- 2.1.15
- 97 Komentarze
Witajcie w niedzielny wieczór! W dzisiejszej notce opowiem Wam nieco o najsłynniejszym jajku do makijażu. Beauty Blender, bo o nim mowa to profesjonalna gąbeczka do nakładania podkładu (a także innych kosmetyków np. korektora czy różu w kremie). W sprzedaży są różne gąbeczki tego typu, jak ktoś się nie zna lub przynajmniej nie wie, że oryginalny Beauty Blender kosztuje ok. 80zł to można trafić na podróbkę. Wiele razy widziałam - chociażby na allegro - chińskie gąbeczki sprzedawane pod nazwą BB. Raz sobie nawet taką zamówiłam, świadomie, z ebay'a, ale naprawdę szkoda było tych kilku złotych. Po 2-3 użyciach wyrzuciłam ją bez żalu do kosza. W końcu w moje ręce trafił oryginalny Beauty Blender. Przez całe lato i jesień używałam podkładu mineralnego, ale na zimę przeszłam na coś 'cięższego'. Co prawda z minerałami także można BB używać, ale ja nie zdążyłam tej metody wypróbować, bo ostatnio wszystkie podkłady mineralne mi się pokończyły. Moja opinia będzie zatem o współpracy gąbki z podkładami płynnymi.
- 14.12.14
- 78 Komentarze