AA Formula Biozgodnosci | Delikatne oczyszczanie twarzy

7.9.17

Są pewne marki kosmetyczne, które zna się od lat. Dla mnie jedną z takich firm jest AA Cosmetics. Pamiętam czasy jak produkty tej marki używała moja starsza siostra czy też mama. To marka z długą tradycją, która zawsze kojarzyła mi się z produktami przeznaczonymi dla cery dojrzałej. Być może dlatego dopiero teraz, gdy 30-stka na karku, bardziej zainteresowałam się ich ofertą. Ostatnio na półkę w mojej łazience trafiły 3 produkty z serii Formuła Biozgodności: nawilżający żel do mycia twarzy, pielęgnujący rzęsy demakijaż 3w1 oraz tonik witaminowy. Wszystkie te kosmetyki są przeznaczone do cery wrażliwej, a także skłonnej do alergii.


DEMAKIJAŻ OCZU 3w1
Zacznijmy od pierwszego etapu oczyszczania, jakim jest demakijaż oczu. Na co dzień nie maluję się zbyt mocno, czasem to tylko jasny cień, kredka lub eyeliner i tusz do rzęs. Pielęgnujący rzęsy demakijaż oczu 3w1 marki AA działa na zasadzie płynu micelarnego. Wystarczy przyłożyć do oka nasączony wacik i makijaż rozpuszcza się, ładnie schodzi. Podczas zmywania nie ma żadnego dyskomfortu związanego z zamgleniem oczu. Jest to produkt bezzapachowy, a dodatkowo posiada pH neutralne dla skóry, co faktycznie da się odczuć, ponieważ po zmyciu makijażu nie czuć ściągnięcia skóry. Składnikiem aktywnym serii jest kompleks NMF (Natural Moisturizing Factor), który zapobiega przeznaskórkowej utracie wody, odpowiada za nawilżenie skóry. Biotyna odpowiada za pielęgnację rzęs, a kolagen wzmacnia i poprawia elastyczność skóry. Według mnie to dobry płyn do codziennego stosowania w demakijażu. Butelka liczy sobie 150ml pojemności, obstawiam, że wystarczy mi na około miesiąc. 


NAWILŻAJĄCY ŻEL DO MYCIA TWARZY
Kolejny krok to dodatkowe oczyszczenie cery. Dla mnie płyn micelarny to zaledwie pierwszy krok w wieczornej pielęgnacji. Nawilżający żel do mycia twarzy posiada gęstą, przezroczystą konsystencję. Po krótkim masażu zmienia się w emulsję, praktycznie wcale się nie pieni. Jest to produkt bardzo delikatny. Moja mama, która ma wrażliwą cerę bardzo go polubiła. Żel nie ściąga cery, jest łagodny, nie zaburza równowagi hydrolipidowej. Dobrze oczyszcza, cera jest miękka, delikatnie nawilżona. Nie mam potrzeby użycia toniku. Przyzwyczaiłam się ostatnio do kosmetyków o rześkim, odświeżającym i energizującym zapachu i tego mi tutaj trochę brakuje. Po żel AA chętnie sięgam w dni kiedy nie noszę makijażu albo jest on naprawdę minimalny. To delikatny produkt, który na pewno znajdzie rzeszę zwolenniczek pośród osób z cerą wrażliwą. Składniki aktywne żelu to wspominany wyżej kompleks NMF, a ponadto bogaty w witaminę C ekstrakt z aceroli, nawilżający kwas hialuronowy i wygładzający heksapeptyd.


WITAMINOWY TONIK REGENERUJĄCY
Po oczyszczaniu czy zastosowaniu różnego rodzaju maseczek cera jest często ściągnięta. Wtedy dla przywrócenia właściwego pH skóry sięgamy po tonik. Tonik regenerujący ma różowe elementy, ponieważ z założenia przeznaczony jest dla cery suchej i wrażliwej. Ja mam cerę mieszaną i właściwie nie widzę żadnych przeciwwskazań przed tym, żeby go używać. Tonik natychmiastowo niweluje wszelkie uczucie ściągnięcia, dyskomfortu. Całkowicie się wchłania i dobrze przygotowuje cerę pod nałożenie kremu czy serum. Oprócz kompleksu NMF zawiera w składzie witaminę C, olej z ogórecznika oraz witaminę E. Jest bezzapachowy. Podobnie jak wszystkie kosmetyki z tej linii nie zawiera parabenów ani sztucznych barwników.


Podsumowując, kosmetyki AA z serii Formuła Biozgodności to delikatne produkty, według mnie dla każdego typu cery. Nie powodują uczucia ściągnięcia cery, nie podrażniają. Pozostawiają cerę dobrze oczyszczoną. W przypadku żelu brakuje mi odrobinę bardziej odświeżającego działania, ale to dlatego, że moja cera jest mieszana i zwykle sięgam po kosmetyki o rześkim, energizującym zapachu. Pod względem działania nie mam nic do zarzucenia, kosmetyki są skuteczne i przy tym łagodne. Wiele produktów marki AA znajdziecie w drogerii iperfumy.pl.

Jakich kosmetyków aktualnie używacie do oczyszczania i demakijażu? Co myślicie o tych nowościach marki AA?

Zobacz także...

22 komentarzy

  1. ciekawe czy u mnie by sie sprawdzily :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nawet nie sięgam pamięcią kiedy ostatnio stosowałam kosmetyki marki AA

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś namiętnie używałam kosmetyków tej marki, teraz stawiam na bardziej naturalne składy :)
    Mogłabyś kliknąć w linki u mnie w najnowszym poście ? Dzięki <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Żel miałęm i całkiem dobry jest

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety nie znam tych produktów :)
    Zapraszam na nowy post :*
    http://www.stylishmegg.pl/2017/09/black-outfit.html?m=1

    OdpowiedzUsuń
  6. Tego trio nie miałam okazji poznać, ale póki co nie trafiła na kosmetyk marki AA, który podrażniałby moją wrażliwą, naczynkową cerę. Ich formuły są niezwykle łagodne, a przy tym skuteczne!

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie obecnie w demakijażu rządzi niebieski płyn micelarny z Bebeauty, a w oczyszczaniu twarzy dwa żele: jeden z Delii, a drugi z Green Pharmacy :) Z AA miałam niewiele kosmetyków i raczej dawno, natomiast z tej serii nie kusi mnie nic na razie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O jestem bardzo ciekawa tych produktów. Będę musiała przetestować. mój blog

    OdpowiedzUsuń
  9. Cała trójka mnie interesuje - z nimi twarz będzie dopieszczona :D Dawno nie miałam żadnych produktów tej marki, więc może pora odświeżyć sobie pamięć :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja obecnie używam wszystko z innej bajki - płyn Bioderma, pianka Pharmaceris i tonik z Tołpy, ale to trio bardzo mnie zainteresowało :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale już dawno nie miałam nic z AA! Aktualnie męczę ciągle Garniera ;D

    Tak mi mówią, że już się nie nosi zestawu butów z torebką! Jednak ja nadal tak zestawiam ;D O kurcze, muszę zwracać uwagę na składy, zawsze o tym zapominam! Jakoś nie jestem przyzwyczajona do zakupów przez internet ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie to róznie bywa z tymi kosmetykami. Jedne mnie uczulaja, inne dzialaja super :)
    Buziaki Asiulcowa (MalinowaBEAUTY)

    OdpowiedzUsuń
  13. Rzadko sięgam po kosmetyki AA do pielęgnacji twarzy. To trio mnie zaciekawiło :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie sięgam po kosmetyki AA, czasem coś przez przypadek wpadnie w postaci próbek, ale myślę nad zmianą tego i poznaniem bliżej tych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  15. zajrzę na Iperfumy, to moja ulubiona drogeria. super, że kosmetyki się sprawdziły

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja miałam złe doświadczenia z ta marką :D i teraz jakoś mnie nie kusi ;P

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeszcze nigdy nie miałam doczynienia z tą firmą. Nie wiem czemu, ale jakoś ją omijam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Kiedyś miałam płyn dwufazowy tej marki i nie byłam z niego zadowolona. Jednak najlepszym produktem do zmywania makijażu jest płyn micelarny Bioderma. Cena czasami odstrasza, dlatego zapisałam się do newslettera apteki Melissa i jestem na bieżąco z promocjami. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Już dawno nie miałam kosmetyków AA :)

    OdpowiedzUsuń

ODWIEDZAM

Shein

SheIn -Your Online Fashion T-shirts

Archiwum bloga