoniku na toaletce, ale też przydały się do zrobienia zdjęć. :)
W tym miesiącu trochę późno zabrałam się za ulubieńców miesiąca ubiegłego, ale już są. Zapraszam! Jest coś z kolorówki i coś z pielęgnacji.
Na pierwszy rzut idzie szampon do włosów z The Secret Soap Store. Zawiera on olejki i aktywną substancję odbudowującą strukturę włosa Keratrix. Przeznaczony on jest do włosów słabych i bardzo suchych, ale w żadnym wypadku mi ich nie obciąża tak jak robił to ostatnio recenzowany szampon Macadamia Natural Oil. Po szamponie z TSSS moje włosy są lekkie i błyszczące, ale przede wszystkim nieco dłużej świeże niż zwykle. Za to go głównie polubiłam i na pewno kupię kolejne opakowanie. Szampon jest wolny od SLS i ma całkiem przyjemny skład, ale o tym wszystkim przeczytacie w pełnej recenzji, która już niebawem pojawi się na blogu.
Kolejny ulubieniec to suchy olejek do ciała, twarzy i włosów z The Body Shop. Ja akurat używam go tylko do ciała. Ma bardzo ładny lekko truskawkowy zapach, szybko się wchłania i pozostawia niezwykle przyjemną w dotyku skórę. Uwielbiam go stosować na nogi, dekolt i ramiona, czyli miejsca, które już są nieco opalone. Olejek jest bardzo wydajny, więc jeszcze nim długo się nacieszę. W zakładce ''bazarek'' znajdziecie olejek w wersji czekoladowej. Nie zdołam go zużyć tego lata, bo jeszcze inny mam w zapasie, więc chcę ten z TBS sprzedać. :)
Jeszcze niedawno nie znałam zbyt wielu kosmetyków firmy Paese, ale za sprawą wygranego u Ani (Bazarek Kosmetyczny) Paese Box'a w moje ręce trafiło kilka ciekawych produktów. Jak widzicie jeden z nich już trafia do ulubieńców. Jest to mineralny puder rozświetlający. Używam go głównie w roli rozświetlacza policzków. Jest bardzo delikatny, daje faktycznie efekt skóry muśniętej słońcem, tak jak obiecuje producent. Mimo niezbyt przyjaznego składu (raczej nie ma on nic wspólnego z prawdziwym pudrem mineralnym) puder nie spowodował u mnie zapychania ani powstawania niedoskonałości. Mam już przygotowane zdjęcia do pełnej recenzji, więc spodziewajcie się jej na dniach. :)
Poniżej widzicie paletkę cieni Glazel, którą pokazywałam Wam już na blogu, podczas prezentacji paczuszki od Sweet&Punchy. Bardzo szybko zabrałam się za tworzenie makijaży przy pomocy tych zaledwie 6-ciu cieni. Cienie z górnego rzędu wspaniale nadają się do makijaży dziennych, a przy pomocy tych z dolnego rzędu można nieco zaszaleć i zmalować coś kolorowego. Większą ilością zdjęć tej paletki zasypię Was przy okazji wstępnej opinii i makijaży z jej wykorzystaniem. Ajj mam tyle pomysłów na czerwcowe notki, że nie wiem czy wyrobię. :)
I na koniec niebiesko-turkusowy lakier do paznokci z Golden Rose. Lakier mam już dość długo w swoich zbiorach, pokazywałam go na blogu rok temu (!). Od tamtego czasu jest nadal w dobrym stanie, nie zgęstniał. W maju upodobałam go sobie do malowania paznokci u stóp, teraz już przerzuciłam się na inne kolorki. :)
Jestem bardzo ciekawa czy znacie te kosmetyki? Jeśli tak to napiszcie koniecznie czy macie o nich podobne zdanie co ja. :)
54 komentarzy
lakiery z GR z serii Rich bardzo lubie i mam ich sporo :)
OdpowiedzUsuńJa mam kilka, ale zamierzam powiększyć zbiorek o jakieś pastele na lato :)
UsuńPiękne cienie:) i ten szampon mnie zaciekawił:)
OdpowiedzUsuńCienie są faktycznie bardzo ładne, niedługo pokażę je z bliska i podam co to za konkretne numerki :)
UsuńA szampon polecam jak najbardziej :)
Piękne są te cienie do powiek :) lakiery Golden Rose znam i lubię, mam kilka kolorów właśnie z tej serii ;)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię lakiery z tej serii, uważam całą tą serią w ogóle za najbardziej udaną z GR :)
Usuńcienie są niesamowite!
OdpowiedzUsuńto moje pierwsze cienie z Glazel i póki co jestem z nich zadowolona :)
UsuńLubie lakiery GR z serii Color Rich. Tego, który pokazujesz akurat nie mam, ale myślę, że jakościowo są podobne. Ciekawa jestem, jak cienie wyglądają na oku:).
OdpowiedzUsuńPolecam ten kolorek, jeśli lubisz niebieskości na paznokciach :)
UsuńChyba mam ten sam kolor lakieru z Golden Rose :)
OdpowiedzUsuńO widzisz, to przy okazji sobie o nim przypomniałaś :)
Usuńciekawi ulubieńcy :) znam tylko lakier GR :)
OdpowiedzUsuńA ciekawi :) Jak kiedyś będziesz miała możliwość wypróbowania to polecam Ci te kosmetyki :)
UsuńLakier GR lubię i tylko je znam z Twoich ulubieńców. Cienie Glazel mają fajne kolory.
OdpowiedzUsuńDużo osób lubi te lakiery, więc wcale się nie dziwię, że są Ci znajome :)
UsuńTen truskawkowy olejek TBS bardzo ciekawy :) Paletka Glazel wygląda świetnie ;)
OdpowiedzUsuńOlejek jest naprawdę super :) Jak kiedyś będziesz miała możliwość zakupu to polecam jakiś, moja siostra też ich używa i na ogół pięknie pachną :)
UsuńBardzo mili ulubieńcy. :) Pozdrawiam.:)
OdpowiedzUsuńUlubieńcy muszą być mili :)
Usuńta paletka wygląda super *_*
OdpowiedzUsuńWygląda i jest super :)
UsuńNie miałam żadnego z Twoich ulubieńców. Lakier GR ma śliczny kolor, tak samo jak cienie w paletce :).
OdpowiedzUsuńLakier faktycznie ma piękny kolorek, bardzo taki wakacyjny :)
UsuńNic nie miałam z Twoich ulubieńców, ale też ostatnio zachwycałam się chabrami na polnej łące :)
OdpowiedzUsuńJa tylko kilka znalazłam przy drodze, łąki niedaleko mnie niestety nie mam żadnej, a szkoda :( Bo bym sobie częściej do wazonu takie polne kwiaty zbierała :)
UsuńZainteresowałaś mnie tym olejkiem z TBS! :)
OdpowiedzUsuńNiedługo pojawi się recenzja :)
UsuńCienie Glazel i lakier GR mają śliczne kolory :)
OdpowiedzUsuńPaese uwielbiam wszystko... lakier kolor rewelacja, paletka równiez wpada mi w oko :) Sami super ulubieńcy.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tym, że te lakiery GR nie tracą na jakości. Mam kilka egzemplarzy i jak na razie jeszcze żaden mi nie zgęstniał :)
OdpowiedzUsuńNie miałam ani jednego z twoich ulubieńców.
OdpowiedzUsuńNiestety osobiście nie znam niczego z Twoich ulubieńców :[
OdpowiedzUsuńTez ich nie znam niestety ;(
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych produktów, ale cienie urzekają kolorami, nie dziwię się, że trafiły do ulubieńców. ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam chabry! :)
OdpowiedzUsuńja bym tam wszystko chętnie wypróbowała! ta paletka glazel jest piekna!
OdpowiedzUsuńnic nie miałam z tego :P
OdpowiedzUsuńPuder Paese momentalnie mnie zainteresował, ostatnio lubię takie formuły :)
OdpowiedzUsuńO, widzę nowe kosmetyki, których za bardzo nie znałam :)
OdpowiedzUsuńTen olejek z truskawkowym zapachem mógłby być świetny, rozejrzę się za nim :)
cudowny ten lakierek :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam lakiery z Golden Rose. Ostatnio oglądałam ten rozświetlacz w galerii i chyba się po niego wrócę :)
OdpowiedzUsuńPaleta cieni prezentuje się naprawdę świetnie, czekam na makijaże z jej użyciem :)
OdpowiedzUsuńLakier GR także wpada w oko, lubię lakiery z tej serii :)
Lubie lakiery GR ;)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tej palecie cieni!
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie szamponem do włosów z The Secret Soap Store, chętnie przeczytam pełną recenzję.
OdpowiedzUsuńI ten lakier na końcu ma śliczny kolor. W ogóle ja bardzo lubię lakiery z GR, szkoda, że u mnie ciężko je znaleść niestety :]
Olejek z TBS wygląda ciekawie, tym bardziej, że ich seria truskawkowa pachnie naprawdę obłędnie:) Czekam na recenzję szamponu, bo wygląda ciekawie, a nawet nie wiedziałam, że TSSS ma takowy w swojej ofercie:)
OdpowiedzUsuńPrzepadam wręcz za lakierami Golden Rose ; ) Aktualnie naużywam pięknej czerwieni :P
OdpowiedzUsuńczekam na zdjęcia pomalowanych paznokci
OdpowiedzUsuńUwielbiam lakiery GD! A Paese to całkiem niezła marka kolorówki od której nie oczekuję cudu, jeżeli chodzi o skład. Najpierw rząd musiałby zmienić ustawy, w których mógł by zawrzeć, że w kosmetykach nie można używać metali ciężkich i pochodnych, bo są fe, ale jak wiemy, mają większe problemy na głowie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo zaskoczyłaś mnie tym suchym olejkiem TBS <3 bede jutro na zakupach to wpadnę po niego :))))
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie szamponem TSSS, do tej pory słyszałam przede wszystkim o ich kremach do rak :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbowac te lakiery GR :)
OdpowiedzUsuńNie miałam osobiście żadnego z tych produktów. Słyszałam jednak wiele pozytywnych opinii o cieniach marki Glazel.
OdpowiedzUsuń