Nowości kosmetyczne, czyli zakupy, współprace i wygrana
14.4.16
Hej Dziewczyny!
Dzisiaj jeden z moich i mam nadzieję również Waszych ulubionych wpisów, a mianowicie mała prezentacji nowości kosmetycznych. Z racji tego, że niedługo wyjeżdżam na miesiąc do Anglii to starałam się nie kupować zbyt wielu kosmetyków. Bagaż podręczny do samolotu ma pewne ograniczenia, ale przede wszystkim lecę do siostry, a u niej kosmetyków również pod dostatkiem. Dodatkowo jak się pewnie możecie domyślić planuję shopping właśnie tam na miejscu. Poniżej możecie zobaczyć małe uzupełnienie zapasów, wygraną oraz paczki, które dostałam od firm z ramach współpracy. Jednej z nich kompletnie się nie spodziewałam, ale o tym za chwilkę. No to zaczynamy... :)
Postanowiłam wypróbować osławiony na blogach produkt do podkreślania brwi Essence Make Me Brow. Wybrałam ciemniejszy odcień 02. Pierwsze wrażenia pozytywne, chociaż muszę napisać, że efekt jest bardzo delikatny, a szczoteczka wydaje się odrobinę sztywna, u mnie zbytnio nie ma co przeczesywać, moje brwi są delikatne i dużo lepiej podkreśla mi się je pędzelkiem niż szczoteczkami, ale zobaczymy jak dalej potoczy się nasza znajomość... Róż do policzków z Bell 02 w prześlicznym brzoskwiniowym odcieniu wrzuciłam do koszyka podczas zakupów w Biedronce. Szafa Bell jest u mnie całkiem dobrze zaopatrzona, a na ten róż od dawna miałam ochotę.
Dalej mamy kosmetyki, które zamówiłam na iperfumy.pl. Skusiłam się na pomadki Rimmel The Only 1,
które marka nie tak dawno wprowadziła do sprzedaży. Poza pięknymi
kolorami mają one podobno właściwości nawilżające usta. Wybrałam dwa
soczyste kolorki, idealne na wiosnę i lato, a mianowicie 110 Pink a punch oraz 120 You're all mine. Pomadki są niesamowicie napigmentowane, niebawem pokażę je Wam z bliska. :)
Po przeczytaniu książki "Sekrety Urody Koreanek" Charlotte Cho przyłożyłam się do regularnego tonizowania twarzy. W tym też celu zakupiłam sobie nowy tonik marki Ziaja, ogórkowy, którego o dziwo jeszcze nigdy nie miałam.
Revlon ColorStay 150 Buff to mój sprawdzony od wielu lat podkład. Sprawdza się idealnie na większe wyjścia, imprezy, wesela itp. i właśnie w tym celu zrobiłam sobie zapas. Na co dzień preferuję lżejsze formuły i minerały, ale Revlon musi zawsze być w pogotowiu. :) Dalej mamy kolejny hit blogosfery - maskara do rzęs L'oreal Volumie Million Lashes So Couture. Jeszcze jej nie otwierałam, czeka na swoją kolej.
Szampon aloesowy przeciw wypadaniu włosów z Equilibry to mój ulubieniec od dawna. Niestety słabo z jego dostępnością. Kupiłam go w drogerii Wispol, postanowiłam też wypróbować szampon wzmacniający Radical, który poleciła mi koleżanka. Po prawej stronie widać mydło do rąk Argan Oil, jest bardzo delikatne.
Od zaprzyjaźnionej Mydlarni Marsylskie otrzymałam do testów 2 świetnie zapowiadające się kosmetyki. Pierwszy z nich to krem do twarzy Make Me Bio Orange Energy, który był na mojej wishliście. Miałam już 2 kremy tej marki, które się u mnie dobrze sprawdziły, więc postanowiłam wypróbować kolejny. Drugim kosmetykiem jest peeling do ciała łagodząco-wygładzający z mielonymi pestkami czarnego bzu Vianek (to nowa linia kosmetyków marki Sylveco). Oba kosmetyki mają przyjazne naturalne składy.
Marka Bio-Beauty zrobiła mi totalną niespodziankę przesyłając paczkę z poniższymi produktami. Krem pod oczy i do pielęgnacji szyi Absolute Organic jest na bazie aloesu, który bardzo cenię sobie w kosmetykach. Obok w tej uroczej butelce niczym jogurt pitny znajduje się żel pod prysznic Born To Bio w wersji tropikalne mango. Mniam!
Nie ma manicure hybrydowego bez lakierów. Na początek wybrałam kolory takie jak: 032 Biscuit, 131 Lovely Mickey, 022 Mint, 032 Gold Disco, a dodatkowo 3 piękne odcienie udało mi się wygrać w konkursie kreatywnym na blogu u Immenseness. Cieszę się niezmiernie, że moja odpowiedź została doceniona. Tym samym do mojej małej kolekcji lakierów dołączyły 116 Blueberry Kiss, 128 Marshmallow Pink i niedostępny w regularnej sprzedaży 000 Lazure Dream. Już niebawem napiszę Wam coś więcej o tych kolorach.
A tak na aktualną chwilę prezentuje się moja mała kolekcja lakierów Semilac <3
Dajcie znać czy coś Wam wpadło w oko? Jak tam Wasze kosmetyczne nowości, czekacie na promocję w Rossmannie? :)
53 komentarzy
Fantastyczne nowości, miłego testowania kochana :)
OdpowiedzUsuńSporo ciekawych nowości, oby się sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńO świetne nowości:) uwielbiam semilaczki:)
OdpowiedzUsuńpomadki cudne, Vianek lubię znam krem pod oczy i uwielbiam
OdpowiedzUsuńUlalallalala ile dobra :))) miłego testowania :*
OdpowiedzUsuńPomadki Rimmel The Only 1 wyglądają ekstra. Miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńPomadki Rimmel The Only 1 wyglądają ekstra. Miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńoby lakiery Ci służyły :) ja z Farmony kupiłam ostatnio szampon Skrzyp Polny do włosów suchych i zniszczonych, ciekawa jestem jak się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńO matko ile wspaniałości <3
OdpowiedzUsuńŚliczne szminki :)
OdpowiedzUsuńIle świetnych nowości :) Tusz do rzęs mam i po kilku dniach używania stwierdzam, że jest na prawdę super :) Kuszą mnie te pomadki Rimmel :)
OdpowiedzUsuńz tego co pokazalas znam tylko róż Bell i bardzo go lubie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te lakiery semilac :)
OdpowiedzUsuńświetne nowości :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten tonik ogórkowy i widzę że szatę zmienili :) poza tym nie zauważyłąm by coś robił ;D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne nowości.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe nowości:)
OdpowiedzUsuńSuper nowości, mam ochotę wypróbować ten tusz Loreala.Zazdroszczę startowki Semilaca :-)
OdpowiedzUsuńA ja lubię ten tonik :) Poza tym - pięknie zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten podkład z Revlon :)
OdpowiedzUsuńKilka z tych produktów chętnie bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńRevlon Color Stay to jeden z moich ukochanych podkładów :). Żel z Essence posiadam, ale w jaśniejszym odcieniu i jestem z niego bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńPomadki mają śliczne kolory :) Tonik z Ziaji mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się że ten ogórkowy tonik z ziajki miałam już bo opakowanie mi się kojarzy że już gdzieś to u mnie było :) Kiedyś miałam szampon i Ampułki Radical i w sumie nie szkodziły ale w żaden sposób nie wzmocniły mi włosów mimo że byłam regularna :)
OdpowiedzUsuńO Tuszu do brwi z Essence słyszałam wiele dobrego, szminki są w pięknym odcieniu :) Z wszystkiego oczywiście znam hybrydki :)
Reszty nie znam :) Zazdroszczę ci że lecisz do Anglii :) Chciałabym aby ktoś z rodziny tam mieszkał :)
Ja tym razem do Rossmanna się nie wybieram bo kolorówkę mam a gdybym poszła to na 1000000% bym wyszła z pełnymi siatami i pustym portfelem :P w super pharm do 19 kwietnia jest promocja na wszystkie produkty do makijażu -50% dostałam taką wiadomość od nich sms-em i na e mail :)
Macałam róże Bell w Biedronce i muszę przyznać, że odcienie mają bardzo ładne. Szczególnie właśnie dwójeczka zachwyca odcieniem :)
OdpowiedzUsuńSemilac <3
OdpowiedzUsuńMiłego testowania :) Z Make Me Bio dostałam próbkę tego pomarańczowego kremu - jestem ciekawa jak się u Ciebie spisze. Różany mam już drugie opakowanie :)
OdpowiedzUsuńTeż testowałam semilac, a obecnie czekam na lakiery hyrydowe chinskich marek. Ciekawe jak się sprawdzą :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne nowości ♡ udanego testowania :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne nowości ♡ udanego testowania :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory lakierów hybrydowych wybrałaś.
OdpowiedzUsuńplanuję własnie zakup któregoś z tuszy loreala
OdpowiedzUsuńsemilaczki<3
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości. Zazdroszczę Make Me Bio i Vianek!
OdpowiedzUsuńPolecam ogórkowy tonik, jest świetny i ślicznie pachnie :) Colorstay i So Couture chyba sobie sprawię na promocji w przyszłym tygodniu w Rossmannie :)
OdpowiedzUsuńSemilac to zawsze dobry wybór ;p regularnie się o tym przekonuję :) Z twoich wyborow zainteresowała mnie tez pomadka Rimmel -koniecznie musze spr odcienie w drogrii :)
OdpowiedzUsuńPiękne odcienie Semilac!;)
OdpowiedzUsuńPs. Mogę prosić o kliknięcie w 3 ostatnie linki ?;)Bardzo mi pomożesz.
http://zlota-orchidea.blogspot.com/2016/04/zamowienie-z-wholesalebuying-i.html
Buziaki ;);*
Lista gotowa i czeka na promocję w Rosku :)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości. Ciekawi mnie krem Orange Energy, czyżby pachniał pomarańczą? Miałam ten tonik z Ziaji, bardzo był fajny. Udanego wyjazdu życzę :)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości :))
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemne nowości! Jak na przykład ten szampon - muszę się przejść do Wispolu!
OdpowiedzUsuńKolory pomadek są obłędne ❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńteż się ogarnęłam z pielęgnacją po tej książce ;) A lakiery masz bardzo ładne. Na każdym blogu widze tylko tysiące rózowych, a u ciebie inne łądne ;)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten podkład Revlon. Super nowości. Przyjemnego używania ;*
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości, najbardziej podoba mi się tonik Ziaja. :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń116 Blueberry Kiss mnie ciekawi :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten tusz L'Oreal :) Testowałam też inne wersje, ale fioletowa jest zdecydownaie najlepsza :) Bardzo jestem ciekawa kosmetyków Vianek - jeszcze ich u siebie mieście nie widziałam, ale jak spotkam to na pewno się na coś skuszę :)
OdpowiedzUsuńJakie cuda :)
OdpowiedzUsuńsuper nowości :) Ale ja z semilakiem mam złe wspomnienia :(
OdpowiedzUsuńPomarańczowy krem Make Me Bio mam w zapasach :)) Co do peelingu Vianek to ja mam z pestkami malin i jestem bardzo go ciekawa i niedługo zabieram się do testów :))
OdpowiedzUsuńNa lakier Marshmallow Pink sama mam zamiar się skusić :)
OdpowiedzUsuńFajne produkty :) Śliczne kolorki pomadek :)
OdpowiedzUsuńRevlon to też mój ulubiony podkład ;)
OdpowiedzUsuń