TONIKI DO TWARZY EVREE / różany i hamamelisowy
13.8.16
Witajcie :)
Tonizowanie twarzy to element pielęgnacji na który kiedyś nie zwracałam większej uwagi. Wybierałam toniki zupełnie bezmyślnie, biorąc w drogerii pierwszy lepszy, nie patrząc na składy. Często trafiałam na produkty z alkoholem w składzie, których stosowanie nie przynosiło mojej cerze żadnych większych korzyści. Teraz jestem bardziej świadoma swoich kosmetycznych wyborów. Cenię sobie kosmetyki na bazie naturalnych ekstraktów. Do takich właśnie należą produkty znanej Wam pewnie marki EVREE. Dzisiaj weźmiemy pod lupę właśnie dwa dostępne na rynku toniki do twarzy EVREE: różany i hamamelisowy. Który okazał się lepszy dla mojej mieszanej cery?
CECHY WSPÓLNE, OPAKOWANIE, NATURALNE EKSTRAKTY
To co łączy oba te produkty to oczywiście opakowanie i konsystencja. Toniki znajdują się w buteleczkach o pojemności 200ml. Posiadają atomizer, dzięki któremu możemy, a nawet powinnyśmy aplikować kosmetyk bezpośrednio na cerę. Sam producent zaleca, aby nie wylewać toników na wacik, bo wtedy więcej dobroczynnych składników zostanie właśnie na nim. Toniki różnią się kolorem w zależności od wersji. W składach znajdziemy naturalne ekstrakty. Są to kosmetyki wolne od olejów mineralnych, parafiny i chemicznych parabenów.
Tonik różany dedykowany jest do skóry suchej i mieszanej. Jego główne składniki to znana z wspaniałych właściwości łagodzących woda różana oraz kwas hialuronowy. Produkt zawiera także Pantenol, który w delikatny sposób pielęgnuje skórę i dba o jej nawilżenie. Wersja różana pachnie... różami, po prostu. Wszystkie fanki zapachów kwiatowych, a szczególnie różanych będą zachwycone. Ja również jestem zadowolona. Zapach jest przyjemny, przypomina mi prawdziwe, naturalne różane mydełka. Działanie oceniam bardzo dobrze, tonik łagodzi cerę np. po użyciu peelingów. Używam go zarówno w pielęgnacji porannej, wieczornej, jak i w ciągu dnia, kiedy tylko jestem w domu i zazwyczaj wtedy gdy mam dzień bez makijażu.
Skład: Aqua/Water, Rosa Damascena Flower Water, Glycerin, Sodium Hyaluronate, Panthenol, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, Parfum, Geraniol, Citronellol.
EVREE, TONIK HAMAMELISOWY
Tonik hamamelisowy przeznaczony jest z kolei dla cery z niedoskonałościami. Ma on za zadanie redukować widoczność porów oraz wspomóc walkę z wypryskami. Z tego też powodu jednym z głównych składników tej wersji jest tajemniczo brzmiący hamamelis. Po rozszyfrowaniu jest to po prostu wyciąg z liści oczaru wirginijskiego, pochodzącego z rodzaju Hamamelis Virginiana. Wykazuje on silne działanie antyoksydacyjne i przeciwzapalne. Ponadto w składzie znajdziemy nawilżający Hydromanil oraz podobnie jak w wersji różanej - Pantenol. Zapach toniku jest odrobinkę ziołowy, rześki i taki hmm - świeży. Po użyciu czuć wyraźne uczucie odświeżenia. Tonik pozostawia cerę miękką i przyjemną w dotyku. Nie zauważyłam, aby zmniejszył widoczność porów, ale być może jest to spowodowane tym, że nie używam go regularnie, tylko zamiennie z wersją różaną.
Skład: Aqua/Water, Hammamelis Virginiana (Witch Hazel) Leaf Water, Alcohol, Glycerin, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum, Caesalpinia Spinosa Gum, Phenoxyethanol, Potassium Sorbate, Panthenol, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, Parfum, Geraniol, Linalool, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene.
Skład: Aqua/Water, Hammamelis Virginiana (Witch Hazel) Leaf Water, Alcohol, Glycerin, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum, Caesalpinia Spinosa Gum, Phenoxyethanol, Potassium Sorbate, Panthenol, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, Parfum, Geraniol, Linalool, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene.
Podsumowując, myślę, że oba te toniki mogą być używane do różnych typów cery. Ich działanie jest podobne, pozostawiają cerę przyjemną w dotyku i dobrze przygotowaną do kolejnych etapów pielęgnacji. W żadnym wypadku nie wysuszają ani po powodują uczucie ściągnięcia cery. Moje serce zdobył tonik różany ze względu na zapach, ale hamamelisowy dużo mu nie ustępuje. Te mgiełki to idealna propozycja na cały rok, a latem mogą pełnić dodatkowo funkcję odświeżającą. Sprawdzają w się przypadku zastygających maseczek np. glinek, czasami używam ich do scalenia makijażu (dosłownie w minimalnej ilości, spryskując twarz z daleka). Toniki Evree na długo wpisały się w moją pielęgnację. Piszę na długo, bowiem są to kosmetyki bardzo wydajne, a mając dwie butelki w użyciu spokojnie wystarczą mi na kilka miesięcy.
Kosmetyki Evree znajdziecie w wielu drogeriach, także tych internetowych, od siebie polecam drogerię iperfumy. Cena toników to 14,90 zł za sztukę.
Znacie kosmetyki marki EVREE? Co sądzicie o tych tonikach? Która wersja bardziej Wam odpowiada? :)
33 komentarzy
Właśnie dzisiaj zaczęłam używać różanego :)
OdpowiedzUsuńz chęcią wypróbowałabym oba :D
OdpowiedzUsuńmialam rozany i milo wspominam:)
OdpowiedzUsuńkocham ten różowy <3
OdpowiedzUsuńChciałam je ostatnio zakupić, ale na półce sklepowej brak :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Bardzo lubię różany, super się u mnie sprawdza :))
OdpowiedzUsuńNigdy nic z tej firmy nie próbowałłam, ale nie raz słyszałam dobre opinie o olejku różanym. Dlatego chyba skuszę się na tonik przedstawiony w tym poście, skład wygląda bardzo obiecująco :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tych toników, ale różany chętnie bym wypróbowała. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam różany :) Gdy się skończy na pewno kupię ponownie, ale skuszę się też na hamamelisowy :) ogolnie bardzo lubie markę Evree!
OdpowiedzUsuńMusze wypróbować ten różany. Z evree używam olejku.
OdpowiedzUsuńNa zielony może się kiedyś skuszę;)
OdpowiedzUsuńRóżany, to hit moich wakacji :)
OdpowiedzUsuńNie trafiłam a może nie zwracałam uwagi :)
OdpowiedzUsuńRóżany tonik? Musi pięknie pachnieć, moje serce też z pewnością podbiłby :)
OdpowiedzUsuń---------------------------
http://fashionelja.pl
Różany tonik chętnie bym wypróbowała na swojej skórze ;)
OdpowiedzUsuńod niedawna mam różany i polubiłam się z nim :)
OdpowiedzUsuńBardzo rzadko sięgam po toniki z racji tego że większość bardzo podrażnia mi oczy, nawet gdy staram się je omijać, ale po kilku przeczytanych recenzjach najbardziej kusi mnie wersja różowa :)
OdpowiedzUsuńW jaki sposób używasz toniku, że podrażnia oczy? Nie za bardzo to rozumiem.
UsuńZwykle tonik aplikujemy na płatek i przecieramy nim skórę, więc?
Wypróbuj toniki naturalne, może te co miałaś miały alkohol w składzie.
Muszę wypróbować, jak skończę Resibo.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że evree ma toniki :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam nawet u nas, ale muszę poszukać :)
OdpowiedzUsuńsprawię sobie ten zielony, bardzo trudna nazwa dla mnie :D, może w końcu będzie strzałem w dziesiątkę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam różany, ale już powoli się kończy i chciałam wypróbować ten hamamelisowy. Niestety nigdzie nie mogę go znaleźć... Chyba pozostaje mi allegro ;)
OdpowiedzUsuńMam różany i namiętnie używam ;)
OdpowiedzUsuńnie zna, ale chętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńobecnie uzywam i sobie chwalę rumiankowy micel GP
mam chęć na oba te toniki a w szczególności różany. lubię evree
OdpowiedzUsuńKiedyś lubiłam toniki, hydrolaty, wody różane, ale już mi się ten zapach strasznie znudził, więc wolałabym wersję niebieską :)
OdpowiedzUsuńMarzę o nich, kupię niebawem na pewno oba :)
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam się z różaną wersją ale hamamelistowa też jest niczego sobie ;)
OdpowiedzUsuńteż o nich pisałam ostatnio - są super
OdpowiedzUsuńpozdrawiam MARCELKA
uwielbiam wersję różaną :)
OdpowiedzUsuńMam różową wersję, zapachu róż nie za bardzo lubię ale jakoś się już przyzwyczaiłam. I jak dla mnie za mocno psika z tego atomizera :D wolałabym delikatną mgiełkę :D
OdpowiedzUsuńOba mnie kuszą, ale jak skończę mój obecny tonik to będę musiała podjąć decyzję :)
OdpowiedzUsuń