Paletka cieni Sleek - Storm

Jakiś czas temu zamówiłam sobie na allegro moją pierwszą paletkę Sleek'a. Wybór był dość trudny i długo zastawiałam się jaką wybrać. Ostatecznie padło na STORM. Ale wiem, że to na pewno nie będzie moja ostatnia paletka. Mam ochotę jeszcze na co najmniej dwie, które prędzej czy później muszą być moje - Au naturel i kolorową Curacao. :) Paletka posiada praktyczne lusterko, oraz dwustronną pacynkę do cieni.

W paletce Storm jest dużo cieni które mogą służyć do wykonania dziennego makijażu w brązach i beżach, który jest jednocześnie moim ulubionym. :) Znajdziemy tutaj także kilka ciemniejszych cieni, idealnych na mocniejsze wieczorowe makijaże.

Tylko 3 z cieni są matowe (jasny beż - 3 w pierwszym rzędzie, ciemna czekolada, czarny - 2 ostatnie cienie w drugim rzędzie) ale mi to nie przeszkadza, bo bardzo lubię cienie perłowe.

Na pewno wiele z Was już widziało tę paletkę, dlatego nie robiłam dużo zdjęć.
Dokładne swatche każdego z cieni z tej paletki możecie zobaczyć na blogu u kosme-tiki.

Razem z paletką zamówiłam sobie pędzelek Hakuro H70 do ich nakładania. Musze przyznać, że pędzelek sprawuje się świetnie, więc jeśli któraś z Was zastanawia się nad zakupem to polecam. O niebo lepiej nakłada się nim cienie niż zwykłą pacynką. Mam nadzieję, że wszystkie pędzelki tej firmy są dobre, bo planuję zakup kolejnych, zwłaszcza do pudru/różu.

A jaka jest Wasza ulubiona paletka Sleek'a?