Naturalna pielęgnacja z Noni Care (Intensive) - krem do twarzy i pod oczy
12.5.14
Hej kochani! Witajcie w ten kolejny już majowy deszczowy dzień. Znacie kosmetyki Noni Care? Jeśli nie, to na początku przedstawię Wam troszkę teorii. Nazwa Noni Care wzięła się od rośliny Noni - czyli morwy indyjskiej (Morinda Citrifolia), która jak się można łatwo domyślić jest jednym ze składników kosmetyków tej firmy.
"Roślina Noni (Morinda Citrifolia) wykorzystywana była jako źródło pożywienia i lekarstwo już około 2000 lat temu. Wszystkie części tej rośliny stosowane były jako środek na codzienne dolegliwości i choroby na Wyspach Południowego Pacyfiku i na Wyspach Karaibskich. Sok uzyskiwany z owocu Noni znakomicie wspomaga system immunologiczny, dodaje energii i zwiększa sprawność fizyczną. Jest ponadto bogaty w substancje antyoksydacyjne. Owoc Noni zawiera substancje, posiadające wyjątkowe właściwości opóźniające występowanie objawów starzenia się skóry. Jest jednym z najlepszych składników nawilżających wykorzystywanych w naszych kosmetykach. Dzięki niemu skóra nabiera zdrowego, świeżego wyglądu. Sok z owocu Noni jest bogaty w witaminy, mikroelementy i aminokwasy." źródło
Kosmetyki Noni Care nie są testowane na zwierzętach, a ponadto posiadają certyfikat BDIH, o którym możecie poczytać więcej tutaj. Do wyboru mamy 3 serie: Garden of Eden, Delux i Intensive. Z tej ostatniej (25+) mam właśnie omawiane dzisiaj krem do twarzy i pod oczy oraz żel do mycia twarzy, ale o nim będzie innym razem.
Kremy otrzymujemy w kartonikach, na których znajdziemy te same informacje co na tubkach - skład i zastosowanie. Nie lubię trzymać takich zbędnych opakowań, pudełek, wiec dobrze, że informacje są powtórzone, bo mam do nich dostęp cały czas, nie muszę wyszukiwać w internecie jak chcę sobie coś przypomnieć. Tubka kremu do twarzy zamykana jest na klik, a kremu pod oczy zakręcana. Konsystencja obu kremów jest dość lekka, ale treściwa, koloru białego. Trochę się mażą zanim się wchłoną całkowicie, dlatego przed nałożeniem podkładu warto odczekać krótką chwilkę. Zapach jest lekko owocowy, świeży, bardzo delikatny, nie drażni nosa i szybko się ulatnia. Kremy dają efekt pół matu i lekko napiętej skóry, czasem odnoszę wrażenie, jakbym zastosowała jakąś delikatną maseczkę ściągającą. Dobrze współpracują z podkładem płynnym i mineralnym, na który ostatnio się przerzuciłam. Zapewniają mojej mieszanej cerze odpowiedni poziom nawilżenia i nie zapychają porów. Krem do twarzy przypomina mi bardzo fluid z Mythos (recenzja tutaj) - i pod względem konsystencji i działania, więc jeśli polubiłyście grecki krem to ten z Noni Care też powinien Was zadowolić. Wydajność bardzo dobra. Jedyny minus jaki zauważam to brak filtra UV, bo podane 25+ to przedział wiekowy.
W składzie obu kremów znajdziemy mnóstwo ciekawych ekstraktów m.in. olej kokosowy (Cocos Nucifera Oil), olej z nasion słonecznika (Helianthus Annuus Seed Oil), oliwę z oliwek (Olea Europaea Oil), ekstrakt z morwy indyjskiej (Morinda Citrifolia Fruit Extract), ekstrakt z liści aloesu (Aloes Barbadensis Leaf Extract), olej z awokado (Persea Cratissima Oil), ekstrakt z kwiatów neroli (Aurantium Amara Flower Extract), ekstrakt z grejpfruta (Citrus Grandis Fruit Extract), ekstrakt z palmy sabałowej (Serenoa Serrulata Fruit Extract). Niektóre ekstrakty pochodzą z roślin z upraw kontrolowanych. Nie znajdziemy tutaj parafiny, olejów mineralnych, sztucznych zapachów, barwników.
Pojemność: krem do twarzy 50ml, krem pod oczy 15 ml
Dostępność: przez internet w sklepach z kosmetykami naturalnym, podobno kiedyś były dostępne w Rossmannie, ale nie wiem czy są nadal (?)
Cena: ok. 20zł krem do twarzy i niecałe 20zł krem pod oczy
Podsumowując, jestem zadowolona z tych kremów. Dobrze współgrają z makijażem, zapewniają odpowiednie nawilżenie mojej mieszanej cerze. Za przystępną cenę otrzymałam kosmetyki z naprawdę świetnym składem. Na wykończeniu mam teraz żel do mycia twarzy, który wypada trochę gorzej, ale myślę, że wypróbuję jeszcze inne kosmetyki z Noni Care.
Znacie kosmetyki Noni Care? Co sądzicie o tych kremach?
57 komentarzy
Nie znam jeszcze tych kosmetyków, ale z chęcią poznam :)
OdpowiedzUsuńja również :)
UsuńWygląda bardzo fajnie ,lecz ja niestety nie używam żeli pod oczy
OdpowiedzUsuńPrzypomniałam sobie, ze mam ten zestawił :) musze wyjąć krem pod oczy, bo mój Bandi wlasnie sie kończy :)
OdpowiedzUsuńO w takim razie cieszę się, że moim postem przypomniałaś sobie o zapomnianym kremiku :) Szkoda by się zmarnował :)
UsuńNie znam tych kosmetyków ale chętnie bym wypróbowała bo mam cerę mieszaną i może u mnie też by się sprawdziły :).
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę, że taka firma w ogóle istnieje;)
OdpowiedzUsuńA istnieje istnieje :) Póki co ma niewiele w swojej ofercie, ale może kiedyś poszerzą swój asortyment :)
UsuńJa pierwszy raz słyszę o tej firmie :)
OdpowiedzUsuńja się boję ich produktów, bo słyszalam o reakcjach alergicznych..
OdpowiedzUsuńWszystko możliwe, bo w kosmetykach jest dużo naturalnych ekstraktów, a takie składniki to czasem częściej uczulają niż jakieś chemiczne. U mnie jednak nic złego się nie działo. :)
Usuńja bardzo lubię produkty tej marki, miałam już 2 kremy i trzeci pod oczy, nie zaobserwowałam żadnych reakcji alergicznych i również byłam zadowolona z ich działania:)
OdpowiedzUsuńO to super, u mnie też nie spowodowały żadnego uczulenia, ale wiadomo, że to sprawa bardzo indywidualna. :)
Usuńnie spotkałam się z tą firmą jeszcze, ale brzmi kusząco:)
OdpowiedzUsuńkrem pod oczy bym chętnie wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńNie mialam jeszcze zadnych kosmetykow tej firmy, ale podkusilas mnie, zeby sie za nimi rozejrzec ;)
OdpowiedzUsuńU nas ciężko je dostać stacjonarnie :/ Może u Ciebie będzie lepiej z dostępnością, bo kosmetyki właśnie w Niemczech produkowane :)
UsuńNie znam tych kosmetyków ale wyglądają ciekawie :)
OdpowiedzUsuńnie spotkałam się jeszcze z tą marką, ciekawe czy mają też wersję do skóry suchej ?
OdpowiedzUsuńPrzydałyby się właśnie takie informacje, a na opakowaniach moich kremów Intensive nie pisze do jakiej są cery, tylko jest info +25 i nic poza tym.
UsuńNigdy nie miałam kosmetyków owej marki, ale przyznam, iż kuszą mnie ich kremy do twarzy. W przyszłości na pewno wypróbuję ich produkty, ot co :)
OdpowiedzUsuńPewnie, że warto spróbować, zwłaszcza, że za całkiem niewiele otrzymujemy kosmetyk z naprawdę świetnym składem. :)
UsuńJa miałam serię kosmetyków z Nonique i bardzo sobie je chwalę :)
OdpowiedzUsuńNie znam Nonique, tzn. tyle tylko co z recenzji na blogach :) Kiedyś wypróbuję :)
Usuńnie miałam nigdy nic z tej firmy, ale może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńoj nie znam tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale mają dość ciekawe te kremy
OdpowiedzUsuńMam krem aktualnie ale częściej używam innego - ten czeka na swoją kolej :D
OdpowiedzUsuńMiałam jeszcze zel do twarzy i lubiłam :P
Dla mnie ten żel ma za rzadką konsystencję i trochę drażni mnie jego zapach - bardziej aloesowy niż w kremach :/ Ale w sumie dobrze oczyszcza :)
UsuńNie miałam jeszcze styczności z tymi kosmetykami i nie wiem czy poradziłyby sobie z moją suchą skórą, ale mimo to mam ochotę je wypróbować :)
OdpowiedzUsuńOj też nie wiem czy do suchej skóry byłyby dobre. Tzn. ten pod oczy chyba tak, ale ten do twarzy czasem daje uczucie ściągnięcia przy mojej mieszanej cerze, więc przy suchej mogłoby być jeszcze bardziej wyczuwalne i nieprzyjemne.
Usuńja dzisiaj właśnie ten krem dostałam do twarzy : ) szkoda, że są takie słabo dostępne, bo ich pomadki do ust uwielbiam!
OdpowiedzUsuńOo to ciekawa jestem jak się kremik u Ciebie spisze. Pomadek nie znam, muszę kiedyś wypróbować. Pewnie bliżej jesieni, bo latem jakoś rzadko sięgam po pomadki ochronne. :)
UsuńNie miałam nic ale rozejrzę się za kremem ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków, ale spodobały mi się one po twojej recenzji :-)
OdpowiedzUsuńZ tej firmy miałam tylko okładkę. Ciekawią mnie też ich maski do twarzy :-)
OdpowiedzUsuńnie znam, ale skusiła bym się na oba :)
OdpowiedzUsuńNic z tej firmy jeszcze nie miałam, ale oba kremy prezentują się całkiem przyzwoicie :-)
OdpowiedzUsuńcena nie jest zła zwłaszcza z tym składem :) ale nigdy o nich nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńW Rossmannie na pewno nie widziałam tych kosmetyków, ale może kiedyś były dostępne :) Krem pod oczy bardzo chętnie bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńśliczny bukiet stokrotek. jeszcze nie używałam kosmetyków tej marki, znam ja tylko z blogów.
OdpowiedzUsuńJeszcze nic nie miałam tej marki.
OdpowiedzUsuńSkoro ma lekką konsystencję to jest to produkt dla mnie. Obserwuję.
OdpowiedzUsuńpierwszy raz słyszę o tej firmie !! Ale brzmią nieźle i sama chętnie bym sprawwdziła jak działają ! ;]
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś od nich pomadkę ochronną:) Była ok, ale nie wyróżniała się niczym szczególnym.
OdpowiedzUsuńZarówno składy, jak i ceny prezentują się bardzo zachęcająco. Jestem ciekawa jakby się sprawdziły na mojej suchej cerze :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zachęciłaś do tych kosmetyków, podoba mi się info dla jakiego przedziału wiekowego odpowiedni jest kosmetyk i z chęcią przetestowałabym i kremik do twarzy i pod oczy i w ogóle No i całkiem przyjemny skład za taką cenę.
OdpowiedzUsuńW ogóle w tym miesiącu trafiam z pielęgnacją na takie buble, ze aż zła jestem , muszę podratować swoją cerę :)
Jestem bardzo ciekawa tego kremu pod oczy :)
OdpowiedzUsuńZ Noni Care nie znam żadnego kosmetyku, ale twoja recenzja sprawiła, że czuje się skuszona ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że wkleiłaś zdjęcie składów tych kosmetyków. Mogą być dobre i chętnie sama je wypróbuję.
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki naturalne,a te mają wiele składników, które dobrze mi służą.
Znam bardzo dobrze krem na dzień do twarzy i niesamowicie go lubię! Faktycznie ma dobry skład, ładnie pachnie, śicznie nawilża i nie robi niespodzianek pod makijażem.
OdpowiedzUsuńFajnie, że się sprawdził zwłaszcza że cena nie jest wygórowana
OdpowiedzUsuńFajny produkt :) Jeszcze nie stosowałam żelu pod oczy ale chyba czas zacząć :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że po raz pierwszy widzę tę firmę, więc nigdy nie używałam ich kosmetyków ;-)
OdpowiedzUsuńja nie slyszalam o nich, z reszta krem nie dla mnie, bo mam raczej sucha skore i na noc musze sie mocno "natluszczac" :)
OdpowiedzUsuńMnie niestety uczuliły :(
OdpowiedzUsuńZnam i bardzo cenię tę markę, a myślę, że produkty przez Ciebie prezentowane też sobie sprawię.
OdpowiedzUsuń