Synergen - Pianka do mycia twarzy, sweet touch
12.4.13
Witajcie! Przez ostatnie dni mało mnie było na blogspocie. A wszystko przez ciąg dalszy poszukiwania pracy (niestety nadal bezowocny). Dzisiaj mam wolne popołudnie i żadnych planów na wieczór, więc mam zamiar nadrobić zaległości na Waszych blogach i pooglądać filmiki moich ulubionych youtubowiczek. :-)
A tymczasem zapraszam Was na recenzję pianki do mycia twarzy, rossmannowskiej marki Synergen.
Opis producenta:
Pianka oczyszcza skórę delikatnie i
gruntownie z wszelkich zanieczyszczeń. Receptura nie zawiera mydła,
zachowuje naturalne nawilżenie skóry. Aksamitnie miękka pianka, jest
bardzo delikatna, pozostawia przyjemne uczucie. Owocowy zapach maliny i
pasji. Testowana dermatologicznie, zawiera pantenol. Nie zawiera
parabenów.
Moja opinia:
Pianka zamknięta jest w podłużnym opakowaniu z pompką. Kolorystyka przyjazna dla oka, mi się jak najbardziej podoba.
Opakowanie jest mleczne, ale widać przez nie ile jeszcze płynu pozostało. Po naciśnięciu pompki ten właśnie różowy płyn zamienia się w białą piankę, którą możemy oczyścić naszą twarz. Konsystencja pianki jest miękka, nie wodnista. Nie spływa z twarzy.
Jeśli chodzi o działanie pianki, to jest ono delikatne. Nie zmyje z naszej twarzy dokładnie makijażu. W sumie to nawet tego
zbytnio nie oczekiwałam, bo wiadomo, że do zmycia make-up'u są inne, mocniejsze produkty. Pianka nadaje się bardziej do
oczyszczenia/odświeżenia twarzy np. rano lub gdy po prostu nie mamy makijażu. Pianka jest miękka, puszysta i bardzo przyjemnie otula naszą twarz podczas mycia. Bardzo lubię to uczycie przy używaniu pianek. Nie powoduje wysuszenia, ani ściągnięcia twarzy za co ją lubię. Po jej użyciu cera jest gładka i przyjemna w dotyku.
Zapach jest słodki, tak jak obiecuje producent - malinowy, trochę chemiczny, ale całkiem przyjemny dla nosa. Przypomina mi zapach soku malinowego. :-) Przez krótki czas po użyciu da się go jeszcze wyczuć na twarzy i na dłoniach.
Pianka Synergen to produkt marki własnej Rossmann, a więc znajdziecie go tylko w tych drogeriach.
Cena to ok.10zł za 175ml. Myślę, że to niewiele, bo pianka jest dość wydajna. Do umycia twarzy używam od 3 do 5 pełnych pompek, a kosmetyk ubywa bardzo wolno.
Skład: Aqua, Sodium Cocoamphoacetate, Propylene Glycol, Citric Acid, Sodium Chloride, Glycerin Oleathe, Capryl/Capramidopropyl, Betaine, Coco-Glucoside, Parfum, Panthenol, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Sodium Benzoate, Disodium Cocoyl Glutamate, Polyquaternium-7, Potassium Sorbate, Alcohol, Octocrylene, Ethylhexyl Salicylate, Benzophenone-4, Limonene, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Isopropyl Alcohol, Passiflora Incarnata Fruit Extract, Rubus IdaeusFruit Extract, CI 16185.
Byłam ciekawa tej pianki, trochę czasu minie zanim ją zużyję. Czy kupię ponownie? Raczej nie, z tego względu iż chcę przetestować pianki innych firm.
A Wy macie swoją ulubioną piankę do mycia twarzy, czy może nie używacie kosmetyków do oczyszczania w tej postaci?
19 komentarzy
pierwszy raz ją widzę :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nawet się nigdy na tą piankę nie natknęłam a w rossmanie bywam raz w tygodniu:)
OdpowiedzUsuńJa ją zobaczyłam w Rossmannowej gazetce, wcześniej jakoś też nie rzuciła mi się w oczy :)
Usuńa uwielbiam swoją piankę z Alverde :)
OdpowiedzUsuńO może kiedyś będę miała szansę przetestować :)
UsuńU mnie ta pianka jest już na wykończeniu ;) Uwielbiam tego ty produkty - oczyszczają skórę, ale jej nie ściągają :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty do mycia twarzy w takiej formie, obecnie używam pianki Decubal i bardzo sobie chwalę :)
OdpowiedzUsuńMarki Decubal to nie znam kompletnie... Tyle tylko co na blogach czasem widzę recenzje. :)
Usuńjeszcze nie używałam pianek, ale jestem jak najbardziej za taką formą kosmetyku ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie ta pianka i chyba się jutro po nią wybiorę przy okazji zakupów :)
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować :)
UsuńNie znam tej pianki, ale za to też kupiłam sobie piankę Sudocrem dla dzieci chce ja wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o tego typu pianki to polecam Pharmaceris. Ale sa one już trochę droższe od tej :)
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie tym zapachem malin. Nie spodziewałam się, może tak pachnieć. Ja raczej jej nie kupię. Mam uraz do kosmetyków Synergen. ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o piankach do twarzy...spodobała mi się i będę musiała kupić :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi specyfikami, niemniej jednak pianka wygląda bardzo apetycznie, jeśli w ogóle można tak piankę określić :)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo zachęcająco, tym bardziej że kończy mi się żel do twarzy :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz i obserwację na moim blogu xxx
OdpowiedzUsuńJa również obserwuję na GFC i bloglovin’ :)
Pozdrawiam serdecznie,
Renews xxx
nie słyszałam nigdy o tej piance do twarzy... ale brzmi zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńz wielką chęcią obserwuję i zapraszam do World-Fashion-Style EVE - buziaki :*:)